jego zachowanie jest normalne??

nibyt jest powiedzenie widziały gały co brały ale z faceów diabeł wychodzi po czasie.

Jak przykro takie "żarty" usłyszeć od najbliższej osoby. Poproś, żeby ci jeszcze raz to powtórzył, że Cię zamieni, a jak powtórzy spakuj go. Spotkasz jeszcze kogoś dla kogo będziesz się Ty liczyć, to jaka jesteś a nie ile masz zmarszczek. On jest frajer wiesz? I to ostatni.

na szczęście mojego diabła okiełznałam

tak to prawda, bo na początku każdy jest słodki, kochany ale czy potem w tym wytrwa, o to jest pytanie, Rafaello masz racje nie ma sensu sobie życia marnować.

no właśnie to "widziały gały co brały" nie zawsze się sprawdza ludzie są czasem ze sobą wieeele lat, wszystko ok a potem facet ma kryzys po 40-tce i wiadomo, jak się to kończy ale skoro on już teraz gada takie rzeczy, to coś chyba jest na rzeczy:(

i daje do myślenia.

lepiej go zostawić, fakt poboli, ale przestanie i przynajmniej nie zmarnuje sobie życia bo jakby mi to powiedział np po 15 latach, że to koniec to wtedy jest gorzej niż teraz.

a ile jesteście ze sobą?

3 lata, na początku było bajecznie, nosił mnie na rękach a potem to się stopniowo zmieniało.

mieszkacie razem? pomieszkujecie?

kciukiem - jeśli ten twój tak lubi młode, jędrne ciałka, to zastanów się co będzie jak ty się troche "podstarzejesz". Tacy faceci nie są normalni, to jest pewnien objaw zboczenia :/

mieszkacie razem? pomieszkujecie?

pomieszkujemy

dla mnie byłoby to trudne. ja zmoim jestem rok dłużej. 3 lata mieszkania. jakbyśmy się rozstali pewnie z rok z domu bym nie wychodziła... bardzo mojego kocham. mamy problemy, kłótnie, ale nawet jak poważne, to staramy się załagodzić, żeby żadne z nas w trakcie kłótne przez emocje czegoś na temat rozstania nie rzuciło. kochamy się chyba?

w trakcie kłótni*

sama nie wiem, czy po prostu nie jesteście do siebie przywiązani, i też trudno byłoby odejść, sama powiedziałaś, że nie wychodziłabyś rok z domu, to może on boi się to powiedzieć, nie wiem

jesteśmy bardzo przywiązani. nie chodzi nasze wspolne przedmioty tylko o nas! wy chyba też, 3latta- dużo czasu

nad czym sie w ogole zastanawiac, ponizyl cie nieslychanie! zostaw go poki czas, zobaczenie jego miny bedzie bezcenne

no właśnie, ja też jesteś przywiązana do niego bo to jednak kupa czasu.

Powiedz że ty też lubisz młodych ogierów i nie wyobrażasz sobie mieszkać całe życie z kimś takim jak on :P

jasne że nie ma co się zastanawiać ! Rzuć skurwiela i dziękuj Bogu że Ci otworzył oczy :D Mogę się założyc ze skoro takie rzeczy potrafi powiedzieć już teraz to pewnie nie gardzi alkoholem . A tak poza tym to chyba wiesz że skoro już teraz cos takiego mówi i unika z toba rozmowy to Cie nie kocha ! No taka prawda , wiem że to boli ale będe stanowczy i moim zdaniem ma oprócz ciebie inne :( Ty sie nie zastanawiaj , tylko rzucaj zboczeńca i już.

hihi kasiu to jest myśl, też mu tak powiem, ciekawe co powie:)

Rafaello pewnie masz racje bo sam jesteś facetem, a facet faceta prędzej zrozumie niż kobieta

zachowanie Twego faceta jest conajmnej dziwne. ja poradziłabym Ci najpierw znowu tym pogadać-poważnie, jeśli znowu zacznie swoje farmazony wygadywać, to obojętnie jak go kochasz, UCIEKAJ! nie zniszcz sobie nawet tych kilku mc albo lat życia.

no właśnie nie warto sobie niszczyć życia przy nim;/ bo on sie nie zmieni.

jeśli już teraz w trakcie tzw ,,chodzenia'' pokazuje jaki jest to daj sobie spokoj przynajmniej pokazal wczesniej jakie ziolko jest daj sobie spokoj z nim