Kto ma złe doświadczenia z bankiem CETELEM?

W dniu 22 września dzwoniąc do działu obsługi klienta prosiłam o likwidację karty kredytowej. Przesłałam nawet pismo faksem w tym samym dniu. Na następny dzień dzwoniąc ponownie uzyskałam informację ze jest w trakcje realizacji. Od tego czasu minęły ponad 3 tygodnie (przepisowe 14 dni roboczych) a ja nadal nie mam zaświadczenia o likwidacji karty które już dawno powinno być przesłane do mnie. Dzwoniąc dzisiaj ponownie do działu obsługi dowiedziałam się ze w ogóle moje zlecenie nie zostało zrealizowane. Ja staram się o kredyt hipoteczny i niedługo będę podpisywać umowę kredytową a do tego potrzebne mi jest zaświadczenie o likwidacji karty. Poniewaz w dziale obsługi niestety pracuję niekompetentne osoby pozwoliłam sobie napisać maila do serkretariatu mając tym samym nadzieję ze sprawa zostanie wyjaśniona i w tym tytgodniu otrzymam zaświadczenie o likwidacji karty. Ciekawa jestem czy to coś pomoże czy tam też pracują takie same osoby jak w dziale obsługi klienta. Czy ktoś miał podobną sytuację do mojej? Nie polecam tego banku. Jest tam straszny bałagan. Jeśli ktoś w przyszłości chce się starać o kredyt hipoteczny to nie polecam tego banku bo potem są same problemy. Zastanawiam sie czy nie opisać niekompetencji tego banku do gazety. Ja juz dość stresów mam przez nich!!!!