Kobiety vs. mężczyźni

Witam Was serdecznie. Często czytam to forum i postanowiłam również napisać.. bo... bo... od jakiegoś dłuższego czasu męczy mnie moja.. hmm.. zazdrość (???) Zacznę od początku.... Jestem z mężczyzną od 8 miesiecy, jest to miłość od pierwszego wejrzenia. Oświadczył mi się, ślub jeszcze w tym roku. Jesteśmy w miarę dojrzałymi ludźmi... dobiegamy 30. Problem jest w tym, że ja jestem bardzo nieufna, po tych wszystkich przejściach wcześniejszych... On mówi że kocha, pisze mi miłosne sms-ki, codziennie rozmawiamy na skypie (on jest za granica). Tu nie chodzi mi o to czy zdradza bo jestem tego pewna że nie, ale mi chodzi w tym momencie o zdradę \"psychiczną\" nie fizyczną. Umyślałam sobie jak jakiś głupek, że on myśli o swoich byłych - konkretnie o dwóch... Nie umiem sobie z tym poradzić :( Miał swoją A. później K... konkretnie nie wiem w jakiej kolejności, nawet nie chcę wiedzieć. A. przyjeżdżała do niego, widziałam nawet jej zdjęcia na NK z tego wyjazdu.... Zerwał z nią bo go zdradziła ze swoim ex facetem. Boję się że on żałuje, że on nie chciał a ja jestem taką \"Z braku laku\". Nie no nie wiem... wybijcie mi to z głowy.... :( Bo ja chyba w wariatkowie wyląduję :( Tak bardzo go kocham :(

Rzeczywiście wylądujesz w wariatkowie, jak będziesz się zadręczać :) Jak mu nie ufasz to nie bierz ślubu, musisz brać z nim ślub po 8 miesiącach znajomości? (nie, nie mam awersji do ślubów, tylko nie wiem, po co ten pośpiech)

Sissy bo On tego bardzo pragnie, z reszta ja też.. tylko jak się pozbyć tej chorej zazdrości o jego "ex"?

Zajmij się budowaniem a nie baw się w IPN.

philozoph nieźle to ująłeś, aż się usmiechnęłam... Ale kurde no to jest silniejsze ode mnie..... :/

ja wiem, że ludzie są różni i nie ma reguły na to kiedy ślub, ALE: 8 miesięcy znajomości, z czego nie wiem ile na odległość (on za granicą), no i Twoja niepewność/brak zaufania, że chce tylko Ciebie. skąd, do cholery, decyzja o ślubie??!!

Skąd? Hmm... trafił w nas \"piorun sycylijski\" i nie tylko. Nie wyobrażamy sobie życia bez siebie... Tylko ze mną jest coś nie tak.. może to nie brak zaufania..... ale ta moja zazdrość, podejrzliwość.. to jest chore... Cały czas wymyślam sobie jakieś głupoty, że On myśli o swoich byłych.. a że może wolałby z tamtą być, tylko że go zdradziła no i jest ze mną... Kurde :( Naprawdę.... Jestem wściekła na siebie :(

Może jestem jej substytutem.. jestem do niej podobna... I to może dlatego.. Nie no ja zaraz zwariujęęęęę!!!!!!!

Proszę pomóżcie :(

Poczekaj trochę jeszcze, naprawdę można żyć razem bez ślubu. Myslę, że jak poznasz go lepiej, to miną Ci te urojenia :) Albo się w nich utwierdzisz

to się nazywa brak poczucia własnej wartości.. :O po pierwsze: wbij sobie do głowy, że to, że się z nim zadajesz jest dla niego zaszczytem. po drugie jestes królową, jego królową, i zachowuj się jak na królowę przystało. Bądź szczodra i miej świadomość własnej pozycji. :)

ja też tak mialam, bo moj maż był ze swoja byla 7 lat i go zdradzila i tez zachowywalam sie tak jak ty , a po slubie calkowicie mi przeszlo. jesli on pragnie slubu z toba to napewno cie kocha, poco mialby sie wiazac gdyby cie nie kochał napewno ma swiadomosc ze to na cale zycie. mi przeszlo calkowicie tobie tez przejdzie... tez sie tym zadreczalam spoko bedzie dobrze

i co ona byla taka piekna ze sie zadreczasz? naprawde pomysl co ty sobie robisz.. krzywde ogromna, przez to zaczna sie klotnie, twoj facet bedzie mial cie dosc jak bedziesz sie tym zadreczac, daj sobie spokoj, a najlepiej jak sobie zrobisz porownanie twoje zdjecie i obok jej, porownaj chociaz wyglad jak nie znasz charaktru i pomysl ktora ty bys wybrala, jesli siebie sama to masz jasna i przejrzysta odpowiedz i luz w bani ;) pozdrawiam

jeśli mężczyzna Ci się oświadczył to nie znaczy, że chce być z braku laku. Boże... wkurza mnie ta analiza przeszłości swoich partnerów. po co to?

Wiecie co :) Dzięki naprawdę po tych słowach które przeczytalam... Jesteście naprawdę mądre kobitki :D Wczoraj zwierzyłam się mojej najlepszej przyjaciółce (mamie) z tych moich urojeń... Zbeształa mnie tak samo jak Wy!! herkalll DZIĘKUJĘ :) szczałka JUŻ SOBIE TO WBIJAM DO GLOWY :) i reszta wielkie dzięki :)