Dlaczego faceci po czasie wracaja do swoich ex?

zazwyczaj ... 1=naj:D

Ja juz nie widze swojego bylego 4 miesiace i nie wskazuje na to aby chcial do mnei wrocic ... Po 2,5 miesiacach od rozstania zadzwonil ,ze dalej mnie kocha, teksni itp. itd. ale nic nie zrobil wiecej .. dosc niedawno napisal ,ze probuje zapomniec wiec ... eh ...

ja wrocilem z milosci

ooo proszę... czyli jednak powroty się udają... są tematy ze chłopak nie chce wrócic...a tu ze wraca do ex... czylijednak powroty się zkażają;) miłość nie gaśnie... tylko zajmuje to czasami nawet lata...

ciekawadziewuszka - jak to mowia \"stara miłość nie rdzewieje\"

czylijednak powroty się zkażają miłość nie gaśnie... tylko zajmuje to czasami nawet lata... miłosc wygasa przy pierwszm fakcie przyłapania na zdradzie:O

ooo no oczywiście ZDRADA odpada! powrotów wtedy absolutnie nie ma! co innego jakies pierdoły... potem spotykają się i sami siebie pytaja "ale tak na prawde to o co nam posżło?

ciekawadziewuszka ...zejsc sie mozna na nowo w kazdej innej sytuacji o ile własnie jeden z partnerów nie szarpnał sie na zdrade...ale tak na marginesie to 99% przypadków rozstan jest własnie to ze ktos kogos zdradził..

...fajny masz tyłeczek, buzie masz też ładną, nóżka niczego sobie i ładne piersi, ale żebyś Ty trochę bardziej obca była.

Witam wszystkich. Ja mam pytanie trochę z innej beczki, gdyż mój problem polega na tym, czy... ona wróci do mnie. Kocham ją cały czas. Nie mogę bez niej żyć ani funkcjonować! Porzuciła mnie 1,5 roku temu. Wyjechała do Norwegii nie wiadomo na ile. Nie kontaktujemy się. Proszę powiedzcie. Ona była młodsza ode mnie. Czy może być tak, że coś jej się odwidzi i wróci po jakimś czasie? Proszę powiedzcie mi, nie wytrzymuje bez niej. Nie wytrzymuje bez niej. To jest moja prawdziwa miłość.

Ja cały czas czekam. Minęło pół roku, od kiedy mój ex zostawił mnie dla innej. 3 tygodnie wcześniej, za nim powiedział, że to koniec, oświadczył mi się. Do tej pory widzę jego wyraz twarzy, gdy mówił, że chce spędzić ze mną całe życie... a tu, nóż w plecy. Wierzyłam mu, nadal wierzę. Nie mogę zapomnieć. A może nie chcę. Jedyne co mnie trzyma przy życiu, to nadzieja, że wróci. Wybaczyłabym mu wszystko. Chociaż strasznie przez niego cierpiałam i nadal czuję ból. Jednak on, nie chce utrzymywać ze mną kontaktu ... nie wiem, co robić. Jednego jestem pewna, że będę go kochać przez całe życie. Chciałbym, żeby był szczęśliwy, nawet jakby miało to oznaczać bycie z tą drugą... ale nie mogę się okłamywać, że sprawiłoby mi ogromną radość gdyby jednak stwierdził, że chce być ze mną... ale czy tak będzie... Czekam.

a co powiecie na to mnie chlopak zostawil po 9 latach dla innej po roku zrobil jej dziecko i sie ohajtal moje uczucia wszystko co z nim zwiazane przestaly miec sens bylam zalamana mija 1.5 roku a on nadal w mojej glowie jak zapomniec ???czy jest mozliwosc ze wroci ludze sie czy warto

moze zaczne tak bylam z chlopakiem ktory mial byla( jak wiekszosc) i w ich zwiazku on byl na kazde jej kiwniecie ona mu przyprawiala rogi bo byla z nim i jednczesnie z innym chlopakiem, wiele razy przez nia plakal cierpial, pisala do niego listy w jednym bylo ze go kocha i ze jej zalezy a za tydzien dostawal kolejny list w ktorym pisala ze on byl jej najwieksza pomylka i ze sie nim bawila i nigdy nie kochala. dla mnie to jest suka, dziwka i co najgorsze. jego rodzina, rodzice jej nie trawia odrazu nie na niej poznali a on byl i jest zaslepiony i wiecie co ostatnio zerwal ze mna wlasnie dla swojej eks. bylismy ze soba dwa lata kochalam go widzialam, czułam ze on kocha, wiedzialam tez ze mysli o tamtej ale jakos staralam sie z tym zyc i pewnego dnia (jakos po nie calym roku bycia ze soba ) okazalo sie nagle ze on nie wie czego chce w sensie nie wie czy mnie kocha, najlepiej bylo by mu samemu i takie tam ja jezdzialam staralam sie prosilam i w koncu dalismy sobie tydzien czasu i po tygodniu doszlo do romowy miedzy nami i doszlismy do wniosku ze chcemy byc ze soba (i on powiedzial ze jak teraz juz wrocilismy do siebie to na zawsze ) i nie powiem kolejny rok byl cudowny i nagle on stracil prawko zawalil mu sie grunt pod nogami i po woli zaczelo sie miedzy nami psuc przestalam go obchodzic i dosc nie dawno sie okazalo ze on zaczol spotykac sie z nia i sa teraz ze soba moim zdaniem sie stoczyl na samo dno wyprowadzil sie z domu nie utrzymuje kontaktu ze znajomymi ona stala sie najwazniejsza. i nie rozumiem go jak po takim czyms mozna wybaczyc i znowu byc z ta osoba.

mi sie wydaje ze jesli robi sie takie rzeczy osobie ktora faktycznie sie kocha (badz tylko tak twierdzi) to nie jest milosc i nigdy jej nie bylo moze bylo zauroczenie ale ono minelo i iskierka zgasla i nie trzeba sie ludzic ze on wroci bo tak nie bedzie nie po czyms takim chyba ze jest wyrachowany.. ja przestalam ufac facetom mozw kiedys spotkam kogos do kogo poczuje to cos wyjatkowego co czulam do bylego. lepiej zajac sie czyms robic cos co lubimy a nie myslec o dupkach ktorzy tylko rania..

Mój mąż zostawił mnie dla innej po 20 latach małżeństwa.Mamy 2 córki 18 letnią Klaudię i 4 letnią Majkę.Jak mówi chce spróbować życia z inną kobietą bo w naszym związku źle się czuje i jest tego pewien że z tą drugą bedzie mu lepiej i ona da mu prawdziwe szczęście.To prawda że w naszym związku nie było kolorowo ale życie nie jest usłane różami,to było 20 lat,niech nie mówi mi teraz że nie było miłości miedzy nami bo z kąd te dzieci ? Ja wiem jedno by było pieknie i cudownie to trzeba też cos z siebie dawać a nie tylko brać,dziwne że odemnie potrafił tylko brać a jej tylko daje.Ciekawe co z tego wyniknie.Już na dniach rozwód,trudno jak tak bardzo tego chce to go dostanie ale kiedys zapłacze jeszcze za mna ale odwrotu już nie bedzie.

mam nadzieję, że nie pozwolisz mu wrócić choćby nie wiem co a uwierz mi, że będzie żałował tej decyzji do końca swego życia :)

Bo to są ciągle chłopcy którzy ciągle tego czegoś szukają, a potrzebują kogoś w rodzaju "mamusi" aby ich znowuż przytuliła zaopiekowała się, gdzie czują się bezpieczni. I wiele kobiet zgadza się na to by być taką przystanią. Mają do czynienia z tymi, którzy w swoim domu zostali zdominowani i byli chronieni przez swoje mamusie, gdzie zawsze znajdowali ciepełko zamiast pomocy w uczeniu bycia dorosłym.

koffdds - byłaś tylko surogatką. Taką miłą odskocznią dowartościowaniem się. Najlepsze co ty możesz zrobić to odciąć się totalnie, wyrzucić z życia wszelkie ślady z kapciami i szczoteczką do zębów włącznie. Nie ma powrotu, bo byłby to twój błąd. Byłaś wykorzystywana i niszczona. Musisz zacząć życie na nowo z kimś innym i tyle.

nigdy nie zrozumiem jak mozna wrocic do kogos z kim sie zerwalo. odgrzewane kotlety przeciez sa wstretne:D