Ludzie czy naprawdę tak ciężko znaleźć pracę?

Z tego co czytam co słabo mi się robi :/

absolwentem/tką markietingó i zażondzania po Wyższej Szkole Nieuzasadnionego Zadowolenia z Samego Siebie w Rypinie oraz ma się dwie lewe ręce to naprawdę tak ciężko znaleźć pracę

nie, o ile chcesz jakąkolwiek i mieszkasz w większym mieście albo jesteś komunikatywna, masz prawo jazdy i chcesz zostać przedstawicielem handlowym

no i masz 22 lata max 6 letni staż i jestes wysokoskanalizowana, to masz te prace!

ja mam propozycję: żonglowanie piłeczek w cyrku podmiejskim, płacą za godzinkę jakieś 100 zł, może się ?

albo odpowiedz na ogłoszenie typu : aaaaaaaa atrakcyjne panie zatrudnię, na pewno przyjmą nie musisz być atrakcyjna na twarzy

ale fakt bezsporny jest taki: te brzydkie maja tylko szanse na zmywak lub do ochrony np. a te piekne i zgrabne Niewiasty robia kariery gdzie sie tylko da.....

nie ma lekko, łatwo jest znaleźć byle jaką pracę, ale coś dobrego jest ciężko jeśli nie mierzysz za wysoko na początku to napewno coś znajdziesz a jeśli jesteś jednym z tych co mówią że skończyli studia to im się NALEŻY dobra praca za wysoką stawkę to się przejedziesz, trzeba nabierać doświadczenia na samym dnie i powoli się piąć w górę

józiu tu się schowałeś no daj mi dupki daj

w tym rzecz, ze kurde nie ejstem komunikatywna. a skoro nawet takie osoby mają problem, zebyc cos znaleźć to co dopiero ja, taka niesmiala :/

ja ciagle zaczynalam od dolu nie wiem juz, kazdy dzien jest taki sam

Jak nie masz wykształcenia i stażu, to przykro mi, ale nie jest łatwo. Jeszcze znajomi w grę wchodzą, chyba że ich też się nie ma.