żałuję że mam męża

Zaraz zaraz Jessy Ja tu czegoś nie rozumiem. To znaczy że należy kochać i szanować żonę ktora zajmuje się domem, dziećmi, praniem, sprzątaniem, gotowaniem, zakupami, i do tego pracuje na 2 etaty, a taką która nie pracuje już się nie kocha i należy ją gnębić, wyzywać i spać nawet w osobnym pokoju??? Co ta biedna kobieta mu takiego zrobiła??? Poza tym on jej nie wygania do pracy, nie próbuje jej powiedzieć że maja za mało kasy i dobrze by było żeby poszła już do pracy, ani nawet nie porusza tego tematu, ani nie jest dla niej mężem skoro śpi w innym pokoju ani kochankiem! On ją gnębi psychicznie!!! Nie widzisz tego???

nigdzie nie napisałam ze nalezy kochać tylko taką \"superwoman\" jak ja:)) to po pierwsze a po drugie gnebi ją bo ma inną zapewne. A po trzecie- to że jest wszystko naj u mnie to moja sprawa i komentarze zazdrosnych babsztyli nie mogacych się wyzbyć nadmiaru kilogramow po ciąży sa zbedne.

do autorki... wybacz ale twoj maz to palant... ja bym przestala mu gotowac prac jego rzeczy itp.. zajmowałabym sie tylko Maleństwem i soba .. albo zabrałabym maluszka i wyjechała nie wiem do rodziny na jakichs czas ... niech sobie mieszka sam jak tak uwaza... jesooo co za typ przebrzydły..... nie smuc sie tylko... glowa do gory pozdrawiam cie:)

Dzięki za pocieszenie ale mi nic już chyba nie pomoże muszę się pogodzić z tym że będzie tak wyglądała reszta moich dni w tym życiu. Dziś jestem chora mam 39 stopni gorączki a mój mąż nawet przez chwilę nie może zająć się małą, tylko jeszcze do niej mówi jaka to mamusia jest niedobra i zła. NIENAWIDZE GO

wyprowadź się do mamy. Zostaw tego palanta. On nigdy sie nie poprawi, wręcz przeciwnie - będzie gorzej. W dodatku jesteś od niego uzależniona, nie tylko finansowo. Wyobraź sobie przecież będziesz wkrótce potrzebować np butów nowych na zimę czy kurtki.... i co będziesz sie go prosiła skoro on cię juz od darmozjada wyzywa? Z moim mężem ustaliliśmy, że on pracuje a ja zajmuję się domem i dzieckiem. Jestem jeszcze w ciąży, wszystko niby ok ale trochę żałuję że podjęliśmy taką decyzję. Współczuję ci bardzo. Twoja sytuacja przypomina mi życie mojej przyjaciólki... w czerwcu byłam świadkiem na jej sprawie rozwodowej. Przemyśl to kochana. Ważne abyś miała wsparcie w kimś bliskim. Na początku będzie trudno ale zobaczysz staniesz na nogi! głowa do góry!

Daj mi jego numer sama do niego zadzwonie i mu ustawie w głowie pewne rzeczy bo zaraz pęknę z wściekłości!!!!!!!!! Co za pacan. Pewnie nie masz siły teraz z nim walczyć, bo jesteś w pół przytomna, ale ja bym nie wytrzymała....... kazałabym mu sie spakować. Jestem zbyt impulsywna, czasem mowię za dużo może, ale za taki tekst kileś by fruuuuuwał. Mój juz kilka razy fruwał, może nie za takie, za inne rzeczy, ja siedziałam w dniu porodu w domu, a on pojechał sobie na zabawe. Najpierw mnie szukał, jak znalazł zabrał do domu, w aucie mu postawiłam swoje krótkie warunki, a po rozmowie odeszły mi wody, hehe i zawiózł mnie do szpitala. Ale dzisiaj czy się z tym zgadza czy nie, nie bawi się już sam, nie zostawia mnie w chwilach gdy go potrzebuję. U mnie jest krótka piłka. Kochasz-to kochaj prawdziwie, nie kochasz, to wypad, nie mam już czasu na sentymenty. Ogólnie uważam że jesteśmy udanym związkiem, ale musiałam jasno określić kilka podstawowych reguł. I wiele załatwiam rozmową.

widziały gały co brały

wiesz co ci powiem? masz typowa postawe ofiary : poswiecasz sie, cierpisz w milczeniu, to wlasnie prowokuje go do takiego zahcowania jakbys byla silna, stanowcza kobieta- rzedzila w domu - sznowalby cie .. a tak sam nie wie jak z toba postepowac wiec cie gnoi dalas sobie wejsc na glowe kto wie: moze ma babe na boku ?

a skąd wiesz, ze ma babę, a może pedzio o ma faceta na boku. Żonę ma tylko dla zmylenia przeciwnika.

na pewno ma kochankę, klasycznie sie zachowuje, z tego co opisywały na kafe zdradzone.

Kochane Mamcie! powstał portal specjalnie dla rodziców mojmalec.pl ogromnie polecam bo można wrzucać fotki naszych pociech za darmo bez limitu, dodawać ogłoszenia i najfajniejsze - stworzyć pamiętnik naszych skarbów:) zalogujcie się i chwalcie się swoimi szczęściami!:)

Co za frajer!! Spakuj siebie i dziecko i zostaw kretyna skoro mu tak zle z Toba nie mecz sie lepsza mama samotna niz nieszczesliwa przeciez Twoja córka powoli zaczyna rozumiec co sie wokól niej dzieje jak on do niej takie teksty moze mówic to jest chore dla mnie to jest patologia , wypaczenie i obciazenie dla dziecka zycie w takim zwiazku .. Ja bym sie spakowała albo jego i wypad !!! A potem bym mu dowaliła takie alimenty ze by sie w papciach nie zmiescił wez sobie nagraj kilka jego takich wypowiedzi i pokaz je w sadzie rodzinnym to mu prawa do dziecka odbiora!!! Co za frajer !!! Kobieto ogarnij sie zostaw frajera przeciez na swiecie jest wielu facetów którzy beda Cie lepiej traktowali !!! MASAKRA