Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jagienka26

on nie chce slubu!

Polecane posty

Gość Jagienka26

Napewno niektóre dziewczyny skądś to znają... Jesteśmy razem prawie 2 lata, ja mam 26 on 28 l. Problem w tym że jak mu m.ówię o slubie to on zawsze znajduje jakies wymówki. Najpierw że musimy skończyć studia- skończylismy i nic. Potem że nie mamy własnego mieszkania - chcociaz on ma wielki dom, dobra pracę itp. Zaczynam podejrzewac że mnie po prostu nie kocha skoro nie chce ze mną byc na dobre i na złe, mieszkać itp.Chyba tracę z nim czas a on jest ze mną bo nie poznał jeszcze ładniejszej i lepszej ode mnie.Co robić? czekać czy rzucić w cholerę i postawic warunek???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz co a moze tak
mu wygodniej??moj brat byl z laska 2 lata a ta dziwka wpieprzyla go w ciaze i slub i jest teraz najbardziej nieszczesliwym chlopakiem pod sloncem..ale coz jest dzentelmenem i jej nie zostawi wiec slub za niedlugo on kredyt musial wziasc co nie bylo mu na reke a on ja bardzo bardzo kochal bez slubu a jak naciskalana slub to tez mial wymowki bo on poprosyu ja kochal i uwazal ze to nie jest im potrzebne bo w ta czy w ta bedzie z nia ale niestety ona nawalila.wiec nie zmuszaj chlopaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klara_joala25
no to witaj w klubie..wiek mamy zblizony...sytuacje podobna - mamy gdzi emieszkac, zarobki jakies tam sa....i dupa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klara_joala25
i tez nie wiem co dalej..nie okresla sie co do przyszlosci..a ja bym chciala dzieic miec i ile mozna czekac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klara_joala25
a mi tam nie o papier chodzi a slub jako przysiege przed Bogiem..papier bym mogla sobie w d wsadzic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz co a moze tak
polna rusalka masz racje.to tylko papiere.a jak ja slyszalam od mojej przyszlej szwagierki BO KOLEZNAKI JUZ WYSZLY ZA MAZ I SA W CIAZY to huj mnie strzelal no bo co mi kolezanki moje zycie moja sprawa i nie mam zamiaru sie na kims wzorowac.a mojego brata wpierdolila w bagno po uszy to sa wlasnie glupie laski ktore chca slubu i dzieci na sile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klara_joala25
gwarancji nie ma ale dla mnie slub ma inny wymiar po prostu nie papierowy. a wesele to dla mnie totlanie zbedna rzecz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klara_joala25
widzisz a ja nie moge pojac Twojego podejscia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagienka26
Dziewczyny Slub dla kobiety w pewnym wieku jest wazny. Jeżeli jesteś z kims dłuższy czas, kochasz go to oczywiste jest że pragniesz slubu, zapewnienia od faceta że będzie przy tobie. Szkopuł w tym że my kobiety mamy przejebane, bo nasz zegar biologiczny tyka. Ile można czekac. Nienawidze dupków którzy chodza z dziewczynai po kilka lat, wpedzają je w lata, a potem odchodzą bo poznali młodszą, ładniejszą. A ta biedna dziewczyna zostaje sama z 30 -stą na karku... Wtedy jest płaczi zgrzytanie zebów, a facet się nie przejmuje tylko obrabia nowy towar. Uważam że jak ma się po 20 lat to slub jest głupstwem i mozna jeszze poczekac, Ale jak ma sie więcej niż 25 lat i juz jakis czas jest się z daną osobą to powinno sie cos zadecydować!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościu
a ja robiłem tak samo, jak słyszałem ślub to zawsze miałem wymówkę :( zazwyczaj mówiłem ze chce za swoje i takie bardzo chuczne. i tak przez 5 lat a teraz ku**a co cam jestem!!!!!!!!!!!! kobiecie się odwidzało po tylu latach znajomości a ja żałuje ale po fakcie. Teraz wiem że jak bym ja odzyskał to slub by był za góra miesiąc!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Cwaniaczki jak i ja żal mi takich gości bo nawet nie wiedzą co ich czeka, nobo ile kobieta może czekać?? ale ja byłem głupi, właśnie taki po*****y cwaniaczek :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościu
laski kopnijcie ich w dupy i tyle. póki coś czujecie za dwa tyg czy za miesiąc będą skomleć i warować jak psy pod waszym domem, a wtedy ultimatum :) ja żałuje że ojej ukochanej nie miał kto tego doradzić :( bo teraz pewnie byli byśmy szczęśliwi razem a nie wypaleni osobno :( ślub ponoć wiele zmienia wbrew stereotypom że po ślubie to już tylko moja i mój to zmienia na lepsze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klara_joala25
nie jest tak latwo kopnac..myslle ze moj nie jest wojownikiem stwirdzilby ze jesli kopnela to pewnie juz nie kocha....no i tak sama siebie wpedzam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klara_joala25
gosciu a nie mozesz jeszcze do niej wrocic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościu
tylko jak?? robie co mogę:( wiadomo mam nadzieję ale to trwa 4 miesiąc i nic. coprawda widujemy sie nawet razem sypiamy dosyć regularnie ale na tym sie kończy z jej strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościu
to znaczy sypiamy ale bez sexu :( ona zachwuje się w stosunku do mnie jak przyjaciółka. ja 2 tyg po rozstaniu uświadomiłem sobie co i kogo straciłem :( zacząłem szaleć adorować ją zapraszać do restauracji kupować perfumy i w ogóle ale to póki co na nic. Ona mówi nie kocham cię. A kiedyś jeszcze rok temu płakała że ja nie chcę się z nia ożenić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klara_joala25
a ona nikogo nie ma? i rozstaliscie sie z powodu braku planow na przyszlosc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościu
klara_joala25 nie musi być wojownikiem wystarczy że odpowiednio to rozegrasz :) powiesz ze łzami w oczach odchodzę na zawsze tak melo dramatycznie ale z nienacka. płacz i mów że więcej tego nie wytrzymasz że latka ci lkecą a ty chcesz być szczęśliwa itd. itp. zobaczysz nawet jeśli pozwoli Ci odejść to tylko kwestja czasu jak wróci. Pamiętaj głodny samiec ;) jest gotowy na wszystko :) jak go przyciśnie to nie znajdzie dziewczyny z dnia na dzień wiec i tak wróci z podkulonym ogonem. Tylko pokaż mu uczucia "odchodząc" on musi też wiedzieć że jest nadzieja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klara_joala25
moze jak zobaczy ze sie zmieniles i ze Ci zalezy bedzie chciala wrocic do Ciebie...?..skoro traktuje Cie jak przyjaciela moze nie jest wszystko stracone.wiesz ja sie w swoim zwiazku powoli wypalam bo chcialabym miec wspolne plany co do przyszlosci a tu temat tabu.....moze ona sie w jakims stopniu wypalila i teraz potrzebuje sporo zabiegow by uwierzyc ze na serio sie zmieniles i ze zaczeles myslec powaznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościu
no Ona nie ma nikogo:) jedyny pozytywny aspekt dzięki któremu jeszcze jakos się trzymam. A rozstaliśmy się z powodu wypalenia uczucia jak to oznajmiła. jednak też powiedziała że do tego by niedoszło jak bym wcześniej ja się określił mówiła że płakała o ślub że byłem bierny i stało się. wiadomo to nie tylko ślub na takie decyzje ma wpływ wielw czynników, ale teraz wiem że po ślubie nie rozstalibyśmy się ot tak z minuty na minutę. Ślub jednak jednoczy i zobowązuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klara_joala25
chyba sobie cebule na ta okazje kupie bo ja z tych twardych sztuk nieryczacych....albo ryczacych w samotnosci... kolezanka tez mi mowila bym zrobila podobnie jak Ty piszesz wiec moze cos w tym jest...zebym to jeszcze plakala na zawolanie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klara_joala25
no tak to ja chyba rozumiem bo tez sie wypalam..kocham ale to boli ze on nie mowi nic o planach na przyszlosc.. ale jak nikogo nie ma a Ciebie traktuje jak przyjaciela to sa szanse na powrot wydaje mi sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościu
heh jesteś kobietą :) zacznij wierzyć w to co będziesz odgrywała i łzy same się cisną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klara_joala25
najwyrazniej nie kazda umie tak ladnie odgrywac :) u mnie zdolnosci aktorskie w tej kwesti marne... :D mogw w to wierzyc ale i tak sie nie rozbecze, a rozbecze sie jak wyjdzie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościu
dzięki za słowa otuchy :) plany mieliśmy ale dotyczące pracy ja w tym wszystkim w tej pogoni za kasą zapomniałem właśnie o rzeczach nie materialnych choćby o ślubie. ehhh dałem ciała :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościu
ale co wy mieszkacia razem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klara_joala25
nie nie mieszkamy razem wiec widujemy sie 2 razy w tygodniu bo praca bo cos tam.....wiec tesknie chcialabym tak razem na powaznie a tu nic....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×