Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość imie deszczu12345

zawsze lepsza i ładniejsza

Polecane posty

Gość imie deszczu12345

przyjaciółka jest taka ładna, ma powodzenie i niby nie ma nic wspaniałego w środku a nigdy nie jest sama zawsze gdy poznajemy jakieś nowe towarzystwo męska część juz jest w nią wpatrzona :(( znacie to kobietki:( heh...czemu tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no bywa tak.facety sa wzrokowcami... i czasem nawet jakbys na głowie staneła to i tak by nie spjrzeli chociaz jako przyjaciółka nie powinnas mówic ze nie ma nic wspaniałego w środku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niby nie ma nic specjalnego
w srodku a ty sie z nią przyjaźnisz? dziwna ta przyjaźń (nie mówiąc już o rwojej zazdrosci).😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam same ladniejsze przyjaciolki ode mnie. i ... i co w zwiazku z tym? nie jestem zazdrosna. i nie chodzi o to, czy one sa w srodku takie czy nie takie. ja jestem TAKA i wlasnie TAKA mam zafascynowac faceta. wyglad mi wisi. nie urodzilam sie pieknoscia i nigdy nia nie bede. to co sie bede przejmowac tym, co nie zalezy ode mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam bardzo ładną przyjaciółkę, wszędzie razem chodzimy. Zawsze przyciąga samych pustaków, co lecą na wygląd. Naprawdę okazują się totalnymi dupkami. Za to działa jak filtr dla mnie, gdy gdzieś wychodzimy :P że się tak głupio wyrażę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to dosc dziwne, bo moje przyjaciolki przyciagaja tez tych normalnych.. naprawde dziwne, bo w koncu zaden facet nie podbija do brzyduli jesli obok ma pieknosc.. chyba ze twoja przyjaciolka to tzw nikolka - zsolaryzowany tipsowany blonds;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, ale o to chodzi, że ja nie jestem brzydulą, ale ona zawsze idzie na pierwszy ogień. Zawsze jakiś niewyżyty do niej podbije, a potem normalni dla mnie zostają :D Trochę mi jej czasami szkoda, bo takich natrętów spotyka, co np. nie chcą jej puścić, jak już nie chce tańczyć, itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz kiedys zaobserwowalem pewno zaleznosc w tych waszych kobiecych znajomosciach ale to nie jest chyba moment zeby o tym mowic chociaz to bardzo ciekawe jest jedyno co moge poradzic to sprobuj zmienic cos w sobie moze wlasnie w wygladzie zeby podwyzszysc swoja samoocene mysle ze takie rzeczy siedza wlasnie gdzies w glowie jak poznajecie kogos to ty zamiast myslec o sobie i jaka jestes fajna myslisz ze twoja kumpela jest fajniejsza i to sie podswiadomie czuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1985Morality_Troy
Ja tam omijam takie dziewczyny, które są atrakcyjne na tyle, że ciągle jakiś facet się obok nich kręci. Nie ma sensu wiązać się z taką bo prędzej czy później znajdzie się ktoś atrakcyjniejszy ode mnie. Po co wchodzić na piękny tonący statek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Ja tam omijam takie dziewczyny, które są atrakcyjne na tyle, że ciągle jakiś facet się obok nich kręci. Nie ma sensu wiązać się z taką bo prędzej czy później znajdzie się ktoś atrakcyjniejszy ode mnie." Ale wielki kompleks :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja np chcialabym byc z towarzyskim, lubianym, rozchwytywanym przystojniakiem - z prostego powodu. bo skoro mial duze doswiadczenie i poznal mnosto ladnych lasek, to wie, ze to tylko wyglad i nie poleci na pierwsza lepsza co mu dupe wystawi :classic_cool: u mnie za kazdym razem sie sprawdzilo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1985Morality_Troy
wyszłam z kąpieli nie kompleks tylko rzeczywistość moja droga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość imie deszczu12345
heh niestety u mojej kumpeli nie jest tak że samych kretynów przyciąga :((( kręcą się kolo niej fajni i właściwie to patrze na nią to jest w stanie sobie owijać bardzo wielu panów dookoła paluszka jeden 200 km potrafi przejechać bo jej się zachce go zobaczy drugi mało co jej się nie oświadczył i tak dalej i tak dalej A najgorsze to to że ona ich nie wykorzystuje jest szczera i w miare dobra i niestety prawie idealna :(((( zazdroszczę noo wiem przyznaje bo to moja kumpela ale ona moze w facetach przebierac jak w ulęgałkach a ja sama czemu taka sprawiedliwosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty mówisz o facetach czy o zwykłych samcach zapatrzonych w nią i chcących ją przelecieć? Bo to jest różnica. Warty zachodu facet zazwyczaj się trzyma na dystans, w skrajnych przypadkach paja antypatią do ładnej dziewczyny (to już idiotyzm).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość imie deszczu12345
gdyby to byli faceci zapatrzeni na żnięcie to nie miałabym czego tak zazdrościc :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×