wózek

Chcę kupić spacerówkę na allegro,Moje dziecko ma 2 lata i waży 15/16 kg.Jednak w opisach ofert b.często spotykam się z takim zdaniem:Od 12-go miesiąca do 3-4 roku życia (waga do 15 kg).Dziwne to dla mnie w sensie,że waga jest chyba trochę zaniżona w stosunku do wieku.Mam sugerować się tym opisem, cz może szerokością siedziska.Nie wiem,pomóżcie:)

nikt nie wie?

'Wózek przeznaczony dla dzieciw przedziale wiekowym 0-3 lata Maksymalne obciążenie wózka wynosi 15kg' i znowu czy to poprawny opis??

dla producenta jak najbardziej poprawny i wygodny opis :) 2-3 latek już takie kombinacje potrafi wyczyniać w wózku że w razie "w" producent zaesze Ci powie że przeciążyłaś wózek i uszkodzenie z Twojej winy :) ja tak załatwiłam jeden wózek, mi producent wpierał że 8 miesiączne dziecko przeciążyło wózek typu 3w1 poszukaj maclareny, one miały wagę do 18kg o ile się nie mylę...

ten drogi ale waga do 25kg http://www.allegro.pl/item441423033_wozek_spacerowka_maclaren_xt_wysylka_gratis.html

http://www.allegro.pl/item458064143_promocja_wozek_polo_coneco_9xgratis_wys_0zl_wwa.html

moj majac 2 lata juz z wozka nie korzystal ale w domu mam spacerowke high trek, gdzie niby ma byc dla dziecka od 6 miesiaca do 3 lat a jak moj 2,5 latek do niej wsiadzie dla zabawy to az ciezko sie prowadzi po domu (nie chce myslec jak na dworzu sie "to" prowadzi) no i widac ze za duzy jest juz na ten wozek mysle ze dla dzieci piowzyej 2 lat jak jeszcze jezdza w wozku to tylko takie skladane parasolki, widzialam tez quinny -taka typowa spacerowka bez rozkladanego siedzenia chyba zapp sie nazywala i tez wieksze dzieci w niej dobrze siedzialy

do zappa warto przymierzyć dziecko, nie wiem czy to wózek jakiś nie wymiarowy czy mój urwis ma dłuugie nogi ale podnóżek zdecydowanie dla nas był za krótki, ale wózek po złożeniu bardzo mi się podobał :)

mieszkam w irlandi i tutaj woza w wozkach dzieci 4 czy 5 a nawet 6 letnie!! WIEC CO PITOLICIE ZE 2 LATEK to juz duuuze =dziecko!jak wydosnie matce niech wozi dzieciaka i juz. :O

dzieki wielkie za odp.nam stary wózek odmówił posłuszeństwa,i muszę kupić nowy. Mała też niespecjalnie chętnie w wózku siedzi,no ale na zakupy czy jakaś większa wyprawa to jednak wygodniej dziecko pchać w wózku,niż na rekach.Nie mówiąc,że jakaś torebka torba czy co tam jeszcze i człowiek jak wielbłąd objuczony.