czy jemu jeszcze na mnie zależy??

mam problem...kreciłam z jednym kolesiem przez wakacje...spotkalismy sie na wakacjach na imprezie i było bosko odprowadził mnie itp. itd ( bez pocałunku). niedawno wyjechalismy na wyjazd i tam zaczelismy byc parą...było cudownie tylko chyba przesadziłam z pieszczotami z nim.. ja mu wa**iłam a on mim... no domyslcie sie.. ja mam 17 lat on 18... było bosko ogólnie mowil mi ze mnie kocha ( wczesniej tez tak mowił) ale na wyjezdzie to prosto w twarz! jak wrócilismy było dobrze przez jakis czas a potem zaczął mnie olewać...chciałabym tez wspomniec ze on jest takim typowym "kozakiem".... ja mu gadałam za to nie mam sensu i wogóle ( ZWIĄZEK) i myślałam ze to jego zmotywuje ale nie...:( potem mu napisalam ze go kocham a on mnie zupełnie olał.a był we mnie tak zakochany!! strasznie!! mowił ze dla mnie wszystko naprawde szzerze!! myslicie ze dalej mu na mnie zalezy??