dlaczego oni mnie lubią?

mimo mojego charakteru mam wielu znajomych i osoby, które mozna nazwac przyjaciółmi. Dlaczego mnie to dziwi? Bo sama jestem dziwna, nie lubie siebie,mam 'inne' poczucie humoru, 9/10 mojego zycia jestem zamulona, cicha i spokojna, poprostu nudna. A jednak ludzie mnie lubią, chcą sie ze mna spotykac, a kurde nie wiem czemu. Nic im nie daje, jakby co;]

strasznie zarozumiale to zabrzmiało - nie jesteś przypadkiem zapatrzona w siebie - co to nie ja

to prawie jakby o mnie.........:)

człowieku, pisze ci ze siebie nie lubie, ze jestem nudna i zamulona, a ty mi wyjezdzasz z tekstem ze jestem zbyt zapatrzona w siebie...dziecko, co ćpałaś??

pewnie masz na imie ania

a nie bo Goska:P

kłamiesz

nie kłamie, nie mam ci jak udowodnic ze ja to ja, wiec to olewam pewnie duzo na tym swiecie nudnych ludzi^^ a czemu ci kogos w sumie przypominam? tez taki głupi?:D

mnie tez lubią ale nie mam odwagi zapytać za co.....

ale w sumie pomyliłem sie bo niedokładnie przeczytałem twój 1 post sory

hmmm...to ja sie czasami czuje głupkowato, jestem niezyciowa, sama gdybym spotkała takie osoby jak ja to bym je omijała szerokim kołem, a ktos mnie lubi! i tych ktiosiów nie jest tak bardzo mało...i nie wiem za co. jestem zbyt szczera, az do bólu (jesli wg chce mi sie odezwac, bo wiekszosc czasu nic nie mówie), czesto chamska i co we mnie najgorsze -zamuleniec totalny;/ Tez sie troche wstydze spytac za co mnie wg lubią.

mam znajomego ktorego krytykuje na kazdym kroku pod kazdym wzgledem (nie przepadam za nim :o ) a on dzisiaj zaprosil mnie na swoje imieniny :o jego nic nie rusza kiedys mu przygadalam i wszyscy mysleli ze sie przestanie odzywac po czym po kilku dniach juz przylazl :o

tez tego nie rozumiem, jestem wredna i do bólu chamska, a oni mnie lubia:D:O kurde, moze przyciagam??:D