....ZACHLANE SPOLECZENSTWO....

ludzie pija na umor, nie maja granic, potem zygaja i smierdza. jedynym celem na imprezie jest chalc, jednego kielicha za drugim, az do upadlego, to chore, jacy ludzie sa slabi nie cierpie chlejusow!

lepiej pic niz ćpac....:O

Lepiej sie sexić :P

Przesadzasz, ja pije tylko do godziny 11, pozniej bawie sie i wracam do domu calkowicie tzrezwiutka.

Ja przez miesiąc postanowiłam nie pić alko. Chodziłam na imprezy i piłam soczki. I tak dziwnie, ale jak następnego dnia oglądałam moich znajomych, jak są skacowani - nie picie jets lepsze. Ale cóż, wiele osób bez alkoholu jest zbyt nudna żeby imprezować. Przynajmniej tak sobie wmawiają.

nie przesadzam, wiekszosc pije po to zeby sie pozadnie naj.ebac a cpunow to juz w ogole nie akceptuje

no wiem ze to katastrofa ćpać...alternatywa zostaje tylko nać :P:P:P:D

bo nasze spoleczenstwo jest rozpite tak jak ruscy