mam 22 lata i 3 partnerow seksualnych na koncie

to duzo malo czy przecietnie?

a co rywalizujesz z kimś, chwalisz się bo nie rozumiem po co chcesz to wiedzieć?

Jak na twój wiek, to dużo. Czuć po tobie kunszt.

no właśnie, chcesz się chwalić swoimi podbojami?

jak Ci napiszą że mało to jeszcze dziś wieczorem będzie ich 4, a jak za dużo to już do końca życia nie będziesz uprawiała sexu??? :)

oj z nikim nie rywalizuje, po prostu chcialabym wiedziec orientacyjnie czy to duzo czy malo jak na moj wiek, z czystej ciekawosci

nie chwale sie tez i nie zale, po prostu jestem ciekawa jak to sie ma w odniesieniu do innych osob w moim wieku

ze wszystkimi bylam w zwiazku z pierwszym pol roku z drugim 3 lata a z trzecim 5 miesiecy. Przypadkowych partnerow nigdy nie mialam to ine zmienia postaci rzeczy?

ja mam 24 i tylko jednego partnera i niedługo zostanie moim mężem :D

a przede mną każda ściąga majtki bom ginekolog

lepiej trochę mieć tej hołoty w sobie poczuć, aby wybrać najlepszego ( jesli to w ogóle możliwe)

wiem ze nie przed kazdym, czyli mowicie ze sporo?

Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Może mieć w życiu dowolną liczbę partnerów/partnerek seksualnych, lecz zabrania się uprawiania seksu z powodów innych niż miłość oraz robienia tego z osobam które są lub były mężami/żonami twoich bliźnich.

Ananassasaa, tak. Sporo.

ja tez mam 22 lata i jednego partnera, moja kolezanka ktora zaczela w wieku lat 16 ma ich z 10....ostatnio podczas grubszego piwkowania zapytala mnie co to jest orgazm!!przyznalaa ze nigdy go nie przezyla...bylam w szoku..z tyloma faceatmi spala..i zadnemu nie potrafila powiedziec co ja kreci co ma robic, skoro nie miala z tego zadnej satysfakcji to wiec po co....zeby jej nie zostawili?i tak teraz jest samaa.....wiem ze po tamtej rozmowie jest jej glupio ze to mi wyznala....

ja z pierwszym tez nie mialam zadnej przyjemnosci bylam mloda i glupia strasznie tego zaluje. drugi to byla moja wielka milosc bylismy ze soba ponad 3 lata zrobilismy to po 8 miesiacach znajomosci, a ten ostatni to tez pomylka, pocieszenie po zerwaniu z drugim, nie bylo warto i tez zaluje. W zasadzie nieciekawy bilans:o

Jeśli z tym pierwszym byłaś młoda i głupia to chcesz powiedzieć, że teraz zmądrzałaś?

zależy od okoliczności w jakich to robiłaś, jeśli to było ze stałymi partnerami to do przełknięcia, jeśli na dyskotece to nie dla prawiczka i kropka 1987 to choćbyś robiła kupę częściej niż raz dziennie to już będziesz ladacznicą :-)

tak wydaje mi sie, ze teraz zmadrzalam, narazie chce byc sama, przypadkowych znajomosci nie uznaje, chce poczekac na kogos wartosciowego, a dlaczego nie mozna wg CIebie zmadrzec przez iles tam lat?

To moze ze mna sprobujesz? :)

dobra widze ze tutaj nie pogadacie ze mna normalnie

A czego ty oczekiwalas ??????????????????

poziom niektórych osób z kafe faktycznie niski, nie przejmuj się i wyciągaj wnioski na przyszłość, człowiek się uczy na błędach

no nie wiem, ze mi powiecie normalnie i obiektywnie czy to duzo czy nie, wyzywania od dziwek wolalabym uniknac.

no to napisałem wyżej, że 3ch to jeszcze do przełknięcia, w sumie wiele dziewczyn w Toim wieku miała po 5-6, zwłaszcza te lubiące "nights out" :-)

wydaje mi się, że to w sam raz. ja mam 19 lat i też 3 na koncie.

bo tak szczerze to sama czuje ze to sporo, zaluje niektorych rzeczy i np wiem ze nigdy nie zdradzilabym osoby z ktora jestem. Obawiam sie wlasnie tego, ze facet w ktorym kiedys sie zakocham i z ktorym bede chciala byc na stale powie, ze mu to przeszkadza

No to nie przejmuj sie ci co to pisza chodza do gimnazjum ale dzisiaj maja goraczke i nie wiedza czym sie zajac

Podszywaja sie do tego