Mój kot ciągle miałczy, coś mu jest?

Mój kot miałczy cały czas, bez przerwy, i to jak by mu sie coś działo, a najbardziej gdy go dotykam. Sądze że może mu coś dolegać ze względu na to że był znalezionym( niedawno) kociakiem, mógł uciec komuś kto go męczył albo ktoś okropny i bezlitosny go, że tak powiem "wyrzucił" z domu z powodu swojej choroby, bo innego powodu by nie miał, ponieważ jest wspaniałym, przesłodkim, prześlicznym kociaczkiem. Proszę pomózcie mi!

odpowiedzcie, proszę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

widze ze nie mogę na was liczyć! - użytkownicy kafeterii!

Rany, no idź z nim do veta!!!

a coś poza tym? ma biegunkę, ropieją mu oczy, nie je, nie pije, nie sika, wymiotuje?

mój weterynarz, tzn moich zwierzaków by mnie wysmiał ze z takim blachym powodem do nie go sie kieruje

nie, nic poza tym mu nie dolego, ale te jego miałczenie- jak by ktoś go ze skóry obdzierał

idz z nim do weterynarza,to naturalne:miauczy bo go boli,idz czym szybciej tym lepiej,nawet zaraz

przepraszam za moje słowo- dolego-dolega-poprawiam, klawiatura!

no, może masz racje

może kości go bolą, skóra, sierść; nie dotykaj go w takim razie i do dochtora

To idź do licha do lepszego veta! na litość człowieku, do ustalenia czy zwierzakowi coś jest czy nie służy lekarz. Jak kot miauczy, to może go coś boleć!

koniecznie do lekarza a potem napisz co było kotu

A je? Pije? Bawi się? Mruczy?

obowiązkowy! zaszczepić, odpchlić, odrobaczyć i dobrą karmę mu musisz kupić, dużo pieszczot i zabawy też musisz mu dać :)

moze on z toba gada ?????

A je? Pije? Bawi się? Mruczy? Bo ja tak, to nic mu nie jest. Koty bywają rozdarte, to jego sposób komunikacji z tobą. Moje miauczą jak je dotknąć, bo tak okazują entuzjazm. A jedna z moich kto miewa idiotyczne napady, drze się drapiąc a to do szafek, a to strącaj ze stołu rzeczy, a to do drzwi wejściowych, wygląda jakby jej coś było, ale nie jest i daje spokój, jak ją zająć czym innym.

cfaddddddddddddddd- dzięki ulżyło mi, je, pije, mruczy- wszystko ale dodadkowo kaszle:(

no i bawi sie, jak najbardziej

wydaje mi sie ze miałczy bo boi sie, jest bardzo nie ufny

skoro to znajdek to wet- pieszczot ma baaaaaardzo dużo, diete ma odpowiednią, a z tymi szczepieniami sie wstrzymam to bardzo młody kociak

bardzo wam wszystkim dziękuje ze sie zainteresowaliście, teraz wszystkim odpowiadam, bo mnie nie było. Czekam na więcej rad:) pozdrawiam wszystkich którzy sie wypowiedzieli:) :)

Ale trochę niepokoi mnie ten kaszel

musisz go odrobaczyć i nie zwlekaj z tym, bo ten kaszel dobrze nie wróży

to BARDZO!!! ważne

pytajniczek tozem ja- sam jesteś zboczony!!! chodzi mi o normalne dotykanie!!!!!

napiszcie jeszcze coś...:) ;)

Kobieto, czy Ty mózgu nie masz? Jak Ciebie coś boli to co? Cierpisz w samotności i wzbraniasz się przed lekarzem? Może byś okazała nieco rozumu i współczucia i zaniosła kota do PORZĄDNEGO lekarza? Ten kotek ma tylko Ciebie, tylko na Ciebie może liczyć. Wybacz mi, ale dalsze leczenie u weterynarza, który "wyśmiewa" Twój niepokój chyba też nie jest przejawem rozsądku? Chcesz, żeby Ci zwierzaki poumierały w męczarniach? Jeśli tak się stanie, życzę Ci serdecznie, abyś tego nie zapomniała do końca życia. Żal Ci 20 zł za poradę, żenujące. Forum nie zastępuje lekarza i nie jest wyrocznią. No, ale do tego trzeba ruszyć głową, niestety?

Mój kot też ciągle miałczał i także jak ty nie wiedzialam co zrobić , poszłam do veta i okazało ,że miała (to kotka) kleszcza pod pachą . Więc może twój kot ma to samo .xd. < 33 Idź do veta to się dowiesz co mu jest .