to nic że jesień i mgła

he he miało być na 02.00 ale dotrzymam terminu;)

dobrze Ci idzie, widzę że już masz pół metra metra:)

nie no poczekaj falstart to był;)

Philozoph mam do Ciebie prosbe abys nie przyjeżdzał do stolycy nic kopać. Ja tu niestety mieszkam i tu juz wystarczy kopaczy oraz ich pomysłodawców. Mamy tu tunel wzdłuż rzeki i inne atrakcje wiec do miasta zapraszam bez łopatki i innych sprzętów do kopania. :-)) Lepiej znajdź sobie jakis inny pomysł na wieczór.Kup \"Jesienne róże postaw na fortepianie\" moze się przydadza na dzisiejszy wieczór albo na jutro.Z reszta sam sobie coś wymyśl :-)

Ło ... już za późno 20.00 minęła;) jest po filipku:)

poranek bez kawy jest jak seks bez gry wstępnej ;), prawda?

Ja właśnie napełniłem kubek górami Assamu owianymi ciepłym monsunem:) Do tego łyżeczka... sory dwie łyżeczki wiśni zrodzonych z cierpkości letnich rozstań otulonych słodyczom konfitury.....

:) moje tegoroczne wiśniowe konfitury nie dotrwały jesiennych dni :)

Kurcze ja cierpię nad ostatnim słoiczkiem:) wydzielam dzienne racje, a dno i tak coraz bliżej:((

a tak w ogóle to mam kłopot ze znalezieniem dobrej czarnej herbaty, już nawet zwątpiłam i smętnie poległam, zostając przy tetleyu

oooo marnie. Polecam RitchMount ASSAM TGFOP z drugiego zbioru:)

Dzień dobry, na smak herbaty olbrzmi wpływ ma woda.czasami potrafi posuć najszlachetniejszy smak :-(

Super, dzięki :), tylko gdzie to nabyć? Szukać na oślep?:)

Widziałem ją w sieci "Piotr i Paweł" oraz "alma", jakieś 10 zeta za 100g. Polecam.

dobra woda, dobra herbata i do szczęscia jeszcze tylko dobre towarzystwo :)

ups. sorry

i lampka dobrego czerwonego wina ;) witam Panstwa romantyków?:)

S#0 - :) nie "romantyków" tylko "rozkoszników" :)

widze rozkosz na jezyczkach dzis od rana ;)

Życie jest takie przerąbane że trzeba sobie dogadzać przy każdej okazji:)

!!! philozoph :) - otóż to :)!

he he to dewiza jednego z kapitanów z którym miałem przyjemność pływać:) Bardzo trafna:)

:) własnie taka aksamitna rozkosz rozpływa mi się w ustach ;)

uuuu S#0 - fajnie, powiało perwerką;)

a o czym pomyslałes?:)

no na przykład.... o.....

bananie?

czekoladce z nadzieniem:)

:D ooo cóz za intuicja ;) jak zgadniesz markę to masz nagrodę :)

czekoladowy konkurs akurat gdy walczę z rozpasaniem! i jego efektami - zbrodnia ;)