Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hghfvhn

jak napisac list...miłosny

Polecane posty

Gość hghfvhn

musze napisac na polski miłosny list...oczywiscie mam jakies tam kryteria okreslone, ale nie mam wzoru, nie wiem jak taki list sie pisze. nigdy nie byłam zbyt wylewna i romantyczna, a on musi byc zachowany własnie w takim klimacie...macie jakies rady, moze wzory takich listów? moze kiedys same pisałyście/dostałyscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coza głupia
nie zdarzyło się mi :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hghfvhn
mistyczna - to mogłabyś napisać, choc taki krótki, na wzór??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hghfvhn
Mam się wcielić w zakochaną dziewczyne/zakochanego chłopaka, których dzieli odległość. Ma być pisane kwiecistym stylem, mogą byc romantyczne porównania itp itd. Najwazniejsze zebym mogła podpaczyć, cos wykorzystac, bo jestem w takich rzeczach beznadziejna:D napisałabym masz oczy jak gwiazdy i tyle:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hghfvhn
jasne, dzieki za pomoc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój najdroższy Niesamowicie jasno świeca dziś gwiazdy a ja wpatrując się w nie myślę o Tobie. Co teraz robisz, czy wpatrujesz się tak jak ja w te jasne punkty na niebie? Tak bardzo chciałbym żebyś był tu ze mną. Przy tobie czuje się tak bezpiecznie i cudownie… Czy to nie okrutne że musi dzielic nas tyle kilometrów? Że los zabronil nam kłaść się spac i wstawac razem? Za oknem ciemno i gdyby nie te gwiazdy mogłabym powiedziec że świat przestał istniec. Bo Ciebie nie ma przy mnie… Usycham z tęsknoty za Tobą i czuje niby gorączke spalająca moje ciało od środka. Chce abyś przyszedł do mnie, wziął w ramiona i wpatrywał się w głebie moich oczów. Pamiętasz? Zawsze tak mówiłeś. „ Głębia twoich oczów jest taka cudowna i tajemnicza. Niby oczy leśnej nimfy która tak mnie zauroczyła”. Och, mój najdroższy czemu nie ma Cie przy mnie? Wpatruje się w gwiazdy a lekki wiatr delikatnie muska moją twarz. Prawie czuje Twój dotyk. Tak niesmiały i delikatny… Prawdziwa magia nocy… Choc dzieli nas ogromna odległość moje serce i moja dusza zawsze jest przy Tobie… Kocham Cie. Kocham cie tak jak kocham zachody słońca u Twego boku. Jak twoje mocne uściski i ciche szepty. I jak ten delikatny dotyk. Kocham Cie i wiem ze nigdy nie przestane bo miłosc to najpiękniejszy i najtrwalszy dar jaki otrzymaliśmy. Twoja ukochana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hghfvhn
mistyczna...śliczny;) aż mnie wmurowało, bardzo Ci dziekuje:);*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm dziekuje to w takim razie ja mam do ciebie prośbę ;) Mogłabys napisac co myslisz o takich dwóch wierszykach? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hghfvhn
jasne...to wklej je

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiek wspomnień Pół wieku, minęło niczym... podmuch wiatru Tyle się zmieniło, coś sie zakończyło Już odeszły chwile, beztroskie Odeszły... jak ostatnie promienie słońca Zginęły za chmurą nicości Która roztacza sie nad nami Bezpowrotnie znikneły dziecięce śmiechy I kaczki nad stawem A na miejscu parku Stoi blok. Twierdza nowożytności. Gdzie podziały sie te lilie I wesoły gwar Czy wszystko sie skończyło? Przecież nadal pamiętasz I śnisz Zamykasz oczy i marzysz Przenosisz się do czasów młodości I znów sie smiejesz Bo słyszysz uderzanie skrzydeł łabędzi Wesoły szczebiot dzieci Perlisty krzyk perkoza I śpiew słowika Otwierasz oczy i choc wiesz ze to juz pięcdziesiat lat To cieszysz się Bo przecież to co dobre nigdy sie nie kończy. I trwa wiecznie. Cisza… Cisza stuka do okna prawdy, chce się wedrzec w mrok Chce powrócic, by mnie omamic i spętac Cicho stuka, coraz ciszej aż w koncu ustaje Ale ja wiem ze ona tam jest. Niemal ją czuje, mogę jej dotknąc Nie chce ciszy w swojej duszy Jest dla mnie zadrą, kolcem róży Niby bolesna a jednak… potrzebna Ale nie dla mnie. Już jej nie chce Zbyt długo nosiłam ja pod sercem I płakałam w nocy w poduszke Zastanawiając się, czemu ja? Czemu musze być inna Taka odmienna a jednak… taka sama Zewnętrznie Bo w duszy burzy się morze myśli I uczuc, tych nieukołysanych Bo tak innych… tak niezrozumiałych. A jednak… podchodze i otwieram okno A lekki podmuch wiatru tuli mą twarz I wiem, ze cisza wróciła I uśmiecham się do ciemnego nieba Przymykam powieki I cicho szeptam „ witaj przyjaciółko ”

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hghfvhn
mój chłopak, który przy mnie siedzi powiedział, ze jemu te wiersze sie strasznie podobają, szczególnie 2:) a co do mnie...dla mnie najlepsze są te proste, szczególnie rymowane. Np wiersze Wisławy, cały kraj sie nimi zachwyca, a ja ich nie lubie, poprostu są różne gusta:) Mi te dwa sie średnio podobają, są dobre do analizy w szkole, ale jakis głebokich refleksji, głebokich uczuc we mnie nie budzą. PS: List mi sie o milion razy bardziej podoba:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Pozdrów swojego chłopaka ode mnie tak przy okazji ;) Moze dlatego ze bardziej lubie pisac opowiadania ( do ksiazki sie przymierzam ) A ile masz lat tak w ogóle? xD :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hghfvhn
17, druga lo:) Ja tez lubie pisać, narazie tylko baźgram, nawet nie do szuflady, ale w przyszłości chciałabym napisac książke, chocby taką tylko dla mnie, zeby miec satysfakcje z tego ze napisałam:) chociaz to napewno nie bedzie w typie romantyczno-kwiecisto-mdlistym, bo nie jestem romantyczką;) blizej do klimatów kinga, albo agathy christie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja tylko o rok młodsza ;) 1 technikum No ja własnie nie wiem chce napisac cos gdzie przeplata sie romans, komedia i magia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hghfvhn
to powodzenia życze:) a jaki jest twój ulubiony autor, ulubiona ksiazka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I vice versa ;) Margit Sandemo " Saga o Ludziach Lodu " i Dannion Brinkley " W świetle spokoju" ale to bardziej paranormalna ksiażka ;) Ale Pottera i Tolkiena tez milo mi sie czytało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kevin5
Kochana Kasiu!!! Pojawiłaś się z nikąd tak poprostu, tak jak moje uczucie do ciebie. Sam nie wiem jak to mozliwe i czy mozna to racjonalnie wytlumaczyc. Lecz dzis wiem, ze To dla Ciebie żyję, marzę, tęsknię, to Ciebie kocham, Jesteś niepowtarzalna, ciepła, kochana, jesteś tą z którą chcę być już zawsze. Gdy jestem przy Tobie czuje się szczęśliwy i wszystkie problemy przestają istnieć, gdy przed moimi oczami pojawia się Twoja twarz piękna twarz, ogarnia mnie wzruszenie i zastanawiam sie dlaczego ja? Czy to nagroda czy kara?wiem jedno zależy mi na tobie i zrobię wszystko, abyś była ze mną szczęśliwa. Gdy pomyślę o Tobie, o naszych wspaniałych wspólnie spędzonych chwilach na mojej twarzy pojawia się uśmiech, a w sercu wielka radość. To ty przypomniałaś mi, że istnieje miłość, miłość bezgraniczna, głęboka, niezmierzona. I to własnie ciebie nią darze. Kiedy uświadomiłem sobie, że się w Tobie zakochałem byłem wtedy jeszcze głupi i nie wiedziałem, po co jest miłość, ale czułem wtedy to samo, co dzisiaj i zawsze już będę to czuł. Dziś kocham Cię bardziej niż wczoraj, a jutro będę kochał jeszcze mocniej i na zawsze tak już będzie. Marzę i śnie o naszej przyszłości, wspólnej przyszłości kiedy ty będziesz już moja a ja twój tak już do końca. Kasiu jesteś szczęściem, którego się nigdy nie spodziewałem na jakie nawet nie czekalem ani nie liczylem. A w tym liście starałem się napisać co czuje. I mam nadzieje ze mi się to udało. Bo nawet kiedy sobie rozmawiamy o naszym ślubie, jest to takie niewinne zartobliwe, a jednak sobie to wyobrażam i coraz bardziej tego pragnę. Bo chciałbym być szczęśliwy z tobą przy tobie, żebyś to własnie ty była ta perłą mego życia, która będę mógł się opiekować o którą będę się mógł troszczyć. Kochać wspierać. A w zamian bym tylko chciał, żebyś mnie kochała jak nikogo do tej pory. No i może jeszcze... Jeżeli jednak los zechce inaczej, czego bym bardzo nie chciał. Pamiętaj ze zawsze zostaniesz w moim Sercu. Będę cię wspominał przez lata czasem z smutkiem i żalem a czasem z uśmiechem na twarzy bo będzie mnie cieszyć to ze dane mi było przeżyć coś pięknego i niepowtarzalnego własnie z tobą ukochana. Jednak w brew wszystkim przeciwienstwom jakie mamy do pokonania. Wierze w to ze będziemy w końcu tylko my, ale wraz z ta nadzieja na wspólna przyszłość, jest także pewna obawa. Obawa ze cię kiedyś stracę, ze mi cię ktoś zabierze na zawsze bezpowrotnie. A jeśli tak się stanie to będzie tak jakby ktoś mi wyrwał serce, serce które bije tylko dla ciebie. Bo to ty stałaś się najczulszym punktem mojego życia. PS. A największym dowodem na to, że wszystko co napisałem to prawda. Jest moja, niekiedy chora zazdrość o ciebie i twoja przeszłość. Bo jak sama się zastanowisz to napewno zauważysz, że na początku tej zazdrości nie było. Kocham Cię i już zawsze będę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kevin5
Wiem ze jest tam napewno bardzo dużo błędów, a tem list jest bardzo ważny. Dlatego byłbym bardzo wdzięczny gdyby ktoś go poprawił. Z góry bardzo dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×