Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nie wierzę własnym oczom

Znalazłam u męża fotkę innej kobiet-

Polecane posty

Gość Nie wierzę własnym oczom

Mój mąż jest w pracy. Wraca w poniedziałek. Układałam mu rzeczy w szafce i znalazłam zdjęcie jakiejś babki. Właściwie to prawie akt, babeczka w samej bieliźnie nie zdjęcie widać zrobione profesjonalnie.O co chodzi co to ma znaczyć? na pewno nie było tego zdjęcia jaki czas temu. Po co mu ta fotka. Dostał na pamiątkę? Ma romans ? Ale po co przyniósł do domu? Przecież mogłam no i znalazłam. cholera ale mam mętlik w głowię.Może to nic takiego a ja się filmuje.Ale nie daje mi to spokoju nie wiem czy ją znam wydaje mi się znajoma ale nie kojarzę skąd. Dzieci już śpią a ja myślę i myślę , najchętniej wsiadła bym do auta i do niego pojechała z tym zdjęciem ale nie mogę zostawić dzieci. Musiałam to z siebie wyrzucić.Może ktoś z Was mi doradzi jak wytrzymać do poniedziałku. I o co z ta fotom może chodzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nmbhvgfcd
A co z tymi czerwonymi stringami, które znalazłaś w aucie? Już ci się znudziło??? Wymyśl ciekawszą prowokację. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wierzę własnym oczom
Niestety to nie prowokacja. Choć bardzo bym chciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wierzę własnym oczom
Po prostu zachowanie mojego męża jest nie logiczne.Przynieś cos takiego do domu.Nie wiem co o tym myśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telenowella
jeszcze było -- znalazłam u męża w samochodzie rozpieczętowane opakowanie prezerwatyw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wierzę własnym oczom
Ok .nie musicie mi odpisywać. Ale boli mnie to ze to zdjęcie może zniszczyć nasze małżeństwo. Nie ważne kim ona jest co z nią robił ale co zrobił mi .Mam mętlik w głowię ,zastanawiam się czy mu ufam.Próbuję na siłę znaleźć jakiś dowód zdrady ale nic mi nie przychodzi do głowy.Trzymam w ręku fotkę z prawie nagą panienką i nie wiem co dalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikoo
piszesz zupelnie bez emocji 2/10 ze ci sie chcialo pisac takie pierdoly o tej godzinie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wierzę własnym oczom
Ale skoro nie wierzycie zamykam temat. Myślałam ze może ktoś z forum był w podobnej sytuacji i coś mi doradzi. Nie potrzebnie tu napisałam.Wystarczy mi rozczarowań i przykrości na dziś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wierzę własnym oczom
Bez emocji.A jak mam Wam je okazać. Normalnie o tej godz. bym dawno spała. Naprawdę chciała bym zeby to była tylko prowokacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wierzę własnym oczom
Piszę tu bo jak ego nie robię .To patrzę na ta fotkę i się z nia porównuję. Patrzę co ona ma takiego czego ja nie mam.Tracę poczucie wartości.Nie wiem co robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wierzę własnym oczom
Juz nie zawracam wam głowy.Bo jeszcze bardziej mnie zdołujecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wierzę własnym oczom
wchodze do kibla i Nie wierzę własnym oczom widze gowno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdzies tam
rozmawiałaś już z nim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znamy ciekawsze rozrywki
:D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×