Kiedy seks?

@ zlosliwa w zgoda; tylko gdzie Ty widzialas ostatnio prawdziwego faceta?:-)

Ci z którymi spałam byli prawdziwi,oprócz mojego męża:O a Ci z którymi nie spałam okazywali sie rybakami:) taaaaaaaką rybe złapali :)

"twoim zdaniem kobieta doswiadczona, ktora miala kilku partnerow, bylaby w ogole w stanie zainteresowac sie takim prawiczkiem jak ja?" To zależy od układu między wami i aktualnego podejścia do tej sfery życia przez kobietę. U jednych nie mialbyś szans, bo potrzebują po prostu seksu i najwazniejse sa dla nich własne potrzeby, więc nie chą czekać, aż się wyedukujesz na tyle, żeby były po prostu zadowolone:) A możesz znaleźć taką , która ten proces uczenia ciebie potraktuje jako dodatkowy bodziec, dowartościuje ją twoje prawictwo i jak się postarasz i będziesz pilnym uczniem - to może być bosko dla obojga:) Mówię tylko o seksie w tej chwili. Osobna sprawa - to jakiś rodzaj uczucia międy wami. Jeśli jest od początku - to kobieta też może poczekać, aż się rozkręcisz we własnym rytmie:) Ale pomoze ci w tym na 99%

Może jeszcze dokumentację fotograficzną zamieścić, co?:P Kolegom niech się chwali, na zdrowie, ja chcę jego, nie kolegów. No ale boję się, że straci zainteresowanie mną i/lub ja nim. Ale chyba warto skorzystac z okazji, ktora nie trafia się za często, prawda? Dlatego nie pytam, czy, ale kiedy. Do 10 spotkania w sumie mogę wytrzymać, on też. Jesli warto, to zaczekam. A pewnie przecież czuć się nie będe nigdy... zresztą, nie o to w tym wszystkim chodzi...

"dodajmy, ze nie mam prawa jazdy i poki co go nie robie (mam wrazenie, ze zmniejsza to moje szanse u dziewczyny)" Zmniejsza, jeśli chcesz loda podczas jazdy:p Znajdź taką, która lubi bardziej tryb starcjonarny:) Bez zbyt zaawansowanej jazdyna początek

Prawiczek nie bedzie udany,bo facet przedzej czy poźniej w kłótni wypomni jej przeszłość.Miłość miłością ale zycie to nie bajka....wiec daj spokój tym wszystkim ślicznym złym kobietom i szukaj ułozonej:)

Prawiczku, o to własnie chodzi, żebyś znalazł kobiete, którą interesujesz Ty cały, a nie tylko Twój mały. (i wcale nie czuję, że trochę rymuję:P) Mój by mnie nawet zainteresował, gdyby był kobietą... Albo już nie mógł... Albo cokolwiek innego:)

"Szukanie dziury w całym, naprawde uwazasz, ze zwiazek prawiczka i dziewczyny z dosc bujna przeszloscia moze byc udany i nawet byc tym, ktory zakonczy sie malzenstwem?" Tak. Może być udany. Bez dodatkowego komentarza. Nie-złoślliwa z przeszłością też w to wierzy. Tylko tak udaje, żeby sobie reputacji nie popsuć...

I ja tez w to wierze. O ile prawiczek nie jest zbyt zakompleksiony z uwagi na brak "przedzłości":)

Też nie jestem za bardzo doświadczona. Ale on tez, zresztą, nie w głowie nam teraz jakiekolwiek kompleksy:P I to jest fajne:)

a ja nie wierzę nie ma takiej opcji by to sie udało

Obys tylko czegoś nie złapał po drodze:P A nie wolisz dobrej i pięknej? Na co Ci zła kobieta?

A może powinnam z nim o tym porozmawiać? Czy to nie ma sensu?

No, o tym, jak się on na to zapatruje. Tylko że to dość niezreczny temat i nie wiem, czy jest w ogóle sens o tym gadać... Deklaracji żadnych nie oczekuję, nie chcę jedynie, by się popsuło coś w naszej relacji i tak dość specyficznej, swoją drogą. A Ty Prawiczku radzisz jeszcze poczekać trochę, tak?

Nie