Zdrada - jaki sposob by zobaczyc czy facet faktycznie zdradza?

No zaraz, zaraz... napisałem wyraźnie przecież, że kocham swoją żonę. Mamy udane dzieci, dom, życie, duży staż małżeński, satysfakcjonujący i regularny sex. Dla kochanki jestem natomiast mentorem i przewodnikiem po życiu. Z jednej strony wiem, że blokuje jej swoją obecnością szansę na normalny związek, a z drugiej to jest silniejsze, ona jest taka bezbronna i dopiero uczy się życia - sama słodycz. Wie też doskonale, że na szali mojego małżeństwa i jej - zawsze wybiorę swoją rodzinę. Wiem, że ją krzywdzę, ale cóż... Nie jest to moja pierwsza kochanka w życiu o której się żona dowiedziała i wybaczyła, bo powtarzam My się naprawdę kochamy. W kwestii samego topiku, chciałem wyrazić tylko swoje zdanie. Mam taką pracę, że sam co tydzień jestem w kilkudniowych delegacjach i każdy normalny facet w tym czasie puka na boku. To tyle.

Wiecie co, wczoraj byl moj luby. traktuje dom jak hotel, zostawia sterte prania, po kolacji nie potrafi sprzatnac po sobie, o dziecku juz nie wspomne ze nie jest zaintersowany zeby sie nim zajac czy wstac w nocy zebym chociaz ja mogla sie wyspac, wazniejszy jest mecz pilki noznej, strasznie zmeczony cholera byl! Mysli ze ja naprawde nie mam co robic, a przeciez przy dziecku jest i tez mam prawo byc zmeczona! Na dodatek brakuje juz tylko tego, zeby zaczal mi placic za spanie, to wogole poczuje sie jak gosposia i jego osobista dziw***ka. W billingu jest jeden nr, kilka polaczen dziennie, pare smsow wyslanych z zagranicy wiec sie nie dziwie ze ciagle brakuje mu kasy na koncie a ja nie nadazam ladowac. Ale co mam zrobic? zadzwonic pod ten nr skoro wiem ze to na pewno kobieta? i powiedziec "sluchaj, to moj maz wiec sie od niego odczep?" czy czekac na dalszy rozwoj tej sytuacji, az moze kiedys mi powie ze od nas odchodzi bo chce sobie na nowo zycie ulozyc z ta lafirynda? Nawet jesli to "przyjaciolka" to przeciez nie dzwoni sie do niej po kilka razy dziennie! A moze przyjac inna strategie i znizyc sie do jego poziomu, tak zeby go tez zabolalo i znalezc sobie przyjaciela?

zadzwon do niej i pogadaj i powiedz czy ze ma zone i dziecko albo zadzwon do niej i powiedz ze dzwonisz z policji bo mial ten pan wypadek i ostatni wybrany nr byl do niej i dzwonia bo chca wiedziec cos o nim albo powiadomi i kim jest dla niego.... kup za 5 zl orange nowy numer nie dzwon ze swojego bo moze go znac

Po huj dzwonic do takiej pizdy co sie puszcza.Nie wierze, ze taka franca nic o tobie nie wie.To musi byc jedna z tych kurew co to sobie nic nie robi z tego, ze bierze udzial w lamaniu zycia innej dziewczynie.Pierdolone jebane suki. Agnieszko-jest jak sama widzisz i domyslasz sie co bedzie dalej.Zycie nas nie rozpieszcza (a wlasciwie skurwysyny na ktorych trafaiamy niszcza wszystko co najpiekniejsze).Mysle, ze to bedzie jeszcze dlugo trwalo, zanim znajdziesz jakies rozwiazanie .Kombinuj jak tu sie uwolnic od tego gada.Pamietaj, ze materialu dowodowego na ewentualna rozprawe sadowa nikt nie zbierze za ciebie.Zbieraj co sie da.Sproboj nagrac na dyktafon jak ci dziewczyny mowily zbieraj bilingi i trzymaj w bezpiecznym miejscu.Nigdy nie wiesz jak sytuacja sie rozwinie pozniej i moze ci sie to bardzo przydac. Wlasnorecznie wyrznelabym tego skurwiela w morde zeby sie zalal krwia i wiecej nie wstal.Kawal huja. Zdaje sie ze nie ma innego wyjscia, jak meczyc bide dalej z nim, dopoki dziecko troche nie podrosnie, a ty pojdziesz do pracy, moze znajdziesz jakies mieszkanko i zalozysz mu sprawe rozwodowa z powodu notorycznych zdrad i kurwienia sie.Zbieraj matrialy.

http://www.youtube.com/watch?v=Y8UegxS_Cu8

Wiecie co, dzwonilam... i co slysze po rozmowie? "Z twoim mezem mnie nic nie laczy my sie tylko przyjaznimy" spoko, kazda tak mowi. Na co dzis dostaje smsa od mojego lubego "Nie wpier**dalaj sie, jak ci sie nudzi w domu to poszukaj sobie jakiegos zajecia a nie dzwon po ludziach!" napisal to takim tonem, ze poczulam sie tak jakbym dostala realnie w pysk.. Je**bana dziw**ka musiala mu doniesc ze dzwonilam, i wiecie kto to jest? Ex mojego meza, ta sama z ktora byl poltora roku zanim sie ze mna zwiazal, no szlag mnie chce trafic! Oni sie tylko przyjaznia, a mi jakos nie chce sie w to wierzyc! I teraz zupelnie jestem w kropce, po ch*uj ona sie miesza w moje zycie, nasze zycie. Zapytalam sie jej czy chce dziecku zabrac ojca a mi meza? A ona co, zaczela sie glupio smiac, kur**wa Kur**wa i tyle! zabilabym ta szm**ate wlasnymi rekami, po takim czasie musiala sie odezwac! Jeb**ana su**ka!

Masz babo placek.Tego wlasnie sie spodziewalam.Takie kurwy nie maja zadnych skrupolow.Pojecia takie jak przyzwoitosc, kultura,i inne tam sa im obce.Nie ma sie czemu dziwic, bo przeciez gdyby nie byla kurwa, i zajebana szmata, to by mu dupy nie dawala i nie kurwila sie z nim po krzakach za plecami uwiazanej do dziecka zony. Napisz gdzie mieszka ta franca.Jak przypadkiem z mojego miasta to bym ja znalazla i wyrznela w ten suczy ryj, tak, ze mialaby powazne problemy ze wstaniem.Oboje siebie warci.Dziwka i jej alfons.

trzeba jej wybic wszystkie zęby.ciekawe czy wtedy tez bedzie sie tak bezczelnie smiala ci sie w twarz.

Szmacisko jest z Oświęcimia i jakbym wiedziala gdzie mieszka to sama bym jej zlozyla wizyte! Musze jakos to zalatwic sama, nie chce do tego narazie mieszac tesciow i rodzicow, jest mi ciezko ale dam rade, poki co to pakuje tego chu*ja, zastanawiam sie gdzie dzis znajde slusarza, ale wstrzymam sie do poniedzialku, mam ta przewage ze jego jakies dwa tygodnie nie bedzie, mam zamiar wypier**dolic tego smiecia z mojego zycia!

Co do mężów zdradzających żony i pieprzących o milosci do nich- rzygać sie chce z tego zakłamania. druga rzecz na temat kierowców zawodowych- pracowalam w spedycji -transporcie : co drugi zdradza regularnie co drugi namawiany przez kumpli tylko sporadycznie sie puszcza. Bo moim zdaniem to ci faceci też sie puszczają i kurwią. a co nie? może zdobywają doświadczenie?! brzydzę się takimi delikwentami. Miałam wiele propozycji "kawy" , albo nachalnych adoratorów - znałam człowieka, wiedzialam ze zonaty, mialam jego numery dowodu, innych dokumentów - szok. naprawdę mam wielkie wątpliwości do tego że faceci potrafią dochować wierności.

Aga, aga, aga-sssssttttooooooooppppppppppp.ZATRZYMAJ SIE!!!!!!Jestes teraz w strasznym stanie.Znam to bo przechodzilam to samo.Emocje siegaja zenitu, ale to bardzo zly doradca.Pamietaj ze musisz myslec dlugofalowo.Co bedzie dalej?Po paru tygodniach, miesiacach itd.Co z twoim i dziecka utrzymaniem, mieszkaniem.Co z dowodami, z niezbitymi dowodami jakie powinnas miec w reku, na tasmie na papierze.Wiesz co moze byc dalej?On i jego kurwa beda sie do konca wypierali swojego kurewskiego zwiazku.Nie bedziesz miala zadnych dowodow-namacalnych dowodow na jego zdrady.W koncu moze sie zdarzyc, ze oboje zrobia z ciebie idiotke chora psychicznie przed tesciami na przyklad.TO NIE MOJE FANTAZJE, TYLKO KLASYCZNY SCENARIUSZ PRZECHODZONY PRZEZ WIELE WIELE KOBIET.Wlasnie dlatego...przeciez sama wiesz ze te pierwsze emocje nie zawsze sa dobrym doradca.Zastanow sie dokladnie.A potem dzialaj. ps.huj mu w dupe.szkoda ze jestem z wrocka a nie z oswiecimia.przepuscilabym te jego france przez komin w tamtejszym obozie.

i jeszcze jedno - radio CB - mam takowe w aucie. odezwe się to mam morze propozycji spotkania się albo czegos na kształt widzen - wstyd i chańba. Po co się wiązać na całe życie. Lepiej grac w otwarte karty - tylko kto by plodzil dzieci. jestem po rozwodzie - nie przyczynila sie do tego zdrada. Jednak na pannę z odzysku patrzy się jak na samotną i wiecznie niedopieszczoną wyuzdaną i bóg wie co jeszcze. Znam wielu separatyków i rozwodników - którzy sobie zasłuzyli na to by byc sami. jednak nic ich to nei nauczylo. zdradzaja na nowo. w rezultacie łapią nowe dziewuszki opowieściami na ICH wielką krzywdę i samotność ... bo zona byłą okropną jedzą i nie dbała o siebie. dziewczyny - nie dajcie się. Mozna być solo z dzieckiem i czerpac z tego radosc - czas sie dowartosciowac . w koncu na POLSCE sie świat nie konczy. ;)

Dziewczyny, mnie wkur**wia tylko to, ze nie potrafi mi tego powiedziec wprost tylko sie z tym kryje! I co? teraz mam siedziec cicho? Wiem co oni potrafia gadac przez CB Radio, kiedys jechalam z moim na Francje to slyszalam co sie dzieje, jakie teksty leca, ale nigdy nie przypuszczalam, ze to mnie spotka! Jeb**ana prujaca sie dziwka, i moj luby - zaje**bany swietoszek, a niech ich kur**wa mac wszystkich jasny ch**uj! Pierdo**lona szmata kur**wa. Teraz juz wiem, dlaczego nie chcial slyszec o zmienie pracy, bo bym go miala tu na miejscu na oku, a tak to robi co chce. Zal mi jest tylko mojego dziecka, ze taka podla szmata spier**doli mu dziecinstwo. Nie bede potrafila mieszkac z tym czlowiekiem pod jednym dachem, uwierzcie mi. Wiem co sie dzieje na parkingach w Europie, duzo na ten temat slyszalam od zon kolegow tego chu*ja, nie sa w lepszej sytuacji ode mnie, a mi bedzie pier*dolil, ze on to kur*wa dla nas robi!

Nie.. i nie bede udawac zazdrosnej zony, i sluchac sie tych wszystkich rad, zeby ratowac malzenstwo. Jak kocha to zostanie z nami, ale mimo wszystko, nie wybacze mu nigdy tego co robi!

To jest proste - skurwysyństwo trzeba tępić. Trzymaj się, powodzenia.

Dobrze ze zdajesz sobie sprawe z tego jaka jest prawda,na kogo trafilas, i gdzie lezy odpowiedzialnosc.Wiesz, wiele idiotek na twoim miejscu zaczeloby jeszcze bardziej mu uslugiwac i zastanawiac sie co one takie zlego zrobily, ze poszedl sobie do innej.Wiesz czego chcesz.Zdajesz sobie sprawe z tego jak bardzo jestes krzywdzona.I to jest najwazniesze.Ten huj nie jest wart twojego spluniecia nawet.Szkoda tylko dziecka.Skurwiel nawet ojcem nie potrafi byc normalnym.Masz calkowita racje.Nie warto marnowac nawet minuty zycia dla takiego kutafona co nie potrafi uszanowac kobiety.No coz....zdaje sie ze wiekszosc mezczyzn to huje zdolne do robienia takich samych rzeczy jak twoj szacowny tfu...wielmozny maz.

Podziwiam cie za jasny, klarowny i sensowny punkt widzenia tej sytuacji.Oby ci nie odbilo po pewnym czasie i zebys nie wrocila do darzenia go jakimikolwiek uczuciami.Nie jest ich wart, skoro pozwala sobie na takie skurwysynstwo.

trzymaj się i nie dawaj !!!

o tym co sama tu napisala - że właściwie to ona odbiła chłopaka, czyli swojego obecnego mężulka tej eks- ździrze. Dostała zapłatę za to co zrobiła, moim zdaniem.

To na dowód, jakbyście nie doczytały: "...i wiecie kto to jest? Ex mojego meza, ta sama z ktora byl poltora roku zanim sie ze mna zwiazal..."

co wy pierdolicie popieprzone wariatki????????????????????????????ZNACIE TEN NUMER 999?????RACZE ZADZWONIC W SWOJEJ SPRAWIE. TA CHOROBA NA KTORA CIERPICIE TO SIE NAZYWA PSYCHOZA MANIAKALNO DEPRESYJNA

DZIEWCZYNA JEST W BEZNADZIEJNEJ SYTUACJI UZALEZNIONA OD SKURWIELA KTORY JA ZESZMACIL.W DODATKU MA Z NIM DZIECKO I WY SOBIE POZWALACIE NA OCENE TYPU KTO KOGO KOMU ODBIL????CHYBA WAM ODBILO. WIDAC OD RAZU ZE NIE BYLYSCIE W TAKIEJ SYTUACJI NIGDY W ZYCIU.BARDZO LATWO DOPIERDALAC DRUGIEJ KOBIECIE I ZAJMOWAC SIE KTO KOGO ODBIL SLEDZAC SYTUACJE Z BEZPIECZNEJ ODLEGLOSCI I DBAJAC TYLKO O WLASNA DUPE.WSTYD MI ZA WAS, ZE JESTESCIE KOBIETAMI.NA MIANO KOBIET W OGOLE NIE ZASLUGUJECIE.NIE MACIE POJECIA O CIERPIENIU KOBIETY, KIEDY JEST CALKOWICIE SAMA, I W DODATKU NARAZONA NA GLUPIE KOMENTARZE SUK.dOKLADNIE-SUK.tAKICH JAK WY.nALEZYCIE DO TEGO SAMEGO GATUNKU CO TA SUKA, KTORA PRZYCZYNIA SIE DO ZAWALENIA ZYCIA AUTORKI POSTU.BANDA SUK.TO WLASNIE DLATEGO SWIAT STOI NA TYM NA CZYM STOI.PRZEZ TAKIE SUKI PORZADNE I UCZCIWIE KOBIETY SA UPOKARZANE I DOSTAJA OD ZYCIA CIEGI.BANDA KURW I NIC WIECEJ.

dziewczynie swiat sie wali, w dodatku malutkie dziecko, a banda kurw pozwala sobie na sledztwo kto kogo itp., na podstawie jednego zdania napisanego przez autorke.nawet ja-ktora stoje po jej stronie przyjmuje do widomosci ze nic o niej nie wiem i nie pozwalam sobie na ocene jej osoby. A wy kurwy, co?-pewnie lubicie pierdolic sie z cudzymi mezami i dyskredytowac wartosc ich zon, nie? Suki z piekla rodem.

wstyd mi za was, ze jestescie kobietami. nieczule bezwzgledne bezduszne nogi stolowe.wyrafinowane francowate obludne kurwy udajace swiete, a w rzeczywistosci-ostatnie szmaty.wstyd!swtyd!wstyd!to wy powiniscie sie wstydzic za was same!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!11 Za grosz delikatnosci i empatiii.

moj jest przedstwaicielem handlowym, masakra, cały dzien nie wiadomo gdzie, jest rozwiedziony, tak jak ja, żona byla okropna podobno, nie ufała mu. hahahaha. ostatnio przeczytałam maile od kolezanki, malo nie zrzygałąm się , sama słodycz. On ocyzwiscie twierdzi, ze ona sie zakochała w nim, ale nic nie było. \czasem trzepię mu tel i maile, nic nie ma. Nie ufam za grosz.

ostro, i bez sensu. lecz się. na główkę. :O

Zdaje się, ze topik zaczyna dotykać głębszego problemu męskiego i damskiego skurwysyństwa.sprobuje znajeżć w necie pewnie nieznane w tym kraju wyniki badań dot. modelu społeczeństwa zachodnioeuropejskiego i w ogole modelu życie białego człowieka.Okazuje się, że monogamia w przypadku męskiego rodzaju, wchodzenie w rolę ojca imęża-to totalna fikcja.Największa fikcja światowa jaka kiedykolwiek zosała wymyślona i zrealizowana przez człowieka.Ponoc zdrada-własciwa jest absolutnie każdemu mężczyżnie.Najbardziej zaskakuje fakt, ze robią to najczęście typy idealnie udające zakochanych mężów i idealnych ojców. Jak znajde to wkleje. straszne to było.Najgorsze ze prawda.

no i nie zapominajmy - o nie moja droga, ja nikogo nikomu nie odbijalam, dziewczyna sie puscila z jego kolega - stalo sie wiec sie rozeszli, i jaka mi przyszla zaplata za to wszystko? Moj maz mi robi kolo dupy, to ja go wyciagalam z bagna w ktorym ona go zostawila, i dlugo potrwalo zanim mu zaufalam i postanowilam sie z nim zwiazac, ale myslalam ze znam tego czlowieka, niestety przejechalam sie na nim. A teraz co? To ja jestem ta zla, a ona ta dobra, widocznie on nigdy nie przestal jej kochac, a to co mi mowil, nie bylo nic warte. Zdarza sie. Nie bede plakac nad rozlanym mlekiem i rozczulac sie nad tym wszystkim bo to nie o to tu chodzi. To ja zostalam oszukana i to ja tu jestem ofiara, mam tylko nadzieje ze kiedys jej przytrafi sie to samo. Niech poczuje jak to smakuje s*uka. Mam prawo klac, byc zdenerwowana i puszczac roznego typu wulgaryzmy! Nie mozna inaczej nazwac kobiety, ktora drugiej kobiecie robi takie swinstwa i wspolczuje tym, ktore sa w takiej sytuacji jak ja, bo wiem co znaczy, gdy jakis pier* dolony bluszcz wwije sie w rodzine! Nie zycze ci, zebys kiedykolwiek znalazla sie w podobnej sytuacji!

W takim razie masz prawo byc zła, kląc itd, ale na litosc boską!! Nie traktuj mężusia jako ubezwłasnowolnionego chłopaczka, którym mozna sterowac jak się chce! To dorosły facet i to głównie on ponosi winę! O ile nie wyłącznie. Ja to widzę tak: 95% jego wina, moze z 5% jej, jakby jej dał do zrozumienia, ze ma żone i nie zamierza sie w nic wikłac poza zwiazkiem, toby w koncu odpuściła.

Sadzac po smsie napisanym do mnie, to on chce zebym to ja odpuscila, nie bede sie za nim uganiac, taki mam charakter, ze nigdy nie bede za facetem biegac. To najwieksza glupota jaka robimy my kobiety, ha zostawil pranie, wiecie ze nawet go nie zrobilam? Jak wroci niech jedzie do niej, moza ona mu zrobi. Nie jestem jego praczka, kucharka i sprzataczka, ale skoro tak stawia sprawe, ja to rozegram po swojemu. Nie jestem tez jego matka zeby tak robic, byleby synus byl zadowolony, mi sie wydaje ze on widzi mnie jako kobiete zwiazana z domem, odkad przeszlam na macierzynski tak sie wlasnie zmienil. Albo to dziecko go tak zmienilo, sama nie wiem. Kiedys ogladalam program, ze dziecko potrafi tak wlasnie zmienic relacje miedzy kobieta a mezczyzna, fakt nie poswiecam mezowi za duzo czasu, gdyz dziecko ma taka nature, ze nie chce spac i moze to byl powod ze stalo sie tak jak sie stalo, zrozumialabym jeszcze gdyby to byla inna kobieta, ale ona? Boze..