Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie jestem silna

mam w domu istne piekło, ojca tyrana i alkoholika

Polecane posty

Gość nie jestem silna

wczoraj zabrała go policja, dziś rano wrócił, pobił matkę...mlodszy brat wywieziony do kuzyna, matka wciąz placze...a ja mam już wszystkiego dosyć, codzinnie życze śmierci ojcu, jestem bezradna...albo on umrze albo ja ze sobą skończę...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem silna
nikt już nie potrafi nam pomóc i za co to wszystko? :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem silna
:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rasa europejska
Oskarż go o molestowanie, od razu go zabiorą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem silna
ale jak mam to zrobić? nie mam na to żadnych dowodów..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem silna
on potrafi zrobićawanturę za nieumytą szklankę..to chory człowiek..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EloElo*Allo
nie jestem silna wczoraj zabrała go policja, dziś rano wrócił, pobił matkę...mlodszy brat wywieziony do kuzyna, matka wciąz placze...a ja mam już wszystkiego dosyć, codzinnie życze śmierci ojcu, jestem bezradna...albo on umrze albo ja ze sobą skończę.. Czemu po pobiciu matki nie wezwałaś ponownie policji. Trzeba było go oskarżyć o pobicie, zastraszanie i znęcanie się nad rodziną. Mogłas powiedzieć, ze czujesz się realnie zagrożona. Powinni wtedy zamknąć go do aresztu, a później wytoczyłabyś wraz z mamą mu sprawę karną sądową i poszedłby siedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredna krowa
tujest topik " dorosle dzieci alkoholikow-poszukaj na uczuciowycm i zajrzyj tez tu www.dda.pl tu na forum srednio 1 na tydzien ktos zaklada taki topik a ptoem trafia na tamten topik o DDA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akroksa
Wydaje mi się, że takie rodziny nieraz nie chcą do końca się pozbyć tatusia. Wystarczy za każdym razem polije wzywa - powtarzam ze każdym, nie wyrywkowo. Wiem, że to pewnie nie łatwe ale kto powiedział, że w naszym żyiu wszystko będzie różowe. Jedni borykają się z tym, drudzy z tamtym. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem silna
ale wiecie, to wszystko nie jest takie proste..policja była wzywana wielokrotnie, jak był pijany to go zabierają na izbę wytrzeźwień ale wraca do 24h jak nie to tylko upomnienie...a potem jest jeszcze gorzej..strasznie się mści... wczoraj zbił szyby w drzwiach, potłukł co się dało, pobił matkę...już nie wspomnę jak sponiewierał mnie i brata... czuje ze to koniec, powiedział, że nas wszystkich pozabija i pojdzie siedzieć, przynajmniej sobie odpocznie-to jego słowa.. boje się, tak samo matka i brat...a policja tak naprawdę nie chce pomóc, powiedzieli ze 1sza sprawa w sądzie i tak zakończy się wyrokiem w zawiasach a on wróci i nas pozabija...poza tym nie mamy za co żyć.. nie wiem co będzie jutro...:(:(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość derka
rozumiem Cie i bardzo współczuje :(:(:( niestety nie mogę pomóc choć naprawdę bardzo bym chciała :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i czy mama pracuje i bylaby w stanie was utrzymac.to chyba najwaznijesze.przeciez jak jest wariatem,to chyba lepiej odejsc.moze jest jakas babcia,ktora mieszka sama,jesli was nie stac na wlasne mieszkania.po co z nim byc.on nie musi umierac,musicie sie tylko rozstac. mam takiego kolege,ktory tez mial ojca pijaka.matka rozwiodla sie,ale niestety nalezy mu sie jeden pokoj w domu,dostep do lazienki i kuchni.ten ich tez latal z nozem po domu itd..ale teraz o dziwo sie odwalil.syn dorosl i jest silnijeszy od niego.facet sie stoczyl,zul jakich malo,no ale maja spokoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie doczytalam,sorry.... to zadzwon do opieki socjalnej,przeciez kurde chyba istnieje w tym cholernym kraju jakas pomoc dla bitych zon...choc juz zaczynam w to watpic. jesli jestes jeszcze mloda,to moze ktos pomoze twojej mamie.niech was jakas ciotka "przechowa przez miesiac,dwa",ktos musialby twojej mamie pozyczyc troche kasy (jakies 500zl).za ta kase moglaby pojechac pracowac do holandii.po miesiacu mialaby juz pieniadze,zeby wynajac wam mieszkanie.jest duzo firm,ktore gwarantuja domek za jakas tam kwote,mieszkasz jak student,ale lepsze to,niz trzaskajacy cie ojciec.nie wiem,czy twoja matka jest w stanie pracowac,jak tak,to czemu nie sporbowac.zarobki 1200 euro na miesiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem silna
moja mama pracuje, ma 1000zł na rękę...ja mam 18lat jestem w klasie maturalnej..ale w takim stanie nie wiem czy w ogole zdam te mature, nawet nie mam na ksiązki...pracowałam jakiś czas w knajpie ale nie dawałam sobie wtedy rady ze szkołą..:( mam babcie, ale ona sama żyje z dziadkiem jak pies z kotem, ich dom podzielony jest na pol i nie odzywają się do siebie..poza tym bardzo malo tam miejsca... moja mama jest tak wykończona psychicznie ze nie potrafi uczynić zadnego kroku, namówilam ją na wizytę u psychologa, byla 2razy prywatnie bo na nfz to trzeba czekac do stycznia...po tych 2 razach mowila ze jej to pomaga no ale nie ma juz kasy... boje się....:( jestem z wielkopolski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"albo on umrze albo ja ze sobą skończę..." Jest jeszcze jedna opcja, ale nie ma ona nic wspólnego z naturalną śmiercią Twojego ojca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem silna
ja tego nie zrobię..boję się tego człowieka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam nadzieje ze to prowokacje :( naprawde bym wolala, ale swoja droga po co wam internet jak macie taką ciezka sytuację finansową? chociaz teraz to moze jedyna droga, by jakos sobie pomoc, trzymaj sie, zadzwon na niebieska linie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wejdz na strone
www.niebieskalinia.pl (tam telefon, forum)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelinay24
ale niektorzy sa naiwni albo niepoinformowania, aby pozbyc sie alkoholika z domu trzeba zapewnic mu mieszkanie zastepcze-czytaj kupic, i to jest jedyny sposob, nawet osoby ktore maja skierowanie na przymusowe leczenie nie musza isc bo policji nie chce sie im ich doprowadzic do zakladu, a walka o znecanie sie psychiczne i fizyczne pochalania w sadzie nawet kilka lat!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelinay24
NASZ KRAJ CHRONI WSZELKICH BANDZIOROW ZAPOMINAJAC O POKRZYWDZONYCH

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkowicie czarny kot
nie ma sytuacji bez wyjścia trzeba tylko sobie zrobić dokładny plan działania i systematycznie dążyć do celu niebieska linia jest dobrym początkiem zacieśnienie kontaktu z dzielnicowym tez się przyda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelinay24
do całkowicie czarny kot- o czym ty piszesz, chyba nie masz alkoholika w rodzinie, niebieska linia tak naprawde nic nie daje,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wejdz na strone
sa rozne opcje i na pewno warto probowac, sa tez specjalne domy gdzie moga zamieszkac takie osoby, zreszta ten facet to nie tylko alkoholik jeszcze stosuje przemoc, jest zagrozeniem, terzba mu zalozyc niebieska karte i sprawe w sadzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkowicie czarny kot
miałam w domu taki sajgon o jakim sie nie sniło filozofom niebieska jest dobra, żeby pogadac i uzyskac pomoc psychologa czy prawnika to jest dobry poczatek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×