Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

OnWawa

telefoniczna,erotyczna znajomość platoniczna

Polecane posty

Brumko:classic_cool:...oczywiście ,że Ty:)Ty mówiłaś ,że wybaczy Ci Ms brak lojalności...mi nie ma czego wybaczać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amorek, ostra sztuka z Ciebie. Mogłoby to sugerować, że wiesz czego chcesz od życia, a to już ogroomny plus. Stoi to niestety w sprzeczności z naszą pierwszą wymianą zdań, gdzie nie mogłaś się zdecydować czy być nauczycielką, czy uczennicą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz rację Amorku. To pisłam ja, brum. On - MS Ci jakoś Cię przekupił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taaaak Onie...świetnie Cię rozumiem...:classic_cool: To co piszesz sugeruje,że wolisz być nauczycielem albo boisz się "ostrych sztuk":p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Albolubisz być przekonywanym przez kobiety. W przkonywaniu jestem całkiem niezła ale szybko się zniechęcam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czy nie jest tak, ze po pewnym czasie telefonicznej, erotycznej znajomosci platonicznej chce sie w koncu tego kogos dotknac..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amorek, lubie kobiety, które wiedzą czego chcą od życia. Takie baby z jajami. Oczywiście wszystko to pod warunkiem, że nie wyklucza to kobiecości. Ponad wszystko kocham kobiety subtelne, kobiece. Nie wiem, czy boję się ostrych sztuk, bo chyba nie miałem doczynienia z taką prawdziwą ostrą sztuką. Do łóżka wyglądałoby to apetycznie, ale czy w życiu... Generalnie jestem indywidualistą i to w dodatku ze skłonnościami do upartości. Jeśli więc związek, to tylko w ukłładzie partnerskim z 2stronną znajomością sztuki osiągania kompromisów. Ale chętnie poznałbym taką ostrą sztukę by sprawdzić, czy umiem z kimś takim obcować bliżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie, tak wiec szanse na zachowanie "platonicznosci" sa znikome;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brum, tak, masz rację, że chyba lubię być przekonywany. To tak zupełnie patrząc obiektywnie. Zdaje się, że nie jest to najlepsza cecha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Są kobiety - pistolety i kobiety jak rakiety. Piekne, smukłe opalone, z wydepilowyanym łonem. Cytat :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Onja, niewykluczone, że tak jest. Taka wirtualna znajomość jest jednak bezpieczna, więc warto się trzymać ustalonych na początku reguł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od takiej znajomości nie zachodzi się w ciążę. I tyle z bezpieczeństwem ma wspólnego znajomość internetowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem taka wirtualna tylko znajomosc- jest nienaturalna zupelnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Onie...mylisz pojęcia..Ty mówisz o partnerstwie.. życiu ...związku.. a ja ciągle o platoniczno erotycznej znajomości. Bycie"ostrą sztuką"jest zabawne kiedy kobieta wie kiedy i gdzie ma to wykorzystywać..Być twardą na codzień..w pracy....zmienić się od czasu do czasu w wyuzdaną sukę w łóżku....a przy tym pozostać zmysłową..wrażliwą i subtelną kobietką przy tym wszystkim nie tracąc nic ze swojej stanowczości i posiadania własnego zdania ....to dopiero jest sztuka:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, to prawda, że jest nienaturalna. Ale czy bardziej naturalne jest to, że siedzimy tu i klepiemy w guziki miast spotkać się przy piwie w knajpie? Anonimowość dodaje wiele bodźców, których możemy nie doświadczyć w realu. Dlatego właśnie ja znajduję coś w takich znajomościach. Poza tym nie mam wyrzutów, że jestem niefair wobec mężów mężatek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amorek, jeśli mówimy o takim układzie wirtualnym, to mnie to w zasadzie chyba wszystko jedno czy ktoś jest ostry, czy mniej ostry. Tu chodzi przecież o umiejętność porozumiewania się, a na to zdaje się nie ma reguły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaplanowałem sobie, że o 16 wychodzę do domu. Ale żeście mnie zbałamuciły :) Ale dobrze mi tu z wami. Jednak do rana nie zostanę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×