dawna-była dziewczyna mojego lubego!!mam dośc!!!

niedługo na swiat przyjdzie nasze dziecko.jest nam wspaniale... tuz przede mną był z dziewczyną,która juz za czasów naszego zwiazku bardzo dała nam sie we znaki i mnie i jemu. mnie bluzgała jak tylko można o nim nie wspomnę. a najgorsze bylo to jak po 3 miesiacach naszej znajomosci oznajmila mu,ze jest z nim w 6 miesiecznej ciazy..przezyłam wtedy chwile grozy... nigdy jej nie ubliżyłam.jedyne co to w odpowiedzi na jej bluzgi bardzo kulturalnie ją gasiłam... wiem,ze on strasznie się wstydzi za to,że był z kims kto nas a w szczególnosci jego już po tym wszystkim tak potraktował. nie mówi o niej..ba słyszec nie chce .... jakiś czas był spokój a dziś weszłam na jego nk(mam na to "pozwolenie") i stwierdziłam ,ze ta wariatka nie dała za wygraną bo napisała do niego -co tam u ciebie dobrego słychac??? pierwszy raz mam ochote jej napisa ,zeby się w łeb pierdolneła i wreszcie dała sobie spokój. wiem też,że mój M nie miałby nic przeciwko,ale nie chce tej debilki sprowokowac do dalszego pisania,ale normalnie krew mi się w zyłach zagotowała jak to przeczytałam...

moze go juz nie podniecam , bo po ciąży się strasznie roztyłam i zęby mi powypadały a teraz wlosy mi rzadzieja. tragedia co bedzie ze mna i z dzieckiem?

podszyw dziala szybko :D....na swiat niedlugo przyjdzie dziecko a minute pozniej po ciązy :D

Ignorancja boli najbardziej.

jesteś teraz z nim ,nic nie zagraż a waszemu związkowi,dlaczego denerwujesz się niepotrzebnie?ona tylko pyta co u niego słychać,w końcu byli razem...to nic złego napisać czasem z pytaniem jak mu się żyje...nie przesadzaj

spójrz z innej strony>>>>> ona mysli o przyszlosci ...ostatecznie jego \"byla\" jest z nim w ciazy

jeśli to jego dziecko,to logiczne że muszą się jakoś dogadać bo jako ojciec będzie w pewnym sensie zawsze z nią związany...będzie odwiedzał,zabierał dziecko do siebie,uczestniczył w wychowaniu więc trzeba znaleźć jakieś rozwiązanie i spróbować nie drzeć kotów ,choć to może być trudne

Wpierdol jej to się odczepi i tyle.Jak będzie się ciebie bac to da spokój.

witam ponownie małe sprostowanie to my będziemy mie dziecko-oni go nie mają!!! wymysliła sobie ten cyrk,zeby namieszac ...zeby do niej wrócił???.. zrobiła takie kurestwo,że hej!!!! a ja? jestem bardzo tolerancyjna i toleruje każdego osobnika jaki by nie był,ale skoro ktos mi tak koło dupy chciał na robi to nie jestem w stanie nie zdenerwowac się nawet na takie zapytanie...! osobiscie nic mu o tym nie powiedziałam,a sam wiodaa też tego jeszcze nie przeczytał bo juz bym o tym wiedziała.. tak sie zastanawiam ..skad się takie wstretne suki biora???

Są to zazwyczaj zakompleksione panny, czasem skrycie, nie chcą się do tego przyznać. Marnują czas na niszczenie ludziom życia, bo ich życie jest zazwyczaj dość nudne. czyli nuda+kompleksy. może być też rozpieszczoną jedynaczką,która zawsze dostawała to co chciała, a teraz zonk - życie nie zawsze przynosi to, czego chcesz.

...w zyciu cos takiego do głowy by mi nie przyszło....tupeciara jedna!!!! najpierw zwie jego..mnie....bluzga jak sie da..wypisuje na nas tak ,ze ho ho...on nawet nr tel musiał zmienic bo dawała czadu jak trzeba..i ta jej urojona ciąża na poczatku naszego zwiazku...(mało tego -mieszkali razem i on nie był w stanie odzyskac swoich rzeczy bo wpadła w szał i powiedziała,ze mu nie odda....spakował to co się dało i tyle...i rzecz jasna już nigdy nic nie odzyska ,ale to mało wazne)

a mianowicie, dlaczego Twój facet tak szybko po jednym związku wpakował się w drugi, że jego ex może być w 6 m-cu ciąży gdy on jest z Tobą od 3. Zdradził ją z Tobą, nie kochał jej, ale tchórzliwie od niej nie odszedł, czy wszystko mu jedno z kim spi...?

jesłi rzeczywiscie była by z nim w ciaży-zaszłaby dosc,dosc przed naszym poznaniem i podkreslam to była ciąża urojona,mamy dowody,ze zagrała zeby namieszac. tak wiec ciazy nie było i jeszcze jedno nie każdy zaczyna swój kolejny zwiazek po roku czy tam kilku od zakonczenia poprzedniego,prawda?

nie zdrawdził jej ze mną.jak sie poznalismy juz z nia nie mieszkał

Darulka - czemu się tak śpieszycie. Ciąża zaledwie po 3 miesiącach od poznania? Nie wątpie, że jest Wam na razie wspaniale, ale... słabo się znacie. Podejrzewam, że partner mógł nie powiedzieć Ci wszystkiego o poprzednim związku. Mógł postąpić nie fair w stosunku do ex. Czemu się rozstali? Mam wrażenie, że jej jeszcze na nim zależy. Ona go jeszcze kocha. A że zachowuje się irracjonalnie, nie panuje nad sobą i prawdopodobnie nic nie wskóra, to inna sprawa, niestety :( Prawdziwa miłość nie rodzi się w 3 m-ce i nie umiera w 3-mce...

10:29 Darulka jesłi rzeczywiscie była by z nim w ciaży-zaszłaby dosc,dosc przed naszym poznaniem i podkreslam to była ciąża urojona,mamy dowody,ze zagrała zeby namieszac. tak wiec ciazy nie było i jeszcze jedno nie każdy zaczyna swój kolejny zwiazek po roku czy tam kilku od zakonczenia poprzedniego,prawda? Prawda... nie każdy jest też wierny, postępuje racjonalnie i dba o to, by nie skrzywdzić innych. A co do Was... w jaki sposób się z Wami kontaktuje? Wyprowadzając się od niej, zmienił adres. Byłby głupcem, podając go jej, skoro nie chce kontaktu. Może zmiana telefonu załatwi sprawę?

A już widzę, NK. Jest tam opcja ZABLOKUJ - i po sprawie :) polecam

kurcze chyba strasznie chaotycznie napisałam skoro znów musze cos sprostowac:):) he he kiedy nasza znajomosc trwała jakies trzy miesiace moja i jego- ona wypaliła,ze jest w ciaży-z nim rzecz jasna.ciaży nie było bo i jak.:) a nasza zwiazek trwa już prawie trzy lata i niebawem bedzie dziecko. kiedy sie poznalismy nie mieszkali juz razem,ona jego adresu tez nie znała.dawała czadu smsami i meilami,a od czasu naszej klasy ta droge kontaktu obrała.długo była cisza a teraz znowu boom. tak wiec podkreslam ich zwiazek był dawno temu

A zatem widocznie nie ułożyło jej się życie i jego o to obwinia. Zmieńcie mail, nr telefonu, zablokujcie ją na Naszej Klasie i olejcie.

To znaczy, jesli podejrzewasz, że coś jest nie tak, że pyta... bo może jej przeszlo... I wtedy możecie napisać - a dziękujemy, dobrze, właśnie będziemy mieć dzidziusia...

tak też myślałam,zeby cos w tym stylu..ale z drugiej strony zawracac sobie głowe taką wariatką...sama nie wiem

sluchaj kochana,,,, zablokuj ja na NK ;);););) i problem z glowy zablokuj ja u siebie czy u niego.. a Jak bylo z ta ciaza?? ona faktycznie ma z nim dziecko czy jak to jest??

szczerze mowiac to ja nie widze u was wielkiego problemu. zmiencie wszelkie dane kontaktowe i po klopocie przeciez.... ;)

macie racje .zaraz ja zablokuje. a jak było z tą ciążą??? otóz pewnego wieczora (po ok 3 miesiacach naszej znajomosci)mój luby mówi,że ta i ta czyli ta jego była jest z nim w ciąży,ze właśnie przed chwilą się tego dowiedział bo ona do niego zadzwoniła z ta informacja..wyglądał jak żywy trup.. a jak było???ta wariatka wymysliła ta ciaze z nadzieja ze on moze do niej wróci???? z nadzieją ,ze ja go do niej wysle bo w końcu beda mieli dziecko???chuj ją wie!!!!

Nie denerwuj się... tak, jak wspomniałam, może jej już przeszło. A jeśli nie, możecie ją zablokować. Macie własne życie i nim się zajmijcie.

Właściwie czemu tak się przejmujesz, tym, co robi, czy nie robi "wariatka"? Podswiadomie nie ufasz partnerowi? Jesli mu ufasz, nie powinno C Ię to ruszyć. Porozmawiaj Z NIM

ufam mu i mimo,że pół wieku przy jego boku nie spedziłam nie mam do niego zadnego ale. a dlaczego sie tak denerwuje??/podejrzewam,że to jednak ciąża-bo akurat ona na mnie tak działa:)) i wiesz,pozwalam sobie pisac wariatka i takie tam bo zawsze staram sie nazwywa rzeczy po imieniu:)...