Zazdrość o byłego niszczy mi życie...

Był dla mnie całym światem. Gdy zerwaliśmy wciaż miałam nadzieje, ze wrocimy, że to niemożliwe zebyśmy tak po prostu stracili kontakt. Po okolo tygodniu zaniepokoilam sie ze on w ogole pisze, unika mnie. Jest bardzo przystojny i nie bedzie mial problemow ze znalezeniem nowej dziewczyny, ale ja jak go zobacze z inną to chyba nie wytrzymam. Nie potrafie spojrzec na zadnego innego faceta. Tym bardziej ze adoruje go taka jedna dziewczyna, mlodsza od niego. Mimo ze nie jest w ogole atrakcyjna jako kobieta (taka chłopczyca) to jestem o nia zazdrosna bo z tego co wiem to juz sie zdazyli zaprzyjaznic :( Umieram z bólu wewnetrznego i zazdrosci.