Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mala czarna nigdy z mlekiem

On architekt, ona przedszkolanka- co wy na to???

Polecane posty

Gość spragniony warkocza komety
Człowiek inteligenty to człowiek oczytany. Czytając publikacje naukowe oczywiście rozwijamy się i poszerzamy zasób słów ale czy jest to używane w mowie potocznej ? np umiejętność policzenia wzmacniacza tranzystotowego jest "objawem inteligencji" albo umiejętność obliczenia wytrzymałości i ciężaru belki stropowej , czy mówimy o tym w Towarzystwie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weqfqewfewfewf
Kiedyś mi tak powiedział nauczyciel z Technikum , kończąc studia muszę mu przyznać rację. Po szkole średniej człwiek jest młodszy bardziej oczytany i ma większy zakres wiedzy ogólnej . Ps Studia nie oznaczają inteligencji ani trochę dyplom to tylko papierek , inteligecja to cecha wrodzona a nie nabyta. a ja mam kolezanke ktora jest po ogolniaku i juz studiow nie robiłą i własnie widac, po jej zachowaniu na kazdej imprezie ..na jakis temat musi sie wypowiuedz to z geografii to z historii nie przecze ma duza wiedze ogolna, ale tj taka wiedza ..ze wie wszystko i nic.. z kazdej dziedziny wie potrochu, a nie ma dziedziny w ktorej jest dobra i by sie specjalizowała POWIEDZCIE mi po co mi np. tak dokładnie znac biologiie czy chemie..i wkuwac tez ciezkie chemiczne i biologiczne terminy, skro nigdy mi sie to nie przyda, bo inny kierunek wybieram studiow..a jak bedzie mnie cos ciekawic to sama zgłebie swoja wiedze.. Ogolniak mi sie kojarzy z wkuwaniem niepotrzbnych informacji, nie nauczono nas tam ich wykorzystywac nie pokazano jak to wyglada w praktyce..jeno kucie kucie kucie, pozniej nic dziwnego jak piszecie, ze nic juz nie pamietacie, jakby was nauczono ze zrpzumieniem byscie zapamietali, a ze kazano wkuwac nic nie pamietacie.. studia cenie, za to, ze pozwalaja sie rozwinac w dziedzinie ktora sie lubi.i ucza tez zadawac pytania, a nie tylko dawac gotowe odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weqfqewfewfewf
ja ci w zyciu nie oblicze tego wzmacniacza tranzystorowego, to naczy ze jestem głupia?:)buahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weqfqewfewfewf
nawet sokrates mowił, wiem, ze nic nie wiem a Einteina nieraz wywali ze szkoł, za to za pozwalał sobie myslec inaczej.. np moja koleznka dostała kiedys pałe z matmy, za to, ze obliczyła zadanie w inny sposob, niz pokazywał na uczyciel(sama na to wpadła bo bystra byłą) wyynik wyszedł jej taki sam jak nauczycielowi, ale dostałą pałe, bo liczyłą niezgodnie z programem nauczała..tak własnie wyglada edukacja w skzołach a Einsten wspominał, ze jego dyrektor szkoły powiedział'z ciebie albert nic nie wyrośnie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spragniony warkocza komety
szkoła (ta wyzsza również) ważna jest bo ćwiczy umysł mógłbym pokazać masę osób, które nie powinny mieć inż a będą już niedługo mieć tytuł mgr :D. Ważne aby się uczyć bo człowiek ma wtedy elastyczny umysł . Praktyki to uczy praca zawodowa. Taka Pani przedszkolanka też mimo wykształcenia wyższego prowadząć grupę uczy się i to dużo :D praktyka czyni mistrzem :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×