Słyszał ktoś o Loma Linda ?

10 minut temu, Hypedotella napisał:

Ale lojalnosc w tym przypadku do wedrowania?

Chodzi o to , że bywamy lojalni podświadomie ze względu na korzenie rodzinne I to się odbywa odruсhowo. I jeżeli coś Ci nie służy to nie należy powielać tego co robili przodkowie. Tak to widzę , bo ja tej książki nie czytałem tylko mam inne źródła. 

Niby wszystko jest ok, ale czuć taką zgnilizną, czesc ludzi po prostu nie wyraża swoich poglądów w ogóle tylko mowią to, co aktualnie im przysporzy zysku albo patrzac na swoj tylko interes. Wszystko sie zrobiło takie mętne i zastanawiam sie w jakim stopniu to spowodowalam swoim rozłączeniem i brakiem rozmowy. Pewnie w dużym. 

Przed chwilą, Ktоś całkiem obcy napisał:

Chodzi o to , że bywamy lojalni podświadomie ze względu na korzenie rodzinne I to się odbywa odruсhowo. I jeżeli coś Ci nie służy to nie należy powielać tego co robili przodkowie. Tak to widzę , bo ja tej książki nie czytałem tylko mam inne źródła. 

Ale znowu chce to powielic, bo znowu chce uciec. 

2 minuty temu, Hypedotella napisał:

Ale znowu chce to powielic, bo znowu chce uciec. 

Należało by ustalić co Ci służy, a co działa destrukcyjnie....

Przed chwilą, Ktоś całkiem obcy napisał:

Należało by ustalić co Ci służy, a co działa destrukcyjnie....

Ja już sama tego nie wiem. I w tym problem.

5 minut temu, Hypedotella napisał:

Niby wszystko jest ok, ale czuć taką zgnilizną, czesc ludzi po prostu nie wyraża swoich poglądów w ogóle tylko mowią to, co aktualnie im przysporzy zysku albo patrzac na swoj tylko interes. Wszystko sie zrobiło takie mętne i zastanawiam sie w jakim stopniu to spowodowalam swoim rozłączeniem i brakiem rozmowy. Pewnie w dużym. 

Ja bym się nie obwiniał z powodu jak oni ewoluowali, bo to ich droga a ja mam inną...

Ale czuje taki wstret jak musze sie sie komunikowac z niektorymi osobami ktorych nie trawie, czuje takie obrzydzenie, żeby nie nazwac tego nienawiscia. Nie trawie ludzi malo ambitnych, cwaniaczkow, chytrusów, ktorzy chcieliby zawsze obrocic wszystko na swoja korzysc i te dziwne komunikacje w tonie dyplomacji mnie duzo kosztuja

1 minutę temu, Ktоś całkiem obcy napisał:

Ja bym się nie obwiniał z powodu jak oni ewoluowali, bo to ich droga a ja mam inną...

Możliwe. 

2 minuty temu, Hypedotella napisał:

Ale czuje taki wstret jak musze sie sie komunikowac z niektorymi osobami ktorych nie trawie, czuje takie obrzydzenie, żeby nie nazwac tego nienawiscia. Nie trawie ludzi malo ambitnych, cwaniaczkow, chytrusów, ktorzy chcieliby zawsze obrocic wszystko na swoja korzysc i te dziwne komunikacje w tonie dyplomacji mnie duzo kosztuja

Od takich jeszcze gorsi są ci którzy mówią że żartowali jak się ich przyłapie na kłamstwie albo na czymś brudnym..

8 minut temu, Ktоś całkiem obcy napisał:

Od takich jeszcze gorsi są ci którzy mówią że żartowali jak się ich przyłapie na kłamstwie albo na czymś brudnym..

Hehe, to już klasyk

Ale wiesz co mam na myśli, niby miło, niby ok, ale coś wyziera z niektórych osób, taka wredność Zawsze mnie to odrzucało. Takie ą ę. 

14 minut temu, Hypedotella napisał:

Ja już sama tego nie wiem. I w tym problem.

W bibli jest dużo wskazówek ale nie chcę namawiać na czytanie i zgłębianie tego , bo jest mocno kontrowersyjne. 

Idę Artystko bo od czwartej nie śpię. Snów życzę zwiastujących dobre rzeczy

Chciałam tu przyjsc w dobrym humorze i pochwalić się, że udało mi się pogromić rywali, ale zawsze ktos musi mi zetrzec z twarzy usmiech samozadowolenia

2 minuty temu, Ktоś całkiem obcy napisał:

W bibli jest dużo wskazówek ale nie chcę namawiać na czytanie i zgłębianie tego , bo jest mocno kontrowersyjne. 

Idę Artystko bo od czwartej nie śpię. Snów życzę zwiastujących dobre rzeczy

Ja Tobie też Dzieki Promyku, na Ciebie zawsze można liczyć spij słodko

Na pewno musze troche poczytać na uspokojenie, ale tym razem bedzie to trudne zadanie i terminy mnie gonia i przemeczenie i koniec roku. 

1 minutę temu, Hypedotella napisał:

Hehe, to już klasyk

Ale wiesz co mam na myśli, niby miło, niby ok, ale coś wyziera z niektórych osób, taka wredność Zawsze mnie to odrzucało. Takie ą ę. 

Wiem doskonale i też nie trawie tej sztucznej dyplomacji i daje im do zrozumienia czy nie mam sztyleta wbitego w plecy to po minie widać, że trafiłem w czuły punkt. Nie myśl za dużo o tym ich syfie. Ogólnie zasada jest prosta mianowicie obserwujemy swój organizm i jak coś sprawia że przyspiesza puls z powodu czegoś negatywnego , to lepiej wystrzegać się tych myśli które to powodują zwłaszcza przed snem, bo przez snem się najlepiej uczymy/zapamiętujemy...

2 minuty temu, Hypedotella napisał:

Ja Tobie też Dzieki Promyku, na Ciebie zawsze można liczyć spij słodko

Na pewno musze troche poczytać na uspokojenie, ale tym razem bedzie to trudne zadanie i terminy mnie gonia i przemeczenie i koniec roku. 

Pojawiaj się po prostu i mnie też służy kontakt z Tobą,bo jest naturalnie . Ogólnie uwielbiam dziewczyny naturalne bezpośrednie i spontaniczne które mówią co myślą.

9 minut temu, Hypedotella napisał:

Chciałam tu przyjsc w dobrym humorze i pochwalić się, że udało mi się pogromić rywali, ale zawsze ktos musi mi zetrzec z twarzy usmiech samozadowolenia

No i jak ktoś Cie opuszcza gdy jest źle i masz problemy , to jest świetny test żeby odsiać syf który tylko brudzi.

7 godzin temu, Ktоś całkiem obcy napisał:

Wiem doskonale i też nie trawie tej sztucznej dyplomacji i daje im do zrozumienia czy nie mam sztyleta wbitego w plecy to po minie widać, że trafiłem w czuły punkt. Nie myśl za dużo o tym ich syfie. Ogólnie zasada jest prosta mianowicie obserwujemy swój organizm i jak coś sprawia że przyspiesza puls z powodu czegoś negatywnego , to lepiej wystrzegać się tych myśli które to powodują zwłaszcza przed snem, bo przez snem się najlepiej uczymy/zapamiętujemy...

Dziękuje Promyku. To bardzo mądre i pozytywne słowa otuchy

7 godzin temu, Ktоś całkiem obcy napisał:

Pojawiaj się po prostu i mnie też służy kontakt z Tobą,bo jest naturalnie . Ogólnie uwielbiam dziewczyny naturalne bezpośrednie i spontaniczne które mówią co myślą.

Dziekuje, mi od razu też się poprawia humor jak sobie porozmawiamy. I czesto zaskakujesz mnie jakąś nową dla mnie wiedzą

7 godzin temu, Ktоś całkiem obcy napisał:

No i jak ktoś Cie opuszcza gdy jest źle i masz problemy , to jest świetny test żeby odsiać syf który tylko brudzi.

Może nie opuszcza, ale też i nie przybiega na odsiecz natychmiast. Czasem wiecej pomoga tzw. obcy ludzie, a nie Ci co to niby najbliżej mieszkają

7 godzin temu, Ktоś całkiem obcy napisał:

Wiem doskonale i też nie trawie tej sztucznej dyplomacji i daje im do zrozumienia czy nie mam sztyleta wbitego w plecy to po minie widać, że trafiłem w czuły punkt. Nie myśl za dużo o tym ich syfie. Ogólnie zasada jest prosta mianowicie obserwujemy swój organizm i jak coś sprawia że przyspiesza puls z powodu czegoś negatywnego , to lepiej wystrzegać się tych myśli które to powodują zwłaszcza przed snem, bo przez snem się najlepiej uczymy/zapamiętujemy...

Czuje czasem, że utknęłam z jakimiś dziwolągami i nasze trajektorie sie przecinaja nie wiadomo z jakiego powodu, a kiedys było inaczej. To niby tylko kilka osob z calej masy fajnych czy w porzadku osob, ale niestety skutecznie potrafia popsuc humor. Ale masz racje, trzeba sfokusowac uwage na czyms pozytywnym.

podobno ludzie zyją dopóki mają cel w życiu. W obozach konc. umierali ci ktorzy tracili nadzieje a wszysy mieli takie same warunki i jedzenie, a własciwie brak.

52 minuty temu, Hypedotella napisał:

Czuje czasem, że utknęłam z jakimiś dziwolągami i nasze trajektorie sie przecinaja nie wiadomo z jakiego powodu, a kiedys było inaczej. To niby tylko kilka osob z calej masy fajnych czy w porzadku osob, ale niestety skutecznie potrafia popsuc humor. Ale masz racje, trzeba sfokusowac uwage na czyms pozytywnym.

Lojalność wobec czegoś/kogoś nie wartego uwagi to może być klucz do rozwiązania zagadki. Ciężko to zauważyć, bo się odbywa na bazie podświadomości jak potrzeba jedzenia i spania. Bez klucza też można otworzyć żeby dowiedzieć się co jest w środku. Ale lepsza jest informacja o zawartości , bo nie trzeba otwierać mózgu/sejfu/obiektu.  

1 godzinę temu, Hypedotella napisał:

Może nie opuszcza, ale też i nie przybiega na odsiecz natychmiast. Czasem wiecej pomoga tzw. obcy ludzie, a nie Ci co to niby najbliżej mieszkają

Coś jednak jest w tym powiedzeniu "kiedy zdradzają cię przyjaciele ufaj obcym"

To jeszcze gorzej jeżeli czeka neutralnie/obojętnie zamiast się określić, bo jeżeli Cię lubi to powinien być instynktowny odruсh z odsieczą...

Dzień dobry. 

1 godzinę temu, Hypedotella napisał:

Dziekuje, mi od razu też się poprawia humor jak sobie porozmawiamy. I czesto zaskakujesz mnie jakąś nową dla mnie wiedzą

Zawsze to dodatkowe oczy, bo ja wybiórczo szperałem kiedyś w różnych dziedzinach aby wyłowić przydatne rzeczy. Też musiało tak być te rozmowy z Tobą i inne zdarzenia, bo ja nie wierzę w przypadki skoro wszystko ma swoją kolejność w naturze , a my jej częścią do tego stopnia że nasze ciała stanowią tyle wody ile planeta ziemia przykładowo i tak z grubsza. Nawet liderce takiej jak Ty przyda się czasami silne ramię obok w chwilach słabości zwłaszcza...

12 minut temu, Seven napisał:

Dzień dobry. 

[Cześć] [cool] 

1 godzinę temu, Hypedotella napisał:

Dziękuje Promyku. To bardzo mądre i pozytywne słowa otuchy

Lex to dobrze ujął, bo jak spojrzeć to nasze problemy są śmieszne w porównaniu z czym musieli się zmierzyć ludzie w obozach skoro każdego dnia mieli świadomość że mogą zginąć i to na różne sposoby. Brak normalnego jedzenia w dodatku sprawiało , że morale gineło , to co ich przy życiu trzymało. Nadzieja że kiedyś zjedzą coś normalnie i nie będzie lęku że zginą w niegodny sposób. 

11 godzin temu, Ktоś całkiem obcy napisał:

Lex to dobrze ujął, bo jak spojrzeć to nasze problemy są śmieszne w porównaniu z czym musieli się zmierzyć ludzie w obozach skoro każdego dnia mieli świadomość że mogą zginąć i to na różne sposoby. Brak normalnego jedzenia w dodatku sprawiało , że morale gineło , to co ich przy życiu trzymało. Nadzieja że kiedyś zjedzą coś normalnie i nie będzie lęku że zginą w niegodny sposób. 

Bardzo dobrze. Lex to mądry człowiek. 

11 godzin temu, Ktоś całkiem obcy napisał:

[Cześć] [cool] 

Dziś znowu wstałeś z kurami? Miłość jak nic. Bo raczej to nie jest bezsenność. Nibu nie jest w formie, przemęczona przy końcu roku. 

5 minut temu, Seven napisał:

Bardzo dobrze. Lex to mądry człowiek. 

Samotny wilk nie może być idiоtem, bo marnie by zginął.