Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

She1984

Dlaczego faceci po czasie wracaja do swoich ex?

Polecane posty

On rozstaje sie z dziewczyna zostawia ją.Poznajesz go jest jak w bajce,mówi że Cie Kocha,że jesteś ta jedyna,że nie chce żadnej innej po pewnym czasie wraca do ex z przyzwyczajenia...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak sie brzydzi
sama chciałabym znać odpowiedz na to pytanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewidzialna dla Ciebie
...nie wiem, może kochają ... Exy to temat rzeka na forum...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszechwiedzacy_czesio_wp.pl
bylas dla niego tylko zapchaj dziura

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Facet który zostawia kobiete po 5,5 roku chyba do końca nie jest szczęsliwy w związku?Poznaje nowa kobietę wyznaje jej miłość szuka czegoś innego,myslisz że jak wróci do ex będzie nagle szczęsliwy?Przecież po czasie znowu pojawią sie zwątpienia,znowu ja zostawi bedzie szukał czegoś innego.Nie rozumiem facetów poznaja kogoś czuja się szczesliwi jak nigdy i rezygnują ze szczescia.Śpią z inną i wracaja do ex a one przyjmują ich z otwartymi ramionami...ja bym tak nie mogła.gdyby mnie facet zostawił dla innej,wrócic nagle do niego i wybaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewidzialna dla Ciebie
Czego nie rozumiesz? Miłości? Skoro byś nie mogła to chyba nigdy nie kochałaś... Nie zagłębiając się w dalsze rozważania :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie sypiam z komiczne
a skad wiadomo ze sa szczesliwi z tymi drugimi? to ze tak mowia?? smiechu warte facet zeby zamoczyc wszystko obieca, wszystko powie nudzi sie takiemu w zwiazku, spobuje czegos innego, stwierdzi ze ta pierwsza byla jednak lepsza to wraca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie przyzlo ci do glowy ze z
ja potrzebowalem czasu zeby zrozumiec ze to jest milosc mego zycia. balem sie odpowiedzialnosci, slubu. pozolila mi odejsc i wyjechala z kraju, nie mielismy w ogole kontaktu. po pol roku myslalem ze zwariuje. poznalem kogos i chcialem o niej zapomniec ale nie da sie zapomniec kogos kogo sie kocha naprawde. i powiem wam ze albo sie kogos kocha i pozwoli mu naprawic blad albo kocha sie tylko siebie i swoja dume i wtedy przebaczenia nigdy nie bedzie. latwo wam oceniac, kedys tez mialem takie radykalne poglady. teraz wiem ze gdyby moja zona mnie zdradzila kiedykowilek to dalbym jej znow szanse gdyby NAPRAWDE zalowala i chciala wrocic. ja jestem pewien ze tylko z nia moge byc szczesliwy. i musialem dostac po lbie zeby to zrozumiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tańcząca z wilkami 2
mój Pawcio nie ma ex, więc nie mam się czym martwić :) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdyby chodzilo tylko
o przyzwyczajenie to: a) nie odchodziliby w ogole b) przyzwyczailiby sie do obecnych aprtnerek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jupijej
Ja byłam w takiej sytuacji :o Jak mnie zostawiał dla eks to napisał(!), że wraca do niej z sentymentu i przyzwyczajenia,bo nawet,jak ze sobą byli to im się nie układało,ciągle były nieporozumienia,kłótnie i rozstania,ale wraca do niej,bo to jest silniejsze od niego,wie,że to być może długo nie potrwa,ale jest jej niewolnikiem :D Ale nie uwierzyłam w żadne jego słowo,bo okazało się,że okłamywał mnie przez cały okres trwania naszego związku :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie przyzlo ci do glowy ze z
niezlych macie facetow wokol skoro tak ich oceniacie, ze wszystko obiecaja zeby tylko... z reszta kobieta ktora pisze "zamoczyc" nie ma wcale wiecej klasy jedno wam powiem - my tez jestesmy wrazliwi chociaz wy uwazacie zupelnie inaczej. tylko dlatego ze nie pieprzymy o porazkach na prawo i lewo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie sypiam z komiczne
@ jupijej wlasnie, klasyczne podjescie faceta; naklamac, przeleciec, wrocic... ale to tekie meskie cipeczki; wieksi twardziele maja rownoczesnie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ok faceci ale czy Wy nie macie
wyrzutów sumienia,że rozkochaliście w sobie tą ,,nową" dziewczynę,zrobiliście z niej ,,zapchaj dziurę",a potem zostawiliście być może naprawdę w Was zakochaną? Nie wolno się bawić czyimiś uczuciami,to,że Was ktoś zranił nie znaczy,że wolno Wam ranić drugą osobę,jak się nie jest pewnym,że uczucia do eks wygasły to dlaczego zaczynacie nowe związki? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FANTAZJA_
moj nigdy nie powiedzial ze wraca do eks tylko ze wyjezdza i ze nie przetrwamy proby czasu bo on wyjezdza na conajmniej 2 lata i poza tym nie moze zapomniec o swojej bylej (choc wczesniej zapewnial ze nigdy z nia nie bedzie) a ja cierpie 2 miesiac juz i nijak nie poprawiam sobie humoru, a on czasem jeszcze zadzwoni i mowi jak to by chciala byc ze mna w tej chwili,przytulac sie do mnie i takie tam, a mnie sciska w zoladku heh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ jupijej wlasnie, klasyczne podjescie faceta; naklamac, przeleciec, wrocic... nie popieram takiej postawy...nie praktykuje takich zdarzen ,ale zauwaz ile kobiet stwarza sobie takie sytuacje godzac sie na powroty ktore i tak niczego dobrego nie wniosa w ich zwiazek .... zazwyczaj zostaje tylko bol i rozczarowanie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziubdziubdziabdziab
....bo czasem dopiero porównując i widzac co stracili dochodzą do wniosku, że z EX było cudownie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...bo czasem dopiero porównując i widzac co stracili dochodzą do wniosku, że z EX było cudownie to albo sie zbiera znaczki albo etykietki od zapałek....zycie polega na wyborach a nie na przebieraniu:O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jupijej
Najgorsze z tego wszytkiego jest to,że na samym początku powiedział mi,że rozstał się z eks 2 lata temu i nie utrzymuje z nią kontaktu! W gorszym momecie kilkakrotnie zdarzyło mi się zapytać wprost czy chodzi o inną dziewczynę,a on za każdym razem,patrząc mi głęboko w oczy zaprzeczał!!! Żeby naświetlić jeszcze wyraźniej sprawę napiszę co powiedział po naszym rozstaniu. Brzmiało to mniej więcej tak: ,,Od dawna mi się nie układało z Nią...To Ty miałaś być tą jedyną,zawsze szukałem takiej kobiety jak Ty i znalazłem to wszystko w Tobie,znalazłem szczęście,ale sam nie wiem dlaczego to zniszczyłem". Nie chcę tego nawet komentować,nigdy w życiu nie uwierzę już w żadne słowo tego człowieka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chodzi mi akurat o typ faceta któremu zalezy tylko na jednym i ciągnie nowo poznaną laskę do łózka.Poprostu wydaje mi się ze faceci/kobiety za szybko chcą zapomnieć o swoich ex poznaja dziewczyne/faceta wartosciową,ale tak naprawdę jedna nogą są jeszcze w tamtym związku tak samo jest z kobietami.Powinno minąć sporo czasu by na nowo zacząć żyć a nie szukać szczescia na siłe,pózniej jedna osoba cierpi a druga ma wszystko w dupie bo wróci do ex i zapomni.Najgorsze co może byc to rzucanie słów na wiatr,lepiej nic nie mówić....ja po 5 latach odeszłam od swojego ex i dopiero po roku czasu "zakochałam sie na nowo"wczesniej nawet nie próbowałam bo nie chciałam nikogo ranić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jupijej- "Od dawna mi się nie układało z Nią...To Ty miałaś być tą jedyną,zawsze szukałem takiej kobiety jak Ty i znalazłem to wszystko w Tobie,znalazłem szczęście,ale sam nie wiem dlaczego to zniszczyłem" Mi mówił takie same słowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mówić....ja po 5 latach odeszłam od swojego ex i dopiero po roku czasu "zakochałam sie na nowo"wczesniej nawet nie próbowałam bo nie chciałam nikogo ranić. i to jest wypowiedz dojrzałej kobiety:D pozdrawiam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO SHE1984
jakas ty szlachetna czekalas 5 dlugich lat. nie tak szczerze bo uwierze. powiedz ze nikt cie nie chcial albo ze nie trafilas na nikogo a nie ze altruistycznie czekalas. smiech na sali naprawde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO SHE1984
brat niedziwedz ile ty masz lat? 18 ze lapiesz sie na takie rzeczy. te twoje "madrosci" zycie polega na wyborach a nie na przebiernaiu....to swiadczy tylko o jednym masz jeszcze bardzo idealistyczne podjescie do swiata bo niewiele wiesz o zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qpqpqp
Ale ona napisała,że była z facetem 5 lat,rozstała się z nim i odczekała ROK zanim zaczęła się spotykać z kimś innym!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ze nikt mnie nie chciał bo nie moge narzekać na brak powodzenia,poprostu nie spotkałam nikogo kto by mi odpowiadał nie zwiąże sie z kimś tylko dlatego-by nie być sama bo to bezsensu robić komus nadzieje i nie czekałam 5 lat tylko rok od rozstania czytaj uważnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO SHE1984
ludzie macie po jakies 20-23 lata dopiero uczycie sie zycia. wezcie pod uwage ze bycia w zwiazku kazdy z nas sie uczy. i kazdy z nas w tym wlasnie wieku dopiero szuka, dlatego ranimy sie nawzajem mimo ze nie mamy zlych intencji. jak zrobimy komus przykrosc to nie kazdy potrafi wybrnac z tego z twarza. ilez osob sie wstydzi swoich "wyczynow" w mlodosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO SHE1984
no to rok, ale sama piszesz ze dlatego ze nie spotkalas tej wlasciwej osoby a nie z altruizmu. po prostu nie bylo sposobnosci. jakby byla to bys sie nie zastanawiala dlugo tylko weszla w nowy zwiazek i moze po jakims czasie bys poczula ze to nie to. i wtedy mamy placek co? to bardzo prosty mechanizm niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brat niedziwedz ile ty masz lat? 18 ze lapiesz sie na takie rzeczy. te twoje "madrosci" zycie polega na wyborach a nie na przebiernaiu....to swiadczy tylko o jednym masz jeszcze bardzo idealistyczne podjescie do swiata bo niewiele wiesz o zyciu. dodaj jeszcze nascie wiosen i bedzie ok:) a jesli twoje zycie polega na tym własnie "przebieraniu" to ok...twoja sprawa:) ja wole wybory czasami trafione czasami nie ...ale decyzje podejmuje swiadomie! i jest to lepsza droga niz zakłamane zycie w niepewnosci.... pozdrawiam bo czas prace konczyc:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×