Co o tym sądzicie?

Powiedzcie mi czy to normalne, ze pieniadze na studia daje tylko jeden rodzic?! moja mama pracuje, moj tata rowniez, ale moj tata nie chce nic dokladac sie na studia.mam starsza siostre, ktora studiuje w innym miescie(na uniwerku i dziennie)wiec placi tylko za zycie.w nastepnym roku ja wybieram sie na studia(ale chyba mam obawy, ze nikt mi ich nie zasponsoruje) bo moge liczyc tylko na mame.moj tata jest strasznym egoista, wszytsko co zarobi, wydaje na rzeczy ktore on chce miec, w ogole, nic nie chce dokladac sie do studiow,to chore.jesli dostene sie na dobra uczelnie i dobry kierunek, to bede musiala zrezygnowac, bo nikt mi studiow nie oplaci.jak przmowic mu do rozumu.on przyznaje sie do nas, ale ma jakies chore podejscie.co o tym sadzicie?

nie wiem czy dobrze mysle, ale takie rzeczy reguluje prawo rodzinne, rodzice są zobowiązani do utrzymywania małoletnich dzieci do 18 r.ż. a także w trakcie nauki na studiach wyższych. Ojca podać o alimenty, to jeden z sposobów... można też pracować na studiach...dorabiać możliwości jest naprawde wiele...