szpiatal św zofii warszwa-ktoś rodził??

proszę o opinie.

nikt TAM NIE Rodził??

Ja rodziłam pierwszego syna w tym szpitalu - mam mieszane uczucia. Pomijam kwestię pieniędzy i tłoku - zbyt duża ilość rodzących(gdyż na moje szczęście nie mieli już miejsc na porpdówce i leżałam z małym w 2-os sali na patologii). Nie miałam swojej połoznej - ale trafiłam na świetną kobietę - która przez cały czas uspokajała mnie,mówiąć "Aniołku\" - wszystko tłumaczyła, uspokajała - od odejścia wód do urodzenia małego minęło dokładnie 12godzin... Ja osobiście mam zastrzezenia co do personelu, który był na oddziale - napuszone Panie, które na płacz malucha reagowały pytaniem - "moze podać mu glukozę?" (!!!). Osobiscie nie spotkałam się tam z próbą pomocy - nikogo nie obchodziło to, że to moje pierwsze dziecko, że jestem po 12godzinnym porodzie, po którym miałam ogromne problemy ze wszystkim... Zostawiono mnie w sali porodowej, pokazano wanne i ogólnie rzewcz ujmując kazano się wykąpać. Spedziłąm tam 4 dni, które zapamietam do końca zycia.