jak wyglądać poważniej???? wiejdźcie proszę!

moim problemem jest dość 'młody' wygląd. Mam 17 lat, a wyglądam na jakieś 14:O mam dziecięcą buzię, stosuję makijaż, na tyle mocny, że widoczny. Mimo tego dalej wyglądam mało poważnie. Za rok kończę 18nastkę i chciałabym wyglądać wiarę reprezentatywnie jak na swój wiek. Znacie jakieś triki? Może coś z włosami? Jakieś uczesanie, dodam, że włosy mam niesforne, niby kręcone i puszą się:O Poradźcie proszę! Tylko nie piszcie że za 30 lat będe się cieszyć z młodego wyglądu i lepiej wyglądać młodziej niż starzej ;)

i ten sam problem... hmm a jaki masz styl ubierania?

Też tak miałam, ale mam już 22 lata i w końcu wszyscy zaczęli do mnie mówić proszę pani a nie od razu na "ty".

ubieram się dość kobieco, na tyle ile mi kasa pozwala, czasem lubię na sportowo, słodkich cukierkowych ciuszków itp unikam, w sumie najbardziej na mój wygląd wpływa twarz, jest dość dziecięca:O a Ty jakos sobie radzisz?

tak, ale mi głównie chodzi o dobre samopoczucie, to że się mnie uważa za młodszą czasem się przydaje i czasem przeszkadza, po prostu ja sama się źle czuję z takim dziecięcym wyglądem

już nikt nic nie poradzi?:(

tez sobie nie radze z "dziecieca" twarza... mimo ze maluje się i tak wyglądam na jakies 15 lat a do tego moj wzrost...158 yh

159? ja mam 156...:O

Ja cie wezme pomimo twojej dzieciecej twarzy i ogolnie wygladu :):):)

loo widzę ze nikt nam nie pomoże...jakby to był temat o sexie od razu było by pelno osob do dyskusji...

158 u Ciebie sorry:) w szkole na przerwie mało co się nie gubię między ludźmi:O kurcze myslałam, że ktoś mi cos tu poradzi, ale widocznie potrafią o samych pierdołach pisać

Ja chcialem pomoc :):):)

MAM 19 widze że to samo myslimy:) większośc tu chyba siedzi żeby pisać głupoty

ja tez mam podobny problem;) mam 20 lat, do tego jestem niziutka--- 1,60 i szczupla i ostatnio dano mi 15 lat :P, makijaz mocniejszy mi tez nie pomaga, zmiana fryzury tez nie pomogla... widac taki nasz urok, juz sie z tym staram pogodzic... choc to bradzo irytuje ...;/ nie powiem ze nie

Podstawą jest chód, mimika, ubiór i kilka kontrapunktów na które ludzie nieświadomie zwracają uwagę. Niestety nie wiemy jak wyglądasz, jak się wysławiasz... więc trudno podać konkrety. Bo wzrost jest tu mało ważny.

mona88 nie pocieszyłaś mnie:) no ale trudno, może i trzeba się pogodzić tylko, że ja nie chcę wyglądać jak sierotka marysia:O na 'nadmuchanej' miny nie m co robić bo pomyślą że bufon ze mnie. kurcze, żebym jeszcze miała choć te włosy normalne:O P11 nie powiem, żebym zachowywała się jak stateczna pani, jestem dość spontaniczna, staram się kontrolować co jakiś czas jak mi się przypomni. trudno jest nauczyc się czegoś co nie jest częscią mnie no i chyba nie chodzi też o to aby za bardzo ingerować w swoje prawdziwe 'ja'

czas na zmiane uwierz wiem co czujesz zauwaz ze ja mam 20 lat i jak bym sie nie ubrala czy tez nie umalowala wygladam na 15-stke a w kwietniu 21 koncze:P, i tez nie jest mi z tym dobrze, mam bardzo dziecinna buzie i do tego wysoka tez nie jestem... i czesto jak mowie ze mam tyle lat to nie wierza dowod musze pokazywac:P, czas sie z tym pododzic robic dobra mine do zlej gry...

w sumie masz rację, co mi pozostaje skoro i t mi nikt nie pomógł, przecież nic z tym nie zrobię, jesli nie mogę jakoś się zmienić to trudno:O będę walczyć o poważanie nie wyglądem a osobą

czas na zmiane poprostu spróbuj to zaakceptowac... nic innego nie pozostaje Tobie... moze popróbuj cos z ubiorem wyrobic sobie swój styl... moze z fryzura ja choc zmienilam wygladam nadal mlodo ale znajomi mowia ze jest lepiej, mialam dlugie wlosy prawie do pasa jeszcze 2 lata temu ale stpomniowo wprowadzalam zmiany z fryzura... zrobilam sobie grzywke, potem zcielam lekko wlosy az poszlam do fryzjera by mi dopasowal fryzure tak bym mogla zmieniac fryzure a nie stale tak samo wiec mi je obciela, wycieniowala mam teraz do ramion ,grzywke zrobila gesciejsza taka do brwi do tego odpowiedni makijaz, jest juz lepiej... poprostu warto pobrobowac :)

ale macie problemy, wystarczy sie zdecydowanie umalowac(ale tez nie za mocno), zrezygnowac z ciuchow mlodziezowych, zrobic sobie jakas fryzure, do tego zachowywac sie powaznie i problem rozwiazany. To normalne, ze jak ktos jest niski i do tego taki "niewyrobiony"(czyli zero fryzury, makijazu. fajnych ciuchow), to wyglada mlodziej.

mona88 dzięki:) dzej zi przeczytałaś/łes temat w całości?:O nie napisałam że brak mi stylu więc skąd taki wniosek makijaż tez mam, więc nie rozwiązuje sprawy byle jaka tapeta i pare ciuchów

dej zi hehe tak ci sie tylko zdaje :) jesli ktos ma dziecinna buzie to ani ubior ani makijaz zbytnio nie pomoze :) wiem to z doswiadczenia :) ja na codzien jak wychodze z domu mam makijaz i nie ubieram sie stale jak 15stka a mimo to jak ide czasem na piwo z przyjaciolka prosza o dowod;p caly problem tkwi w wygladzie buzi ze wyglada jak u "dziecka". A twarzy sie raczej nie zmienie chyba ze ktos chc isc pod noz hehe

Mam 16 lat Ja zapuściłem dlugie włosy... Dodatkowo nosze ciemne eleganckie koszule i dobre włoskie buty... Oceniaja mnie na 21-24 lat :D

dziewczyny cieszcie sie, teraz wyglad lolitki to rzadkosc i atut.ak bylam w waszym wieku to chcialam sie postarzec, make up etc a i tak wygladalam juz na starsza, bo jestem wysoka.teraz probuje sie odmlodzic, ale z racji wieku i zawodu mi nie przstoi. jak tak bardzo chcesz, to prostuj wlosy prostownica, zaloz buty na obcasie, podkreslaj barzdiej oczy, a nie usta, ubieraj sie niemlodziezowo

Zmień ubiór, to zawsze najkrótsza droga do poważniejszego wyglądu :) Możesz nosić żakiety, pasują do wielu stylizacji więc nie będziesz musiała wymieniać od razu całej szafy. Myślę, że taki na początek będzie dla Ciebie odpowiedni https://naia.com.pl/marynarki-zakiety/moe115-krotki-zakiet-z-zameczkami-granatowy :)