Co kupić świeżo upieczonej mamie,i Jej synkowi?

dzieki za porade napewno pojde w 10 tyg na usg wykazalo ze z dzieckiem jest wszystko w porzadku. wlasnie zawsze tata w takich chwilach czuje sie odrzucony

Jednak to nie tatus wyciskal arbuza przez otwor wielkosci cytryny ,to i ta flaszka tak niekoniecznie mu sie nalezy;)

Kinga, ja tez jestem w 15 tyg i tez mnie boli. To normalne. Kluje mnie czasem albo tepo boli po wysilku (gin powiedzialam ze mam zrezygnowac z intessywnego sprzatania itd.) Gdyby bolalo Cie tak jak na okres, wtedy szybko jedz do lekarza, ale takie klucie, naciaganie jest normalne.

dzieki . bardzo sie balam bo nie chce stracic tego malenstwa :)

sorry ale pisze jedna reka --- odciagam mleko. takie pobolewanie brzucha jest rzeczywiscie normalne --- macica sie rozciaga bo dzieciatko rosnie i \"robi sobie miejsce\";) ale tak jak pisały dziewczyny --- jesli pojawi sie do tego krwawienie lub lol brzycha jak na @, to szybko do szpitala lub do swojego lekarza. co do prezentow ---- hmm... ja tam po porodzie bylam taka zapatrzona w malenstwa i zaharowana, ze nic nie chcialam. napewno nie kupuj zadnych kosmetykow, zeli itp --- nie wiesz jak kolezanka teraz wyglada po ciazy i mogloby jej sie nawet zrobic przykro. wiec rto nam odpada. mysle, ze dla kolezanki rzeczywiscie dobry bedzie ten album - ale jakis fajny. no i w sumie jest to prezent dla rodzicow, a nie tylko dla mamy. ewentualnie ta koszula. ale funkcjonalna i ladna;) dla dzidziusia--- zebys sie za bardzo nie wykosztowala(maty edukacyjne, lezaczki bujaczki, hustawki itp itd sa oczywiscie extra, ale to spory wydatek), to kup ladniutenki dresik, np polarowy, jakis lepszy i nie maly rozmiar, tylko juz na potem - na koncowke zimy i ew. wczesna wiosne. bedzie jak znalazl - uwoerz mi. rozmiar np 74 --- zalezy jakie duze sie dzieciatko urodzilo i od jakiego rozmiaru startuje od urodzenia. czesto jest tak, ze mamusie maja mnostwo ubran malych, a potem... --- cholera jest problem... ja sie ciesze jak dostaje wieksze ubranka i je sobie stopniowo zawsze zbieram pozdrowka

super te leżaczki! Mam nadzieję, że dostanę taki w sklepie. Teraz pozostaje coś dla Mamuśki;) Przyjaźnimy się, ale nie zapytam Jej, co chce, bo dostanę opierdziel, że mam nic nie kupować, i że wszystko ma-znam Ją na pamięć:D

no tak -- lezaczki są super. ale w sklepie mogą być droższe. i nie kupuj szajsu. lezaczki powinny mieć kilka pozycji ułożenia , żeby rosły z dzieckiem. ja mam takie z fisher price z 3 pozycjami - od 0 do 3 miesiecy, od 3 do 6 i powyżej 6. na górze są 3 maskotki, jedna grajaca. a pod tyłkiem można włączyć wibracje na baterie. mozesz sie troche wykosztowac na tym lezaczku, ale jesli mozesz przeznaczyć tyle kasy, to polecam. moje maluchy uwiebiaja lezeć w tych lezaczkach. od kiedy je mam, mam wreszcie więcej czasu;) a jesli chcesz wydac mniej kasy, to kup dresik, o którym pisałam wczesniej. pozdr.

chciałabym kupić cos porządnego, więc smoczki i butelki odpadają. Ten leżak jest Ok, do tego moze faktycznie jakis fajny album na zdjęcia? Bardzo Wam dziękuję za pomoc, fajne jesteście Jak macie jeszcze jakieś pomysły-chetnie poczytam, bo ostateczna decyzja zapadnie w sobotę, w sklepie;)

A jesteś na 100% pewna, ze koleżanka nie ma leżaczka? Ostatnio stały się bardzo modne i znajdują się prawie w każdej wyprawce na równi z wózkiem i łóżeczkiem. A to jednak duży wydatek ...więc gdyby się okazało, ze koleżanka już ma leżaczek- bujaczek to klapa ;/

no tego nie wiem...zadzwonię ze sklepu do Jej Męża, może On ma zdrowsze podejście do prezentów, niż Ona;) Kurcze, wcale to nie jest takie łatwe:( Ile się trzeba nagłówkować...:D

http://allegro.pl/item449109342_mata_edukacyjna_babyono_promocja.html

ja dostałam po porodzie perfumy cudnee zakochałam sie w nich od 2 wąchnięcia, fakt nie perfumowałam się przy maleńkim, ale jak udało mi się wreszcie wyjść samej na miasto to się psiknęłam, a co :D i cudnie się czułam, od razu lepiej :) i jeszcze był balsam do ciała Yves Roche, cudnie pachniał, zielonym jabłuszkiem, podziękowałam siostrze a ona mówi że to żadne jabłuszko tylko brzoskwinia, hmm no ja do dziś czuję zielone jabłuszko :P dla małego dostałam całą paczkę, pięknie zapakowaną ubranek w rozmiarach 62-80 i w sumie do tej pory jeszcze mam ich kilka dla małego, reszta już schowana :) bardzo się ucieszyłam bo ja kupiłam tylko ciuszki na "już", i ominęła mnie potem konieczność dokupowania. gdybym ja szła do kol. z maleństwem to najpewniej jej bym kupiła jakiś fajny żel relaksujący do kąpieli albo coś w tym guście, a dla maleństwa albo jakiś śliczny zestaw kąpielowy (ręcznik z rożkiem, szlafroczek etc.), grzechotki albo inne miśki które można zawiesić nad łóżeczkiem lub bujaczkiem i wydają jakieś dźwięki, lub bujaczek jeśli nie mają, ew. matę edukacyjną jeśli tez nie mają. Niby to takie proste bo tyle rzeczy jest teraz, a jednak nie wiadomo bo jest ich aż tyyle :)