Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość majka1984

Czy mogę być szczęśliwa?

Polecane posty

Gość majka1984

Byłam z facetem 3,5 roku. On był moim przełożonym w pracy. Tam się spotykaliśmy. Mowił, że mnie kocha, ja też Go kocham ale kilka razy zrywałam bo jestem chorobliwie zazdrosna o Jego rodzinę, o żonę, o dzieci. On chcial żyć z nami obiema jednocześnie, poznał mnie ze swoją żoną i dziećmi. Ja nie chcę być nikomu podporządkowana, mam swoje ambicje, chcę mieć męża dla siebie, nie chcę być niczyją opiekunką. Boję się tylko, że o Nim nie zapomnę i że będę chciała do Niego co jakiś czas wracać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka1984
Tylko tyle? Nigdy? Chodzi Ci o moje myślenie? Rok temu chciałam kogoś poznać (kolegę z gg) ale On się nie zgodził, był zdenerwowany. Teraz zerwaliśmy ze sobą ale boję się, że znowu Go odwiedzę. Wiem, że On nasze spotkania bardzo przeżywa. Podobno z żoną wiele rozmawiali na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka1984
Nie zgodziłam się na nic, ani na wspólne mieszkanie, spotkania, seks, podział czasu. I tak to trwało kilka lat. Wiem, że to mu przeszkadzało w pracy, starałam się mu pomóc, ale to chyba Go rozpraszało. Teraz już nie pracujemy razem i musiałabym specjalnie przyjeżdżać. Jednak nie wiem czy o nim zapomnę. Bardzo mi się podoba jako mężczyzna i mam z Nim o czym rozmawiać. Interesuje się mną. Zawsze się pyta jak się czuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka1984
podnoszę chyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×