Mam dośc takiego związku!

Jesteśmy ze sobą parę tygodni. Zawsze było nam dobrze-a może to tylko pozory? W każdym razie czułam się najszczęśliwsza kobietą na świecie :D W tym tygodniu coś się zmieniło (od wtorku) - nie widzieliśmy się juz tydzień(jedyny kontakt to parę suchych smsów),odeszła jego czułość a na te miejsce weszła oschłość oraz typ człowieka który zawsze ma racje, dziś się bawi ale sam z kumplami .Czuje się jak wrzut na dupie :( nie kontroluje jego,nie narzucam się,jak napisze smsa (jednego dziennie0to czekam caly dzień na odpowiedź,kiedy rozmawiamy przez telefon nagle musi kończyć bo zmęczony,bo śpiący itd....Mam dośc takiego życia.Jeśli ma kogoś,jeśli czuje się osaczony,jeśli....,jeśli.... to niech będzie facetem z ajjami i niech mi to powie. Nie bede błagać,nie będę bluzgać czy robić innych scen...odejdę po prostu.Chciałabym wiedzieć na czym stoję i co ja mam robić ??? Mam się ośmieszać i wysłać smsa co dalej z nami będzie czy czekać na jego ruch....dziś wątpię by się odezwał bo przecież szykuje się mega impreza.... A może nic nie robić,pocierpieć i zapomnieć?

dodam jeszcze że jak w tym tygodniu powiedziałam jak się czuje po takim jego traktowaniu to powiedział że jesteś dla niego wszystkim,ważna,ze kocha,tęskni...tylko jakoś w to już nie wieze :(

przemówią, nie od tego są

mnie sie wydaje ze to moze taki typ faceta co liczy sie dla niego jedno.. nie wiem moze sie myle nie znam go.. ale ... moim zdaniem powinnas teraz zadzwonic i powiedziec mu wszystko ...

Wedlug mnie, jemu po prostu nie zalezy. Kiedy Cie zdobyl , nieco mu sie znudziłas. Ja tak to widze.

Kochaniutka, uszy do góry.. Generalnie poradziłabym Ci szczerze z nim porozmawiać w cztery oczy. Piszesz esa czy dzwonisz i prosisz o krótkie spotkanie: "cześć możemy się spotkać, chciałabym porozmawiać, nie zajmę Ci dużo czasu, pasuje ci dziś czy jutro?" coś takiego. Broń Boże nie pisz "jak znajdziesz chwilę daj znać" bo będziesz czekać w nieskończoność. Napisz konkretny termin i pozwól mu się ustosunkować - jak mu nie pasuje napisz inny ale nie za odległy.. A na spotkaniu nie płacz, nie rób wyrzutów, nie wiń siebie ani jego po prostu spytaj "co się dzieje? czy możesz jakoś pomóc?".. Jeśli oleje twoje info o spotkaniu to olej go.. Powiem Ci, że faceci to tchórze.. Jak im coś nie pasuje to Ci tak zaczną uprzykrzać życie żebyś to Ty ich zostawiała.. Wtedy to Ty jesteś ta zła bo zostawiłaś go.. Nieważne że doprowadził Cię do ostateczności.. Nic się nie martw na zapas, może faktycznie ma jakieś kłopoty w pracy albo po prostu się pogubił.. A jak nie to nie ma co płakać.. chyba nie chciałabyś być z kimś przy kim źle się czujesz... Zasługujesz może na kogoś lepszego.. Powodzenia i będę śledzić Twoje forum w oczekiwaniu na efekty. Pozdrawiam

no dokladnie zgadzam sie ze sie znudzilas moze.. a skad wiesz co bedzie na tej imprezie moze inne dziewczyny i cie zdradzi.. dla mnie to chore.. moj nie chce chodzic na imprezy beze mnie i ja rowniez.. zwiazek to zwiazek

Nataattaaaalkakaaaaa ----Dzwoniłam do niego w czwartek.Porozmawialiśmy 3 minuty i zapytał się czy mogę zadzwonić za 10-15minut bo jest w pracy...zgodziłam się i zadzwoniłam tak jak zostało ustalone.On powiedział że nie może teraz rozmawiać.Mi może zrobiło mi ię nie fajnie zadzwoniłam po dłuższej chwili.Powiedziałam szczerze jemu jak ja się czuje on jednak zapewniał mnie o swojej miłości itd.Tylko że co innego mówi a co innego robi....

Macje racje wysyłam smsa ,zobaczymy co będzie.

oj kiciu.to oznacza koniec.nie klamie,u mnie bylo tak po miesiacu.wysylal na gg wiadomosci\"kocham,tesknie itd\" po czym uciekal i nie odpisywal.chcial mnie miec na przeczekanie...okropne

wiec na twoim miejscu powinnam zerwac.. ja bym tak zrobila nie jestescie az tak dlugo ze soba wiec bedzie ci latwiej chyba ze wolisz sie meczyc.. a jesli zrwiesz i on to zleje to nie musze tlumaczyc jak mu zalezalo ?? a jak bedzie sie staral i w ogole daj mu szanse ale powiedz ze to jedna jedyna szansa... :) zrobisz tak ? mowie ci pomoze i zobaczysz czy mu zalezy

ja nic nie mowie,ale mi zmarnowal 3 mies.wpierw nie chcial,potem jak zechcial,to nie pasowal mu moj charakter.okropne.mam dosc dzisiaj.my nawet nie bylismy ze soba,chociaz byl seks

Kurde jakie to jest upokarzające zebrać tak o smsa :D zobaczymy czy odpisze i kiedy... Przy czwartkowej rozmowie telefonicznej byłam już wszystkim tak zmęczona że powiedziałam że nie będę wiecznie na niego czekała jak ten wierny pies :D :P żebyście wiedziały jak on się zdziwił że tak jemu powiedziałam :D

na bank wrócił do ex...

nie jestes pierwsza i nie osttania zapewne to poczatek konca albo juz koniec zwiazku faceci nie maja jaj ani odwagi by powiedziec wprost ze to koniec nie pisz do niego, nie dzwon, nie narzucaj sie - jemu juz nie zalezy a jego teksty typu, ze kocha, teskni- sa raptem wyssane z palca. przykro mi

a ile ma lat ze sie tak zachowuje? moze ma ciezka prace?

a co mu napisalas w smsie teraz? napisz..

Nataattaaaalkakaaaaa -------Napisałam tak ja radziła ambaje83 czyli "cześć możemy się spotkać, chciałabym porozmawiać, nie zajmę Ci dużo czasu, pasuje ci dziś czy jutro? grymasikowa ----Ma 27 lat.Praca nie jest cięzka bo wproadza dane do kompa (w każdym razie zawsze to się chwalił jakie to ma luzy w pracy)

powinin byc dojrzaly ja bym sobie dala spokoj zobaczysz i tak sie rozleci i tak zachowaj godnosc i olej go

Wiecie co nie ma sensu. Pocierpię ale się podniosę. I tak jeszcze nie dostałam odpowiedzi na eska i pewnie nie dostane. Bo wcześniej to ledwo co dostał odemnie już odpisywał.Jest chyba gówno wart.

Czuje się jak wrzut na dupie wrzut:D? haha co to takiego:D?

bylam w identycznej sytuacji, to juz koniec zwiazku, ktos tu dobrze napisal faceci nie maja jaj zeby wprost powiedziec koniec, doprowadzaja do ostatecznosci zebys to ty zerwala, moj tak samo, opowiadal mi codziennie jak to sie zajebiscie bawil na imprezie jednej drugiej trzeciej, robil to specjalnie zebym zerwala, wlasnie nie odpisywal na eski. Ale jednoczesnie mowil ze kocha i teskni, wlasnie zeby mnie wziac moze na przetrzymanie zanim sobie nie znajdzie lepszej. Zenada. Ty miej jaja w tym zwiazku i to skoncz wreszcie ja tak zrobilam.

dziewczyny !!! nie pozwólcie sie tak traktować !! ewidentnie cie olewa a ty nie wiem na co czekasz ja bym sie nie prosila o esa ani o spotkanie jak taki zajety i nie ma czasu to krzyżyk na droge takim palantom mówi sie spadaj !!!

No i nie doczekałam się ani eska ani spotkania :D Dałam jemu krzyżyk na drogę tak więc zrywam wszystkie kontakty.Szkoda moich uczuć i czasu na palanta :D

ą ?