Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

metafora .

Dlaczego polska polityka jest taka żenująca?

Polecane posty

Bo za mało w sejmie, senacie, rządzie i tym podobnych urzędach nie ma po pierwsze mężów stanu, a po drugie za mało jest specjalistów, a za dużo politologów, socjologów, historyków ... Polityka nie polega na tym, żeby ładnie mówić, tylko dobrze i profesjonalnie używać swojej władzy. Ale jak to zmienić? Żeby to zmienić, to ci politolodzy socjolodzy i historycy musieliby samym sobie odciąć drogę do władzy ustanawiając przepis, że wstęp do polityki mają wyłącznie ekonomiści, prawnicy, finansiści, lekarze, rolnicy ( po AR a nie rolnicy z dziada pradziada ... ) , inżynierowie itp. Wniosek? Jesteśmy skazani na tą farsę już na zawsze :O Co o tym sądzicie? Zapraszam do dyskusji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała mery
Polska polityka jest żenująca, bo żenujące jest polskie społeczeństwo. Nawet gdyby pojawił sie kandydat merytorytczny z duża wiedzą i doświadczeniem to i tak nikt by na niego nie głosował. Jedni głosują bo chcą wypędzić żydów z Polski inni zeby mieść przywileje jeszcze inni żeby mieć większe szanse na sój biznes. Nikt nie głosuje dla dobra ogółu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za dużo przy polityce plącze sie PRowców, a dlaczego tak? Bo polski (zresztą nie tylko) lud właśnie to w dzisiejszej polityce kupuje. Zamiat dobrze i kompetentnie sprawować władzę za dużo starań idzie w stronę stricte marketingową. Poza tym, sądzisz, że myślący socjolog/politolog/historyk to większe zło niż niemyślący lekarz/ekonomista/rolnik ?? Ustawowo powinni pozbawić się biernego prawa wyborczego i byłby to pierwszy krok, aby sprowadzić polską politykę na właściwe tory? Pomysł rodem z political fiction.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kazimierz 1938
politycy to tylko marionetki do zajmowania stolkow, rzadzi zupelnie kto inny, a narod wybiera pomiot wylansowany przez media

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rodem z political fiction być może, ale dalej uważam, że nie wiem, co tam robią wymienieni przez mnie humaniści. To właśnie dlatego mamy deficyt jaki mamy, wydaje się pieniądze na co się wydaje a nie ma na podstawowe zadania należące do rządu, tj. remonty dróg, mieszkania, energetykę itp. Oni po prostu nie mają pojęcia o czym tam dyskutują, rzucają tymi miliardami złotych na coś, co wydaje się ich sercom słuszne, a przed czym ich rozum staje i się zastanawia o co w ogóle chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i oczywiście winę ponosi też w ogromnej mierze naród, który wybiera polityka dlatego, bo jest elokwentny i umie się zaprezentować, a nie dlatego, że jest specjalistą ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mundek komunista
Ale będziemy mieli w Radzie Mędrców swojego przedstawiciela w osobie mędrca dr lecha wałęsy byłego prezydenta i absolwenta zawodówki jednorocznej. Rozpiera mnie doma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brzechwa
Lechu z Donkiem to dwa przedszkolaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwa kwa kwa mlask

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ależ nasi politycy są specjalistami- w ogłupianiu ciemnego narodu ....jednej grupie obiecają to innej tamto i baranki posłusznie idą głosować... przykre ale prawdziwe :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja metafora
podniosę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buahahaha pozdro wylgarna
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Legia Warszawa
A czemu się dziwice jak byście zapytali przeciętnego obywatela czy jest za zniesieniem wcześniejszych emerytur to powie absolutnie nie. Przeciętny obywatel nie zdaje sobie sprawy że budzet ograniczony. potem wielkie zdziwienie dlaczego nie ma na edukację czy służbę zdrowia. Dlatego wygrywają ci co najwięcej obiecuja bo ciemny lud to kupuje. Ja głosowałem za PO bo to jedyna partia która obiecała reformę KRUS. Oczywiście teraz się z tego wycofali. Ale zawsze będę głosował na partię która obiecuje reformy i ograniczanie wydatków publicznych. Natomiast przeciętny Kowalski za głosuje na tego który obiecuje najwięcej wydac z budżetu bo nie zdaje sobie sprawy że to on za to zapłaci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Politycy humaniści/umysły ścisłe/niewykształceni za dużo myślą o wygrywaniu kolejnych wyborów, o sondażach zamiast o podejmowaniu niepopularnych a potrzebnych decyzji...dlatego wiele spraw jest dalej nierozwiązanych. A zamiast merytorycznych dyskusji w sferze publicznej mamy ujadające\'\'młode\'\' wilczki próbujące się wzajemnie zaszczekać. Im społeczeństwo bardziej niezorientowane - tym lepiej, więc musi być żenujący poziom tego zjawiska. I obawiam się, że nawet kilkoro specjalistów w rządzie niweiele tu może zdziałać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×