Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość greta24

kolezanka unika mnie bo jestem bogatsza od niej

Polecane posty

Gość greta24

Poznalam ja na studiach i szybko znalazlysmy wspolny jezyk. Ona jest naprawde kulturalna i grzeczna osoba, do tego tez bardzo skromna. Pochodzi niestety z biedniejszej rodziny co widac. nie raz jak gdzies szlysmy to zamawiala najtansze rzeczy, czasami nawet odmawiala mowiac, ze nie jest glodna czy, ze nie chce sie jej pic. Pare razy (choc protestowala) zaoferowalam jej ja. Ja tak sie sklada, ze pochodze z rodziny bogatej i stac mnie na wiele rzeczy. Nigdy nie gadalysmy o majatku, dochodach ec... i przez cale studia przedmiotem naszych rozmow byly ogolnie nauka, faceci, takie tam inne. Na poczatku tego roku jako, ze to juz ostatni rok studiow, rodzce mi kupili osobne mieszkanie bym mogla zyc niezaleznie. Zaprosilam ja do niego. Niestety od momentu tego zrobila sie jakas dziwna. Nie jest juz tak chetna do pogaduszek, jak mowie bysmy gdzies wyszly razem odmawia. Widac, ze mnie unika. Nadal jest mila i grzeczna. jak o cos poprosze to zawsze pomoze, ale widac, ze to nie jest juz ta kumpela co kiedys. co moge zrobic by ja jakos odzyskac? lubie ja i nie chcialabym stracic jej przyjazni bo wierzcie mi z charakteru jest naprawde dobra osoba. pomozcie mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paprotnia
Myślę, że powinnaś z nią szczerze pogadać i powiedzieć jej to, co nam tutaj piszesz. Nie znamy jej i nie wiemy co mysli, może się krępuje tego, że nie może ci dorównać, że nie ma pieniędzy żeby tobie choć raz postawić piwo, czy pizzę. Że nie może ciebie zaprosić do własnego mieszkania. Nie wiadomo co myśli. Pogadaj z nią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paprotnia dobrze radzi
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może Ty jesteś zbyt nachalna z tym swoim \"bogactwem\" -może wyluzuj , to ona się lepiej poczuje .....nie dawaj jej ciągle do zrozumienia ,że masz więcej , proponując np kupienie jej czegoś do jedzenia.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×