Roznice w wyksztalceniu

Wlasnie z tym zwizany jest moj problem. Wyszlam niedawno za maz , dzis moj maz broni prace magisterska. KOnczy studia techniczne a ja mam tylko wyksztalcenie srednie. Probowalam studiowac dwa razy. Najpierw studia jezykowe, zrobilam rok , bylo bardzo ciezko , wzielam dziekanke, wyjechalam za granice i.. studia przerwane. Potem drugie, myslalam moze cos mnie bardziej zainteresuje. Niestety , nie nadaje sie na studia. Nazwijcie to jak chcecie, lenistwo, nie mam talentu, wiedzy, wytrwalosci, itd. Czuje presje ze strony rodzin, szczegolnie Jego, ze jednak on ma wyzsze a ja nie. W chwili obecniej, ja juz nie mam tych samych ambicji, aby skonczyc studia, dostac super prace itd.. chcialabym zrobic sobie jakis konkretnt kurs , zdobyc konkretny zawod, ale robic cos co lubie. Nie chce sie znowu zapisac na studia, ktorych pewnie nie ukoncze...

no to nie idź na studia, przecież nikt Cię nie zmusi zrób kurs, który przygotuje Cię do konkretnej pracy i tyle

nie nudz tylko zapisz sie na jakies studia i je skoncz

albo studium chociac dwuletnie to szybko przeleci tylko cos innego niz studium wyszywania i recznego dziergania

ukonczone studia nie zapewnia ci obycia, inteligencji, elokwencji czy wiedzy na temat tego co sie dzieje na swiecie teraz w sferze polityki, gospodarki, prawa, fizyki, medycyny itp. ja znam wiele osob po studiach, gdzie zawsze dostawaly stypendium naukowe, jechaly na 5kach, magisterki itp a o niczym z nimi nie pogadasz, ba ! czasami jak cos powiedza to nie wie gdzie oczy podziac, bo jak ktos ich nie zna to powie, ze to ograniczone zacofane jretynki jak nic :O

studia poszerzaja wiedze ale nawet nie o to chodzi obywasz sie z ludzmi, rozmawiasz, bawisz sie, samo studiowanie to mega rozwoj, nawet jakbys potem miala siedziec w domu z dzieckiem i nie pracowac to warto zrobic przynajmniej jedne studia

Dzis mowi sie, ze kazdy ma wyzsze. No wlasnie, a ja nie mam i juz z tego powodu czuje sie gorsza. Z drugiej strony nie chce tego robic z tak glupiego powodu, ze jak kazdy ma, to ja tez musze miec. Dopadly mnie ostatnio depresyjne mysli z tym zwiazane

najbogatsi ludzie swiata nie mili wyzszego i co? ludzie z wyzszym jak tępi to pracują na kasie w markecie. sorry taka prawda.

średnie a wyższe to nie taka znowu wielka różnica wykształcenia żeby przeszkadzała-mi by nie przeszkadzała przynajmniej:) gorzej jakbyś zawodowe miała,to mogliby mieć cos przeciw

nie rob nic dla kogos, rob to co czujesz. ile masz lat? Jezeli czujesz ze nie poradzisz sobie to szkoda kasy i Twojego czasu, zrob lepeij jakis kurs, albo studium. Ostatnio widziałam tyle fajnych kierunków, a 2 latka to neiduzo. Ja jestem w trakcie magisterki, moj narzeczony ma zawodowe i co? jakos nikt mi nie mowi ze z nim jest cos nie tak.