Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zezowateszczescie

czy jest jeszcze coś do uratowania??

Polecane posty

Gość zezowateszczescie

chcialabym sie was poradzic bo sama juz nie wiem co myslec, z moze wiem tylko nie dopuszczam tego do siebie... po 4 miesiacach moj chlopak ni stad ni z owad powiedzial mi ze nie jest gotowy na staly zwiazek, przyznam ze zszokowalo mnie to poniewaz swietnie sie dogadywalismy nie bylo zadnych klotni, zadnych sygnalow ktore by wskazywaly na cos takiego..powiedzialam mu ze skoro tego chce to trudno ze tak wybral itp i zeby sie do mnie nie odzywal bo tak bedzie mi lepiej zapomniec, ale on teraz ciagle pisze do mnie na gg i nie wiem jak sie zachowac czy zerwac absolutnie kontakt czy pisac z nim ze moze kiedys zrozumie ze popelnil blad konkrety: chlopak mieszka 250 km ode mnie widzielismy sie rzadko srednio 1-2 razy wmiesiacu po pare calych dni i nocy (bez seksu) wczoraj jak go pytalam czy mam na niego czekac a on do mnie ze moze mi sie trafi ktos lepszy ze ja go w zsadzie nie znam ze znam go tylko z przyjazdow i ze on nie jest dobrym czlowiekiem bo moja rodzine poznal i bardzo ich polubil a ja bym jego rodziny nie polubila bo on mieszka z ojcem pijakiem jest biedbny itp aledl amnie to nie jest wazne!! mysle ze moze on boi sie ze nic mi nie moze zaoferowac sama nie wiem co mam myslec wiem jedno ze to pozradny chlopak i zalezy mi na nim ale on chyba widzi w sobie same zle rzeczy raz pisze mi ze nie chce mnie strcic a drugi raz ze dla niego za szybko ze ciagle mysli o tej sytuacji ze jest mu ciezko itp ja nie wiem czy mam sie ludzic ze on zmieni zdanie, co moge zrobic? a moze poprostu on mnie nie chce.. nie wiem co mam myslec..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zezowateszczescie
odpiszcie cos prosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejbisi
Wiesz co on ma problemy ze sobą i swoją psychiką. Wszystko zalezy od Ciebie czy chce Ci sie probowac nad nim popracowac, moze jakos mu pomóc czy wolisz znalezc sobie kogos mniej poplątanego emocjonalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zezowateszczescie
chce mi sie probowac, ale na odleglosc to jest dosc trudne moze jakbym zerwala kontakt cos by w nim pękło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cos fajnego
hej z tego co piszesz wynika że chłpak ma ze sobą problem, nie potrafi się zdeklarować,ciągle zmienia zdanie,robi cie mętlik w głowie powinniście uczciwie porozmawiać ,ale nie przez gg. ponieważ jeśli myślicie o sobie poważnie to spotkajcie się w realnym świecie, to okazja do tego aby szczerze porozmawiać i wujaśnić pewne rzeczy, a tak poza tym możecie się zobaczyć,z ekranu monitora trudno jest wyczytać ludzkie emocje, z twarzy łatwiej. tak wogle to kobietki mają coś cudownego intuicję,w takiej szczerej rozmowie możesz wiele wyczytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zezowateszczescie
wiem intuicja ale ja z reguly zakladam najgorsze obcje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cos fajnego
ja również do mojego(obecnie 3 lata po ślubie i 3 lata dojazdów męża) dojeżdżałam i to nie mało bo 200km,co tydzień dla nas spotkania -rzecz świeta,rozmowa mogła trwać nocami i dniami,ale w cztery oczy,kiedy było coś nie tak natychmiast to widziałam. Być może faktycznie jego obawy są uzasadnione, ale nie przekonasz się dopuki niestety nie zobaczysz(nie musisz robić kontroli czy nalotu)poprostu zaproponuj mu że przyjedziesz do niego. ż tego co piszesz twój luby ma problem z samoakceptacją,i wiarą w siebie. może potrzebuje kogoś silniejszego od siebie-może to ty,napisz mu list taki prawdziwy na ładnym papierze ,z zapachem Twoich perfum, SPRÓBUJ ZROBIĆ COŚ CO POZWOLI MU POCZUĆ CIĘ CHOĆ TROCHĘ FIZYCZNIE ,COŚ CO MU CIEBIE PRZYPOMNI,JAKIŚ DETAL(TACY LUDZIE ZWRACAJĄ NA TO UWAGĘ PONIEWAŻ SĄ BARDZO WRAŻLIWI)-ROZSTANIE TO DRASTYCZNA METODA,MÓGŁBY SIĘ ZAMKNĄĆ W SOBIE JESZCZE BARDZIEJ TO TYLKO POGORSZY SPRAWĘ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cos fajnego
DLA MIŁOŚCI NIC NIE JEST TRUDNE, A PRAWDZIWYM UCZUCIOM KILOMETRY NIE STRASZNE!!! JEŚLI WAM NA SOBIE NAPRAWDĘ ZALEŻY ZACZNIJCIE PISAĆ LISTY NIE GG-TO PIĘKNA I ZAPOMNIANA PRZEZ LUDZI METODA OKAZYWANIA SOBIE UCZUĆ, A PRZY TAKICH ODLEGŁOŚCIACH (COŚ O TYM WIEM)TRUDNO O CODZIENNE SPOTKANIA,TO BARDZO WAŻNE TAKI LIST MOŻNA DOTKNĄĆ, POWĄCHAĆ MOŻNA ODCISNĄĆ NA NIM ŚLADY UST POMALOWANYCH POMADKĄ I WIELE INNYCH, NAPISAĆ WIERSZ NA LIŚCIU KTÓRY ZNALAZŁO SIĘ W WSPÓLNYM ULUBIONYM PARKU. JEST TYLE MOŻLIWOŚCI-WIĘCEJ WIARY I OPTYMIZMU:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cos fajnego
W JAKIM JESTEŚCIE WIEKU???TO BARDZO ISTOTNE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zezowateszczescie
masz racje ale my codziennie pisalismy smsy wieczorami gadalismy przez tel godzinami ale teraz on mi pisze ze nie jest gotowy i rozne takie wiec co ja moge zrobic zmusic go nie moge..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olać sikiem wzdłużnym
Olać. Jeśli koleś potrzebuje psychoterapeuty albo po prostu dojrzeć, to niech sam to załatwi, a nie marnuje komuś życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zezowateszczescie
ja 25 on 24 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zezowateszczescie
dodam jeszcze ze pytal mi sie czy juz mojej rodzinie powiedzialam o tym co zrobil, odpowiedzialam ze nie ale ze bede musiala im powiedziec w koncu ze juz nigdy nie przyjedziesz a on na to ze:dlaczego zaraz nigdy?? ze przyjedzie.... ale po co?? ja nierozumiem tego, do kolezanki 250 km jechac??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cos fajnego
JA MIAŁAM 17 LAT JAK ZACZEŁAM KURSOWAĆ CO TYDZIEŃ DO MOJEGO MĘŻA(ALE TO JA JESTEM TĄ OSOBĄ KTÓRA ZAWSZE MIAŁA O SOBIE ZŁĄ SAMOOCENĘ, TAK NAPRAWDĘ BYŁAM WZOROWĄ UCZENNICĄ,DZIŚ MAM WŁASNĄ DOBRZE PROSPERUJĄCĄ FIRMĘ,DOM I DZIĘKI NIEMU UWIERZYŁAM W SIEBIE) MÓJ MAŻ JEST O WIELE BARDZIEJ PEWNY SIEBIE,TO ON DAŁ MI SIŁE ABY UWIERZYĆ W SIEBIE,POMIMO WSZYSTKO. JEŚLI TEŻ JESTEŚ NA TYLE SILNA I GO KOCHASZ TO SPRÓBUJ, A NOŻ WIDELEC COŚ SIĘ Z TEGO URODZI TZ. MUSISZ DAĆ MU POWODY DLA KTÓRYCH WARTO, ALE NAJPIERW ZNAJDŹ JE W SOBIE SAMA:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cos fajnego
OJ KURDE !!! POWAŻNIEJSZA SPRAWA-NIE MACIE NASTU LAT!!!:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zezowateszczescie
ja myslalam zeby do niego tez jechac skoro on do mnie jeździl ale balam sie mu to zaproponowac poniewaz znam jego sytuacje mieszka z ojcem ale ma swoj pokoj, z tym ze czesto jak rozmawialismy przez tel jego ojciec wracal z pracy pijany i ja slyszlalam jego krzyk iczasem zle nazywał mojego chlopaka i nie wiem jakby to na niego wplynelo jakby przy mojej obecnosci ojciec sie tak zachowywal..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cos fajnego
W TAKIM RAZIE FACET NAPRAWDĘ MA ZE SOBĄ PROBLEM I ALBO ROZWIĄŻECIE GO WSPÓLNIE,JEŚLI NIE ON TO TY PRZYJEDŹ(JEŚLI CI ZALEŻY) I POROZMAWIAJCIE BO JEŚLI ON W TYM WIEKU NIE POTRAFI SIĘ ZDEKLAROWAĆ TO TRZEBA NIM TROSZECZKĘ POTRZEPAĆ:) ALE NIE GROŹNIE, MUSISZ MU DELIKATNIE UŚWIADOMIĆ CO STRACI WRAZ Z STRATĄ CIEBIE, ALE TY POWIONNAŚ WIEDZIEĆ I ZNAĆ NAJLEPIEJ JEGO SŁABE PUNKTY(CZYLI TO NA CZYM WAM ZALEŻAŁO, MARZENIA ITD)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cos fajnego
SPRÓBUJCIE UMÓWIĆ SIĘ W JAKIMŚ LOKALU GDZIE MOGLIBYŚCIE SPOKOJNIE POROZMAWIAĆ ,ALBO SPACER W PARKU. JEŚLI JEGO OJCIEC JEST TAK NIEMIŁY PRZEZ TELEFON W STOSUNKU DO NIEGO, TO LEPIEJ NIE PROWOKOWAĆ TAKICH SYTUACJI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zezowateszczescie
tak tylko teraz jest na 3 tygodniowej delegacji na węgrzech;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cos fajnego
OBOJE CZULIBYŚCIE SIĘ NIEKOMFORTOWO A PRZY TYM ON ODCZUWALBY PODWÓJNY DYSKOMFORT I WSTYD ZA NIETRZEŹWEGO OJCA. TWÓJ FACET MUSI CI POWIEDZIEĆ CO MU NA WĄTROBIE LEŻY!!!!!!!! JEŚLI TO Z NIEGO WYCIĄGNIESZ TO JUŻ ZYSKASZ, A POTEM SPOKOJNIE DAJ MU DYCHNĄĆ I NASTĘPNE SPOTKANIE, DAJ MU SIĘ WYGADAĆ, UKOCHAĆ I MOŻE NABIERZE WIĘCEJ PEWNOŚCI, W WŁASNE DECYZJE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cos fajnego
MUSISZ POCZEKAĆ!!! NIE REZYGNUJ JEŚLI CI ZALEŻY, HEJ A MOŻĘ WY POJECHALIBYŚCIE NA WSPÓLNĄ NIBY NIE ZOBOWIĄZUJĄCĄ WYCIECZKĘ(MOŻE ANDRZEJKOWY WYPAD)ALBO WEKEND W GÓRACH,(TANI HOTELIK WY,WYCIECZKI) PRZECIERZ NIE JESTEŚCIE JUŻ DZIEĆMI, JEST TAKA ZASADA "CO MA WIŚIEĆ NIE UTONIE" DZIEWCZYNO PRÓBUJ, WYRWI GO NA WEKEND I ZACZARUJ ,FACET MUSI WKOŃCU POWIEDZIEĆ "A ALBO B"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zezowateszczescie
a co jesli poprostu bedzie mi mowil ze nie jest gotow nie wiem co mam robic boje sie ze bede przez to cierpiala podwojnie bo juz raz b pzrezylam to co mi napisal a teraz nie chce sie znowu niepotrzebnie ludzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cos fajnego
JEŚLI SIĘ BARDZIEJ BOISZ NIŻ CHCESZ TO NIE MA SENSU, POCZEKAJ NA JEGO KROK-JEŚLI TO MIAŁOBY UMNIEJSZYĆ SIŁĘ ROZPACZY Z CZEKANIA NA ODPOWIEDŹ TAK NIEPEWNEGO FACETA -TO JUŻ TWÓJ WYBÓR. SWOJĄ DROGĄ TO JA NIE PYTAŁAM SIĘ MOJEGO MĘŻA CZY DA MI CAŁUSA-SAMA MU GO SKRADŁAM(PIERWSZEGO) I WIESZ JAK SIĘ BAŁAM -CO MI POWIE ,MOŻE WYŚMIEJE(NIE CHODZILIŚMY ZE SOBĄ (BYLIŚMY NA STOPIE BARDZO PRZYJACIELSKIEJ, I WIESZ CO ON ZROBIŁ KAZAŁ MI WEJŚĆ DO SAMOCHODU I NIC WIĘCEJ NIE POWIEDZIAŁ, A POTEM PRUŁ AUTOSTRADĄ 140 NA GODZNĘ, ZABRAŁ MNIE NAD ROZGWIEŹDZONE JEZIORO I TULIŁ DOPUKI KOMARY NIE ZACZEŁY NAM UPRZYKRZAĆ TEJ CHWILI. GDYBY NIE MÓJ DESPERACKI I ZWARIOWANY KROK-NIE BYLIBYŚMY DZIŚ RAZEM, GDYBY NIE JEGO SIŁA, JA NIE OŚMIELIŁABYM SIĘ OKAZAĆ MU JAK BARDZO MI NA NIM ZALEŻY!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zezowateszczescie
cos fajnego- trfilas na swietnego faceta a on na swietna kobiete przezylas i przezyjesz z nim wiele pieknych chwil ja jestem w stanie zawalczyc ale boje sie ze on nie ma tyle sily bo jakby mu na mnie zalezalo jakbym faktycznie byla taka dla niego jak mi pisze to by walczyl o nas;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cos fajnego
WSZYSTKO W TWOICH RĘKACH ALBO POCZEKASZ NA TO CO PRZYNIESIE LOS ,ALBO TEN LOS WEŻMIESZ W OBROTY!!! I GŁOWA DO GÓRY-SWOJĄ DROGĄ JEŚLI WAM SIĘ UDA TO BĘDZIECIE SIĘ Z TEGO ŚMIAĆ!!! JA WŁAŚNIE DZIŚ ZAKOPAŁAM KOLEJNY MAŁŻEŃSKI TOPÓR WOJENNY, A MÓWIĘ CI ŻE BYŁO CIĘŻKO, ALE KOCHAM TĄ MOJĄ SZOWINISTYCZNĄ PRZEŁĄCZARKĘ DO KANAŁÓW TV I CÓŻ,BĘDĘ GO MĘCZYĆ DO KOŃCA DNI-ALE WARTO, BO ZA KAŻDYM RAZEM JAK TYLKO NA OCZACH STAJE MI WIDMO TEGO CO MOGŁABYM STRACIĆ,TEJ PIĘKNEJ MIŁOŚCI O KTÓRĄ TYLE ZABIEGALIŚMY-TO BYŁABYM GŁUPIA NIE CHCĄC CHOĆ SPRÓBOWAĆ :)ŻYCZĘ CI POWODZENIA W PODEJMOWANIU DECYZJI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zezowateszczescie
dziekuje albo bede odwazna albo bedzie trzeb zerwac kontakt bo takie meczenie sie wzajemnie nie ma sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cos fajnego
DOBRANOC ZEZU:) I PAMIĘTAJ GŁOWA DO GÓRY,DAJ MU SZANSĘ LUB WEJŹ GO W OBROTY,JEŚLI SIĘ BOISZ CZEKAJ ,ALE CZEKANIE MI SIĘ KOJARZY Z NAJGORSZYM(JESTEM NIECIERPLIWA:) TY MUSISZ WIEDZIEĆ CZEGO CHCESZ!!!\ POWODZONKA :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×