Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tyska123

wpadka kontrolowana

Polecane posty

Gość kikusia malutka
heh mialam nadzieje, ze pogadamy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyska123
jak zrobić wpadke kontrolowaną? Dziurawe prezerwatywy to jeden sposób, chociaz brzmi troche dziecinnie i głupio ;/ W naszym przypadku w dni niepłodne kochamy się bez zabezpieczenia, a dni płodne i niepłodne ja liczę, więc tutaj jeszcze mogę cos ściemnić ;) Zebysmy się kochali bez zabezpieczenia do końca w czasie dni płodnych. A co do twojej sytuacji to wydaje mi się że twojemu mężowi juz po prostu znudziło sie zasatanawianie sie czy już starać się o dzidziusia czy jeszcze poczekać. Weż sprawy w swoje ręce. Jak będziesz czekac póki on znowu powie żeby zaczac starania to może sporo czasu minac. Poza tym przeciez wyraził jasno chęć posiadania drugiego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyska123
poza tym juz nawet zrobiliście pierwszy krok - odstawiłaś tabletki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikusia malutka
ja dopiero tabletki odstawilam miesiac temu i nie mialam jeszcze po nich okresu, wiec trudno stwierdzic, kiedy mam plodne kiedy nie. objawowo chyba juz mialam jesli oczywiscie tabletki mi nic nie rozregulowaly. zanim wszystko woci mi do normy minie kolejne 2 - 3 miesiace. ale masz racje, w sumie i on tego chce, i ja:)wiec po co w ogole jakies gierki, powinnismy przestac sie zabezpieczac i do dziela:D heh, latwo powiedziec, trudniej zrobic........:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieeeeeeeddd
ale porąbane baby, kombinowana wpadka, wcale nie zdziwiłabym się jak byś została sama. Nie szkodzi, że mąż, mąż też ma prawo decydowac czy chce dziecko. Jak tak chcesz się na siłe czymś opiekowac to weż sobie pieska a nie wrabiaj kogoś w dziecko. To za poważna sprawa. Mam sąsiadkę, ktora wrobiła i co, została sama z trójką dzieci, bo pierwsze z zonatym, myślała, ze drugi usidlony będzie z nią siedział. Teraz jęczy jak jej cięzko, jak nie ma pieniędzy na zycie.Ma to co chciala. Szkoda tylko dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyska123
po co wogóle takie osoby jak "chcę się kłócić" wypowiadaja się na forach skoro do dyskusji nic to nie wnosi? Owszem, etmaty też nie są czasami najmądrzejsze, ale to nie znaczy ze trzeba od razu przeklinać, wyzywac innych albo pisać głupoty ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyska123
pojawili sie podszywacze wiec chyba czas konczyc temat. tym ktorzy traktuja serio pytania dziękuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyska123
próbuję się wykręcać podszywaczami, ale uwierzcie - ja naprawdę sram na zielono i chciałabym poważnie o tym porozmawiać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość precz z nimiiiiiii
takie kobiety co same decyduja o posiadaniu dziecka winno się zamykać się w psychiatryku, ponieważ to sa kobiety, które wymagają leczenia ponieważ krzywdza dziecko i ojca dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyska123
;) ktos jeszcze może się wypowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejkaaaa
a gdzie twoje sumienie. Osobie którą się kocha tak się nie robi. Znam taką kobietę co tak zrobiła i została teraz sama z dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikusia malutka
no my juz zdecydowalismy ze nie kupujemy nastepnego opakowania gumek;)konczymy to co jest i do dziela!:D juz sie nie moge doczekac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyska123
kikusia malutka - gratulacje w podjęciu decyzji. super ;) Mam nadzieję ze juz wkrotce beda dwie kreski na tescie a wy będziecie szczesliwymi rodzicami ;) My stwierdzilismy ze odstawiamy całkowicie zabezpieczenia od nowego roku, póki co jednak ta niepewna sytuacja finansowa.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyska123
uupppppp!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to byla niedziela...mialam chyba owulacje nie pozwolilam mu zalozyc gumy,ledwo zdazyl wyjsc:P w ostatniej chwili wyszedl i trysnal na moja noge,ciekawe czy mu czego wczesniej nie skaplo do srodka. czy to specjalnie? przeciez wiem ze i tak zostane samam zreszta najprawdopodobnej si enie uda dowiem sie za dwa tygodnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikusia malutka
witam:)wypowiadalam sie w tym temacie, ale w gruncie rzeczy nic nie zdzialalismy;)potem znowu zaczelismy ubierac gumki, dwa razy gume dziurawilam - nic nie wyszlo. raz chcemy, raz nie chcemy... cykle mi sie uregulowaly i mam dzisiaj 8 dzien cyklu przy cyklach 27-dniowych... zamierzam dzis cos zakombinowac:Dtym bardziej, ze moj niezdecydowany mezulek znowu zaczyna marudzic, ze chcialby coreczke...;) ciekawa jestem co u autorki?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do autorki: Moim zdaniem, nie powinnas tak "go łapac" (ale oczywiscie to Twoj wybór, ja bym tak nie chciala) Jezeli Twoja syt. finansowa nie jest super, to tym bardziej powinnas poczakac... chyba wazniejsze jest to,zeby Twoje malenstwo potem miało wszystko co mu bedzie potrzebne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabbbbkoooo
Gdyby moj maz nie zaryzykowal kilka lat temu to spodziewalibysmy sie dopiero pierwszego dziecka, na poczatku bylam wsciekla jak nie wiem, ale nie zaluje bo dzieki temu mamy super synka. Jak sie planuje to nigdy nie jest odpowiedni czas, zawsze cos stoi na przeszkodzie, a jak juz dziecko w drodze to sie o tym nie mysli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×