Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zakochana 24

SAMOTNI - czego wam najbardziej brakuje?

Polecane posty

ale ile jest snów z których nie chcesz się obudzić::) a tu na jawie taki, zreszta co ja tu będę opowiadać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HAJK
WSPÓLNYCH WYPADÓW , SEKSU , BLISKOŚCI ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie na temat, ale z taka mala sugestia do brzydala: 1. zmień nicka, bo po zdjeciach widze,ze brzydki nie jestes 2. Usmiechnij sie!!!;) , bo \"zabijasz\" wzrokiem na tych zdjeciach:P;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale tak na powaznie to troche wiecej usmiechu nie zaszkodzi:P Nie mowie tutaj o "suszeniu zebow" non stop, ale o mine, ktora nie mowi "Odwal sie- mam kałacha w plecaku":P;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana 24
Dzięki tym, którzy odpowiedzieli na pytanie w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"SAMOTNI - czego wam najbardziej brakuje?\" biorąc pod uwagę, że zawsze byłem samotny czyli żadnych wypadów, seksu, rozmów a tym bardziej dzieci to nie wiem czy mi brakuje czegoś czego nie robiłem... chyba nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brak mi milości, szeroko pojetej milosci od zwyklych slow, krotkiego wynania \"kocham cie\" wypowiedzianego na glos, do tego radoscnego przeswiadczenia że ktos mnie kocha, brak mi serdecznosci, komplementow, uwielbienia, dotyku, wspolnych wyglupow, laskotania, wypadow na piwo, dreszczu emocji... no ale ja nie jestem oficjalnie samotna, jestem w zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana 24
Brakować może czegoś czego nigdy nie doświadczyło się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po 30tce
A JA JESTEM SAM I NIGDY NIE MIALEM DZIEWCZYNY I MI TO NIE PRZESZKADZA.KIEDYS TO OWSZEM.TERAZ MAM DOBRA PRACE ,RODZINE,PRZYJACIOL.A SMIESZNE JEST ZE OD NIEDAWNA MAM SPORE POWODZENIE U KOBIET,ALE JAKOS NIE MOGE OKAZAC KOMUS MILOSCI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana 24
''JAKOS NIE MOGE OKAZAC KOMUS MILOSCI'' dlaczego? masz blokadę ? żadna nie podoba ci się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po 30tce
PRACUJE OD PON DO SOB PO 12 GODZ,TYLKO ZAZWYCZAJ W NIEDZIELE SIE SPOTYKAM ZE ZNAJOMYMI.KIEDYS JAK MIALEM 18 LAT NIE PRACOWALEM TO MIALEM TOTALNEGO DOLA ZE JESTEM SAM I PRZEZ TO RZUCILEM TECHNIKUM BO NIECHIALO MI SIE WOGOLE UCZYC.ALE ZA 2 LAT POSZEDLEM DO ZAOCZNEJ SZKOLY TAM POZNALEM FAJNEGO KUMPLA KTORY ZALATWIL MI PRACE.WTEDY JAKOS POMALU DZIEWCZYNY MNIE JUZ NIE POCIAGAŁY.NA PEWNO WIEKSZOSC POMYSLI ZE JESTEM NP GEJ,ALE NAPEWNO NIE JESTEM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez samotna
po 30tce, jak to jest: nie chcesz miec dziewczyny, do końca zycia chcesz być sam? nie szukasz - ok, nic na siłe, ale nie pragniesz miłości ( uczucia, fizycznej bliskości)? skąd jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po 30tce
NIE CZUJE SIE SAMOTNY.PRACUJE W DUZEJ FIRMIE MAM OD GROMA PRZYJACIOL,SPOTYKAM SIE ZAROWNO Z PRZYJACIOLKAMI I PRZYJACIELAMI,OGLADAMY FILMY NA DVD PO PRACY OCZYWISCIE NIE ZAWSZE.PRAWIE W KAZDA NIEDZIELE WYCHJODZIMY NA MIASTO.A ZAZWYCZAJ TYLKO PUSTE IDIOTKI MNIE ZACZEPIAJA A DO DLATEGO ZE PEWNIE LECA NA KASE,A PO CO MI TAKA.A MOJE PRZYJACIOLKI MAJA MEZOW.I MI NIE JEST ZLE ZE TYLKO JA NIE MAM NIKOGO.TYLKO MOJEJ RODZINIE TO PRZESZKADZA.DLATEGO WSZEDLEM NA TE FORUM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez samotna
wszedłeś na forum bo rodzina ci kazała? ;) nie każdy potrafi pogodzić się z samotnością, tobie udało się, dzięki temu zapewne masz łatwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na pewno nie jest Ci zle? nie tesknisz do niczego? jezeli jestes tego pewien to gratulowac tylko ze zyjesz tak jak chcesz, serio :) ale jezeli gdzie za tym cudnym opisem iz nic Ci nie brakuje bo masz przyjaciol i prace, kryje sie tesknota za miloscia to serdecznie Ci wspolczuje, bo tracisz czas, im dalej w to zabrniesz tym trudniej bedzie Ci stworzyc kiedys dobry zwiazek.. a uwierz ze warto... Niczego Ci nie brakuje? na pweno? nie wierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×