Moi sasiedzi z gory ZA GLOSNO KOPULUJA!!!

Zalozylam wczesniej ten topik ale gdzies sie zapodzial. Wiec doradzcie co ja mam kurwa zrobic? slyszec jeki i obijanie sie lozka o sciane!!!! to czesto sie zdarza a ja przeciez nie wezwe policji! do tego facet wyglada jak narkoman i do tego agresywny a ta baba jak prostytutka. Nie nawidze ich! kurwa co za pech miec takich skurwielow za sasiadow!

:D

przyklej im do drzwi kartkę - tak wczesnym popołudniem, żeby inni ludzie idąc do domu też przeczytali... np: prosimy o nieco cichszą kopulację - wyrywani ze snu sasiedzi

ja niestety dalej muszę kopulować z pokrętłem od kaloryfera ponieważ zywego penisa nie widać na horyzoncie

Magnolia - dobre hahaha! tylko troche sie boje ze facet bedzie wiedzial ze to ja (mieszkam pod tymi debilami) wiec troche sie obawiam. Kiedys napisalam im na drzwiach huje bo robili se impreze zakrapiana z muzyka i tancami o 3h nad ranem

magnolia- super ps. ja tez mam taki problem - ale kulturalne zwrocenie uwagi dzialało 48 godzin, nawet łóżka od ściany nie odsuną ... ale z kartką ...hmmm... moze spróbuję :P

sądzę, że będziesz jedną z trzech-czterech podejrzanych - wszak bezpośrednich sąsiadów ma się zwykle więcej niż 1

Magnolia- i o to chodzi tez ze ja niedawno sie tu wprowadzilam a sasiedzi z reguly sie znaja. Jesli nikt do tej pory nie reagowal a tu nagle (z chwila mojego pojawienia sie) : nagle chuje na drzwiach mazakiem wodoodpornym, potem bedzie ta karteczka...Boje sie tego faceta bo wyglada jak zbir. Na dodatek mam kota ktory sobie spaceruje na podescie (mieszkam na 1 pietrze) ja zreszta tez i jak kiedys spadnie mi doniczka na glowe a kot nagle zachoruje to tylko ja bede wiedziala ze to nie przypadek

A my kiedyś nocowaliśmy u znajomego. Oczywiście w nocy kochaliśmy się. A na drugi dzień rano dziecko zza ściany spytało żony znajomego: Ciociu dlaczego ktoś tak płakał wczoraj w nocy? :-D :-D :-D :-D :-D Mieliśmy ubaw, zwłaszcza, że jego żona taka bardziej święto.jebliwa była :-D