depresja po ślubie

poczucie samotności, trudności w odnalezieniu się w nowej sytuacji, liczne nieporozumienia z mężem, bolesne "docieranie się", ciche dni...wątpliwości. czy kogoś to spotkało?

piszcie, podzielcie się doświadczeniem...a może ktoś coś doradzi:) pozdrawiam.

Mnie to spotkało cztery dni po ślubie. Cztery lata po ślubie biorę rozwód.

czyli- nie udało się? nie były to tylko trudne początki? walczyłaś, ale okazało sie, że to małżeństwo jest pomyłką? p.s. juz nie kochasz?

I on się starał, i ja też. Wyszło jednak tak, jak wyszło. Bardzo żałowałam, że wyszłam za mąż, kompletnie nie pasowaliśmy do siebie. Mieliśmy inne plany, inne zapatrywania na przyszłość... Ja jestem bardzo rodzinną osobą a dla niego rodzina ograniczała się do mnie i do naszych ewentualnych dzieci. Z tym, ze ja dzieci mieć nie mogłam...