Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Matii_25

Złości mnie bo się zaręczyła!! Co ze mną nie tak

Polecane posty

Gość Matii_25

Siostra mojegofaceta nie dawno zaręczyła się. Jakoś mnie strasznie wkurzyło, dziwnie się poczułam. Dodam że ja nie jestem ze swoim facetem zaręczona, jesteśmy już długo ze sobą. Zastanawiam sie czy z nim być czy nie. A ta jego siostra młodsza ode mnie i tak szybko, taka zachochana szybko... Co jest ze mną nie tak? źle mi z tym przeokropnie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matii_25
Chce mi się płakać jak widze i słysze jaa taką szczesliwą:(:( To nienormlane Jetsem zazdrosna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysle ze tak,poczułąs sie dziwnie,to normalna reakcja,poniewaz siostra juz przekorczyła ten próg a Ty jeszcze nie.To normalna reakcja emocjonalna przy zazdrości.Uwierz ze to Ci przejdzie,ze nie ma sie naprawde do czego spieszyc.Najpierw poogoladaj troche ich narzeczeństwo i zycie w małżeństwie a potem zdecydujecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matii_25
Z factem bywało beznadziejnie, nawet rozeszliśmy się kiedyś. On mnie kocha wiem to i tez chiałby być ze mną zareczyć się itd a ja mam takie dziwne uczucie że jak za niego wyjde to będe załowac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz problemy ze sobą i niskie poczucie własnej wartości. Walcz z tym, przestań się przejmować i zacznij żyć tylko własnym życiem. Co Cię obchodzi inna laska? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matii_25
Chce z tym walczyć ale nie potrafie, jak mam to zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musisz się zrozumieć, poznać siebie. Spojrzeć na siebie jakby z boku, jakbyś była dla siebie obcą osobą. Wtedy będzie Ci łatwiej wszystko zrozumieć. Co Cię obchodzi to, czy ta osoba jest szczęśliwa, nieszczęśliwa, ma powodzenie, czy go nie ma? Ona w żaden sposób nie wpłynie tym na Twoje życie przecież! a przynajmniej nie powinna ;) ie wyrzekaj się niczego i do niego się nie przyzwyczajaj. Najlepsza metoda na życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matii_25
co mnie obchodzi, zadałam sobie to pytanie i wydaje mi się że troche to niesprawiedliwe, że ona już, że ona jest taka zakochana, szczęsliwa, a ja nie Wiem że każdy ma prawo do szczęścia i nieraz stawaim sie w jej sytuacji i na chwile mi przechodzi to uczucie nawet nie zazdrości co smutku...:( Bo ona wszystko ma a ja całe życie muszę ciężko pracować i nawet -chyba nie mam szczęścia w miłości:(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to dobrze, zadawaj je sobie tak długo, aż w końcu uzyskasz satysfakcjonującą odpowiedź. Życie nie jest łatwe i Tobie nie będzie łatwo, ale wszystko jest do zrobienia. Nie możesz uzależniać swojego szczęścia od kogoś, czegoś. Bądź szczęśliwa od tak. Jeżeli źle się czujesz, coś Ci przeszkadza, coś zakłóca Twoje szczęście - wyrzeknij się tego. Jeśli jest Ci źle z facetem - zostaw go, jeśli go nie kochasz - zostaw go! Nie ma sensu żyć z kimś tylko po to, by nie być samemu. Masz szczęście, bo każdy je ma i każdy ma prawo być szczęśliwy. I szczęście nie zależy ani od pieniędzy, ani od miłości, ani od pozycji w życiu. Ono po prostu jest, musisz je tylko zauważyć i zacząć się nim cieszyć. A kiedy już staniesz się osobą szczęśliwą, wtedy nagle znajdzie się miłość, pieniądze i pozycja, a Ty zdasz sobie sprawę z tego, że są to rzeczy nieistotne, że są dodatkami... :) tego Ci życzę z całego serca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matii_25
Dziękuję Fioletowa Liliowa:_) czasami odnosze wrażenie że zachowuje sie jak zgorzkniała panna. Czasem jest bardzo dobrze a czasem to wszystko wydaje się do d..py... Mam nerwy i ide spać mając nadzieję że przyśni mi się piękniejszy świat.. Wiem że to nie oto chodzi_postaram sie pracować i walczyć z tymymi głupimi myślami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesteś tylko człowiekiem, dlatego masz prawo się mylić, popełniać błędy i mieć w sobie mnóstwo sprzecznych emocji. To nic złego. Przyjmuj wszystko takie, jakim jest, a uda Ci się z tym wygrać. Zauważysz, że pewne rzeczy nie mają żadnego znaczenia :) Głowa do góry, powodzenia 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Matii
jak tylko czujesz ze moze byc cos nie tak to znaczy ze nie jestes pewna, masz watpliwosci wiec jest to pierwszy krok do tego, zeby uciekac poki czas, ja wiem jak to jest, zareczylam sie kiedy ot tak, zeby sie zareczyc a i tak caly czas wiedzialam ze po pierwsze to nie ten a po drugie i tak nic z tego nie bedzie i tak sie przekulalam prawie do slubu, na szczescie spotkalam tego wlasciwego i szybko zerwalam zareczyny, a z tym nastepnym obecnie jestem po slubie i wiem ze to to...od razu wiedzialam.. ty jak poznasz tego odpowiedniego to ani przez sekunde sie nie zastanowisz czy bedzie cos nie tak, bedziesz czula ze TO JEST TO :) zycze ci tego, i nie przejmuj sie innymi zareczynami - to przechodzi, tez mialam taki etap

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×