Gość jasqqqlka Napisano Październik 12, 2008 Wszystko mi się psuje. Myślałam, że to przeszłość, ale to wraca... Zmieniłam się, 4 lata temu zostałam zgwałcona. Byłam bardzo twarda, trochę popłakałam ale szybko przeszło, w miarę szybko. Oczywiście nikomu nigdy nie powiedziałam, taka tajemnica bo przecież wstyd...(tak ja wiem, nie moja wina itp. ale i tak wstyd) Teraz mam cudownego narzeczonego, ślub w tym miesiącu... I nagle wróciło... Nie wiem, zastanawiam się czy mam obowiązek mu powiedzieć(a to bardzo trudne dla mnie) Gwałt bardzo zmienił moje życie, wtedy straciłam dziewictwo, innych doświadczeń nie mam poza moim narzeczonym. Dziwne jest to, że fantazjuję na temat gwałtu i... podoba mi się. Z moim narzeczonym lubię też tak na ostro, bardzo często myślę o seksie i nigdy nie mam dość, strasznie to mną zawładnęło taki brutalny... Nie wiem O co chodzi?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach