Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kasienkab

wiem, ze to nie pora, ale co zrobic z fobia?

Polecane posty

Gość kasienkab

zamiast energicznie wysylac cv ja siedze w necie i marnuje czas, bo boje sie rozmow kwalifikacyjnych. Wysysaja ze mnie cala energie a pracy i tak nie dostaje:/ Jezus...co ja mam zrobic???(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam dokładnie to samo :O z ostatniej pracy przez nieśmiałość mnei wywalili i przez xx dni nie wysłałem ani jednego cv, bo jeszcze jakiś idoita zechce mnie gdzieś zaprosić i będę musiął coś powiedzieć :O a tak beznadziejna osoba jak ja nie ma nic do powiedzenia :O tylko skoczyć :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasienkab
a ja wygrałem życie--> mi nie o to chodzi chodzi o to, ze ja jestem po takich rozmowach tak wymeczona, ze nie chce mi sie zyc a Ty dlugo nie masz pracy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość P11
Widze że ciężko CI dorosnąć a to już czas najwyższy,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasienkab
poza tym boje sie ze w nowej pracy tez bede tyrac i zanim stane sie pelnoprawnym czlnkime zespolu to jzu bede ja musiala zminic:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasienkab
P11 wiem, to jest kompletny brak odpowiedzialnosci z mojej strony:/ i przez to mam koszmarne wyrzuty sumienia:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość P11
:/ te wyrzuty sumienia czasami nie dają spać właściwie codziennie... i rozumiem to.... w polsce co prawda jeszcze sporo ludzi dziwnie sie na to patrzy ale jeśli pójdziesz do poradnii i rozpoczniesz terapię indywidualną z psychiatrą bądź psychologiem możesz kompletnie zmienić podejście do rozmów. Chodzi tu też o behawioralną terapię.... po prostu otworzy Cię na pewne sprawy nauczysz sie jak reagować i jak radzic sobie... ale to juz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasienkab
to jest glupie co ja robie-wiem to, bo jednak z teog wysylania mialam odzew, wiem tez, ze nie powinnammiec kompleksow co do mojego cv, ale ja mam uraz do ludzi cholera:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość P11
dlatego uważam że powinnaś to po prostu wyćwiczyć i pokonać w sobie blokadę. Bo jak narazie nawet gdybyś chodziła na rozmowy to nigdy nie wypadniesz na nich tak jakbyś chciała to skutkować będzie pogłebieniem się problemu.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nononononooo
a gdzie nalezy pojsci zeby ci pomogli z czyms takim bo ja mam to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasienkab
tzn.jakie ono powinno byc? Bo wiesz, ja mam czasami ochote wstac i wyjsc podczas niektorych z nich-bo czasami widze po sposobie rozmowy, ze ta rozmowa nie sluzy zatrudnieniu mnie:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość P11
Kasieńka ale z tego wynika że TY czujesz się skreślana po 5 minutach i albo tu chodzi o brak wiary w siebie albo jesteś osobą bardzo empatyczną i zwracasz uwagę na najmnniejszy gest czasami jednak można te gesty źle zinterpretować i wtedy wydaje nam się że jesteśmy z góry skreśleni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgthgthyjyuku
a ja mam tak - dostaje zaproszenia na rozmowe kwalifikacyjna i nie ide :( boje sie :( jeszcze nigdy nie poszlam,zawsze odrzucam :( po prostu ja jestem dosc niesmiala i cxzesto robie sie ot tak czerwona :( za chiny ludowe nie pojde na rozmowe :( a mam juz 25 lat .. rodzice mnie wyganiaaja .. to jest silniejesze ode mnie :( glupia jestewm nie :(??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość P11
nonononononono trzeba się udać do poradni pomocy rodzinie, zdrowia psychicznego, uzależnień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość P11
fgthgthyjyuku e tam od razu głupia :) Widzisz bo w dzisiejszych czasach narzucono młodym ogromne tempo a jeśli tempo się zwiększa to stres również... ciężko jest widze to. Jeśli nie przychodzisz na rozmowy to pewnie pojawia się też obawa że to się rozejdzie i w pewnym momencie nie dostaniesz już żadnych zgłoszeń. Nie widzę tu innego wyjścia jak praca nad sobą.... nad kontaktami interpresonalnymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgthgthyjyuku
P11 - no wlasnie bo ja sie boje tego ,ze po 1.dostane tyle do pracy i nikt mi nie wytlumaczy nic i cos zrobie nie tak jak powinnam i na mnie nakrzycza :( a najbardziej boje sie publicznego ponizenia ehh od zawsze z tym mam problem :((( boje sie ze jak cos pojdzie nie tak ,to spale sie jak cegla :( sa jakies moze lekarstwa na to ?zeby sie przelamac :(???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość P11
:/ zastanawiam się.... co by tu jeszcze wymyślić można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasienkab
fgthgthyjyuk--jeny, dziewczyno! odwaz sie wreszcie! takie powtarzane zachowania sie utrwalaja, wiec sie odwaz i idz na jedna czy druga rozmowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasienkab
P11 wiesz zmienialam zawod i przez to mam stresa na rozmowach. Zapraszaja mnie, ale te rozmowy inaczej wygladaj niz wtedy jak szukalam w tamtym zawodzie i musialam sie do tego przyzwyczaic, bo dowiedzialam soe o tym, ze one inaczej wygladaja dopiero jk zaczelam wysylac cv z nowym opisem :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość P11
fgthgthyjyuku znaczy lekarstwa owszem, czasami idą w parze z terapią dlatego że pozwalają na 'pozbieranie się', trzymanie nerwów na wodzy także z tej strony jak najbardziej lekarz psychiatra mógłby również wspomóc jednak żeby w pewnym sensie otworzyć się na ludzi trzeba pracować nad sobą nad relacjami. Tym bardziej że na rozmowach często jest kilka osób z zarządu firmą więc całkowicie można stracić głowę. Widzisz strach przed publicznym poniżeniem może mieć podłoże we wczesnym dzieciństwie. Myślę że to również powinnaś rozważyć. Nawet autoanaliza może doprowadzić do odblokowania psychicznego w tej sprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasienkab
o rany, juz 0:30 przepraszam, musze isc spac, bo znow zarwe noc a jak zarwe to moje poczucie winy mnie znow bedzie dobijac :( doczytam rano co mi napisales P11 🌻 fgthgthyjyuk-->nie pękaj. Zacznij wylazic na te rozmowy, powolutku, ale konsekwentnie. dobranoc Wam, dziekuje jeszczeraz za wpisy z radami.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość P11
kasienkab czyli na poprzednich rozmowach czułaś się lepiej, pewniej. A jak myślisz czemu tak było ? Co najbardziej teraz Cię drażni ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość P11
kasienkab Dobrej nocy Ci życzę zajrzę tu jeszcze jutro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgthgthyjyuku
P11 - ehhh ale to jest silniejsze ode mnie :( ten strach :( a wiesz moze jak wygladaja takie rozmowy kwalifikacyjne ? o co sie pytaja ?? czego sie moge spodziewac?dlugo to trwa? kasienkab - dzieki ,ehh postaram sie cos z tym zrobic :( Dobranoc ! i Tobie rowniez zycze powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pekińska
A ja lubie chodzic na rozmowy. Bo to jedyna szansa ,zeby pokazac siebie. Pozniej, szef nie juz pytał :" Jakie sa pani zaintersowania" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasienkab
poprzendie rozmowy byly inne i bylo ich mniej, dlatego postanowilam postawic na inne moje umiejetnosci. A drazni mnie to, ze czesto zapraszaja mnie na fikcyjne rekrutacje bo agencje kompletuja cv do baz/wiem, bo zdarzylo m sie zlapac na klamstwie rekruterke, ktora zaprosila mnie na rozmowe/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pekińska
A co mowiła, jakie kłamstwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość P11
fgthgthyjyuku wszystkie rozmowy kwalifikacyjne należy traktować indywidualnie kryteria są zmienne w zależności często od humoru pracodawcy :) stety albo niestety. Jeśli pomiędzy ukończeniem szkoły a rozmową jest dłuższy okres czasu możesz być prawie pewna że pracodawca zapyta się co działo się z Tobą przez ten czas ponieważ są niechętni do przyjmowania młodych matek czy osób które były w sanatorium

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość P11
kasienkab o tak fikcyjne rekrutacje to teraz plaga. Zgadzam się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgthgthyjyuku
P11- ahaaa rozumiem ...jejku mam nadzieje ze tym razem sie przelamie i pojde :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×