Umysł ścisły a humanistyczny

Jacy jesteście? Piszcie, proszę

Ja mam umysł ściśle piwny. :o

a tak na serio?

Piwny.

nie mam umyslu

U mnie na to samo wychodzi... :o

oby do 18-stej....

A może ktoś INNY się wypowie?

humanistyczny.

nie ma tu innych :o jestesmy tylko my :o ja i myrek :o

ja mam piękny umysł pospolicie zwany schizofrenia

ścisły :) chociaż podobno w szkole podstawowej wykazywałam także umiejętności humanistyczne, jednak nieodpowiednia nauczycielka w liceum z polskiego zrobiła swoje i znienawidziłam wszystkie przedmioty humanistyczne

A na cholerę ci inni ? :o

masz mary na polepszenie na inna mnie nie stac

a ty szprota jesteś taki pomarańczowy kameleonick

ano jestem :o takim zwyklym pomaranczowym ...niczym :o

jak się za długo siedzi na kafe, to ma się umysł czysto werbalny.

Typowa humanistka. Fizyka , matematyka brrrrrrr. Do tej pory mam koszmary senne o chwilach grozy jakie przezylam na tych ""czarujacych"" przedmiotach. :(

po, których jest praca...no może poza prawem i medycyną...

ścisło - humanistyczny :D

no wiem. Na logice statystyce masakra byla. :-O. Zajecia te byly dla mnie tortura.Psor nic nie umial wytlumaczyc... grrrr dobrze ze to juz poza mna. :D

Humanistyczny, ale nie taki typowy ;)

Ścisły. Nauczycielki od polskiego wypleniły ze mnie miłość do przedmiotów humanistycznych ...

scisly od zawsze

najważniejsze to ,żeby był otwarty

Bo ja mam typowo humanistyczny

Może ktoś jeszcze się wypowie?

ja tylko przedmioty humanistczne!polski angielski niemiecki-moja pasja, nienawidze tylko historii...a scisle to lepiej nie mowic. dno totalne jak dla mnie

ciezko poiwedziec...jestem dobra w przedmiotach scialych i one sa zdecydowanie moja pasja....ale mam ogromny talent do jezykow,nie musze starac,a przyswajam je baaardzo szybko...

Jestem zdecydowanie humanistką wiedziałam, że na tym topie wpisze się Ellinka, która zażarcie się kiedyś kłóciła o to ,że powinna byc obowiązkowa matura z matematyki.. :O