Chłopak z którym zerwałam teraz mści się na mnie.

Musiałam zakończyć ten związek, ponieważ byłam u niego gdzieś tam na dalszym planie. Był chyba tylko ze mną żeby miec do kogo sie poprzytulac i pocalowac na imprezach ze znajomymi. Zerwałam z nim przeszło miesiac temu, a on do tej pory sie msci na mnie. Kiedy razem bylismy opowiadalam mu , ze czuje sie samotnie, że nie mam przyjaciol. On z kolei teraz pokazuje na sile co stracilam zrywając z nim. Wstawia zdjęcia ze wspolnych wypadow na imprezy itp. Pokazuje jak bardzo jest szczesliwy beze mnie i jak wielu ma przyjaciol. Znienawidzil mnie, bo slyszalam ze powiedzial kilka rzeczy na moj temat. Probowalam z nim to wyjasnic, ale bez skutku. Nie chce ze mna rozmawiac, ma mnie gdzies. Jak wybrnac z tej sytuacji? Jego znajomi rowniez mnie przez to niecierpia mimo tego, ze nic im nie zrobiłam, jemu w zasadzie tez nie. To on mnie skrzywdzil, bo nie raz przez niego plakałam juz w czasie zwiazku. Co radzicie?

i jego znajomych - potraktować to jako zamkniety rozdział.

cel Ale to nie jest prawdą ze on jest taki szczesliwy , gdyby był nie afiszowałby się z tym Ludzie szczesliwi tak nie robia Mysle ze jego rowniez zabolało to rozstanie Olej to

Olać. Jego i jego zajebistych przyjaciół. Dziewczyny chyba predko nie znajdzie skoro tak stawia sprawe.

Dodam tylko , ze ma on skonczone 23 lata . Na poczatku naszego zwiazku wszystko bylo cudownie, pozniej zaczal on stawiac znajomych i przyjaciol wyzej ode mnie. Stalam sie tylko ,,ewentualnym" dodatkiem. I to wygladało tak, jakby laske mi robil ze moglam poznac jego znajomych i nie czulam sie samotna (bo wczesniej mu z tego sie zwierzyłam). Wykorzystał to i mści się na mnie. Czuje sie okropniem, wpadlam w niesamowity dół a i codziennie coś nowego on dodaje. A np ostatnio jego przyjaciolka dala komentarz do zdjecia, ze z niego takie ciacho ze przecietniary nie dla niego ... I to raczej aluzja do mnie . Czy jak oleje go i pokaze ze tez jestem szczesliwa (chociazby przez opisy na gg, zdjecia to go zaboli?

Najbardziej to by go zabolałio, jak byś go naprawdę olała. Chcesz się bawić w dodawanie zdjęć na n-k, żeby mu robić na złość i myślisz, że to jest olanie? Zajmij się swoim życiem, po co wchodzisz na jego konto jak jakaś desperatka?

zrobic to pokazac sie z innym facetem i pokazywac jak jestes szczeslwa z nim. gula mu skoczy

Jesteście tempe. Co za różnica czy mu gula skoczy, czy nie. Chcesz się mścić za co? Za to, że zdjęcia dodał? No rzeczywiście wielka zbrodnia :o

Faktycznie, zdjec nie bede dodawać. Ale w jakim sensie moglabym go olać? Kompletnie zapomnieć o nim i jego znajomych, tak jakby nie istniał? Wiem, ze jest niedojrzałym czlowiekiem skoro tak ze mną postąpił. Traktował mnie przedmiotowo, ale byłam wygodnym dodatkiem do jego zycia, bo mial jak wczesniej napisalam do kogo sie poprzytulac na imprezach. Ma mnostwo przyjaciol, ale czy to są faktycznie dobrzy ludzie, skoro tylko dlatego ze ja zerwalam z nim gadaja na mnie takie rzeczy, ze jestem przeciętna z wyglądu itp. Jakos wczesniej jak z nim bylam mowili, ze jestem b.ladna.

daj sobie spokoj najlepiej zajmij sie sprawami ktore lubisz a na ktore nie mialas przez niego czasu wczesniej to pozwoli tobie nie myslec o nim a to ze jego znajomi mowia ze jestes "przecietna" to chyba nie jest az takie straszne

zerwałaś z nim? zamknij za sobą drzwi po co wracasz do przeszłości? na co liczysz?

Ale dlaczego przejmujesz się tym, co teraz mówią w sumie obcy Ci już ludzie? Nie masz własnego zdania? Zajmij się sobą, pracą, studiami, szkołą i przyjaciómi czy czym tam wolisz. Nie ten, to następny. I nie chodzi tu o niepozawywanie, że nas nie boli tylko o to, żeby nas naprawdę nie bolało, to co o nas mówią jacyś niedorobieni i mściwi ludzie.

ojej...ale masz problem, zlewać ich wszystkich, zupelnie nie wiem po co chcesz z nim gadać. osraj a i jemu sie znudzi posmiechiwanie sie z ciebie....ale jesli ciagle szukasz kompromisu miedzy wami to on i jego przyjaciele maja jeszcze wiekszy ubaw

nie bardzo rozumiem po co chcesz wchodzić w te gierki. To co on i jego znajomi robią, piszą, wystawiają na nk TO ICH PROBLEM. Swiadczy tylko o nich. świat jest piękny i cała masa fajnych ludzi na nim. Po co marnować nawet chwilę na myślenie o jakiś toksycznych dupkach? Znajdź swoje towarzystwo, swój świat w którym będziesz czuła się dobrze I ZAPOMNIJ O JEGO ISTNIENIU To będzie najlepsze dla ciebie :)

Bo ja go wciąż kocham, niestety:(

Jeśli miłośc ma polegać na wzajemnym wrzucaniu sobie złośliwości, to po cholerę ci taka milość?