POMÓŻCIE BOLI !!!!!

wczoraj od 15 zaczelam czuc klucie z prawej strony tak niziutko pod koscia biodrowa... po jakichs 2 godzinach zniknelo,a od 2 w nocy zaczelo mnie bolec podbrzusze...wzielam tabletke i pzrtestalo, potem jak przestala działac to znow zaczelo bolec,calkiem silnie,ale nie do przesady..wzielam druga tabletke teraz i zniknal bol z podbrzusza, tylko troche jeszcze kłuje w boku....i do tego spuchł mi brzuch, nie moge spodni zapic, bardziej niz przed okresem,ale okres mialam 2 tygodnie temu...co to moze byc??

jajeczkowanie

wzdęcie

kamień nerkowy

wyrostka robaczkowego. Idź do chirurga miękkiego nawet na dyżur żeby to wykluczyć, bo jesli mam rację to bardzo niebezpieczne. Drugo powód - ciąża pozamaciczna. Tak czy inaczej do lekarza

najbardziej sie boje wyrostka...:( wlasnie tez mysle ze to owulacja,ale kurde bez jaj,nigdy wczesniej nie mialam takich objawow.... narka bolalaby wyzej i bardziej z tylu (pare lat temu mialam cos tam z nerka, nie pamietam co), ciąza odpada...:(