czy jest tu jakas dziewczyna ktora pomimo

tego ze nigdy nie wspolzyla, nie miala zadnych kontaktow seksualnych to zarazila sie jakas choroba weneryczna np chlamydia albo hpv?

taka sytuacja jest chyba raczej nie możliwa. choroba weneryczna to choroba przenoszona drogą płciowa. Logicznie myśląc jeśli nie miało się kontaktów płciowych to nie powinno tej choroby mieć.

możliwe.. np. korzystając z publicznej toalety...

no wlasnie ta toaleta nie daje mi spokoju. wiadomo nie siada sie na nia ale zawsze ...

ale, żeby zarazić się chorobą weneryczną to te bakterir/wirusy muszą ci dostać się do pochwy! wydaje mi się, że RACZEJ publiczna toaleta nie jest źródłem zarażenia. A czy sądzisz, że jesteś czymś zarażona? czy takt ylko pytasz?

toalecie można się zarazić! Nie siadać na gołej desce! Nie dotykać klamek po umyciu rąk! Po powrocie do domu dokładnie umyć ręce jeszczer raz!

tak tylko pytam. bo wlasnie zaklada sie ze to sa choroby wylacznie weneryczne no ale...

mozna się nimi zarazić, gdyby deska klozetowa mogła być źródłem zakażenia mielibyśmy epidemie

nie ma takiej dziewczyny bo tak sie da tylko przez seks

a np basen? tam jest pelno zarazkow roznych. ja osobiscie moze ze 2 razy w zyciu bylam na basenie. ale wiem ze np rzeżączką mozna sie na basenie zarazic. moja kolezanka sie zarazila kiedys. no ale o rzezaczce to akurat pisze ze mozna w inny sposb niz tylko kontakt plciowy a o chlamydii i hpv tego nie pisza

nie tylko przez współżycie, ale np. przez kontakt z naskórkiem

aka tzw kurzajki tyko tego w miejsacach intymnych. ale jesli nie nie uprawialo zadnych kontaktow seksulanych?

hmm,basen już mamy,toalety też...no jak to powiedzieć ...palcówka?

A mi ginekolog powiedział, że miał jedną pacjentkę, dziewice z kłykcinami kończystymi, a to niespodzianka, co?? :D

miec ale np kontakty oralne za soba. zreszta ten wirus co daje klykciny to podobno na basenie mozna zalapac

Ten wirus dostaje się do organizmu przez otarcia skóry, to musiał być niezapomniany kontakt oralny, dla tej panny :D

nie miałam takich doświadczeń

? choroba czy seksulanych?

Akurat kłykciny występują nie w samej pochwie, ale raczej w jej okolicach, więc przypuszczam, że do zarażenia nie dochodzi, tylko i wyłącznie przez sam seks. Co do reszty, to nie wiem :)

wszedzie pisze ze tylko przez seks? czyli klamia nas. akurat te klykciny to na basenie tez mozna tylko ze akurat ta odmiana wirusa jest malo grozna

75 % przez seks, właśnie wyczytałam na jakiejś stronce medycznej, a reszta z różnego rodzaju przypadków.

mozesz podac te stronke?

duzym ryzykiem jest szczepienie dziewczynek bez uprzednich badan bo a noz maja juz tego wirusa a wtedy to chyba nie mozna szczepic na hpv

niczym się nie zaraziłam, ale wcele nie trzeba współżyć aby "coś" złapać... np. na basenie można zarazić się Rzęsistkiem pochwowym (Trichomonas vaginalis) to najczęstsza przypadłość osbó chodzących na basen.

rzesistkiem bo kumpela od malego chodzi na basen i jako nastolatka zlapala to wlasnie na basenie bo do tej choroby nie potrzeba wspolzycia zeby sie zarazic. wystarczy np wilgotny recznik itp

Ja posiadam wirusa hpv,rozpoznanie było jak mi wyskoczyły kłyciny..I napewno nie zostałam zarazona przez swojego parntera,a ja z nikim innym nie byłam w łóżku.Lekarz stwierdził osłabienie organizmu i dlatego choruje:(

można się zarazić niektórymi chorobami na basanie lub w toalecie

mnie lekarz mówił, że wystarczy na basenie położyc kostke mydła pod prysznicem do pojemnika, gdzie wcześniej inna kobieta położyła swoja kostkę mydła, z wcześniej wymyła pipę - i już przy odrobinie szcześcia choroba wr gotowa

a ginekolodzy są niedouczeni, na wielu topicach o HPV nie są w stanie poprawnie odpowiedziec i ich zdania są przeciwne jedni np piszą że należy szczepic tylko te osoby które nie są zarażone a inni twierdzą że można szczepic nawet zarażóne by wzmocnić odporność ilu ginów tyle opinii, taka prawda