Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Jenny_Colgan

Moja totalnie beznadziejna sytuacja

Polecane posty

Gość kasiunia2222
mezczyzni sa jak dzieci trzeba im wszystko mowic bo jak im sie niepowie to sami sie niedomysla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
facet ma racje:o najpierw sie czepiasz ze jest malo kreatywny a potem masz do niego waty ze ci nie pasuje to co wymyslil:o watpie zeby z toba wytrzymal:o bo kto by wytrzymal z osoba ktora nikogo nie potrafi doceniac:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie nie przesadzam:o poprostu taki facet jest:o zaalarmowalas mu on chcial wykazac jakas inicjatywe..nie wyszlo mu trudno ale widac juz ze z twojejs trony nie moze liczyc na nic pozytywnego z tego co napisalas jestes typem ktory tylko krytykowac potrafi....mam taka matke wiec wiem o czym mowie......i pwoeim jedno mam nadzieje ze cie w dupe kopnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tzn. Jenny wydaje mi sie, że facet kiedyś faktycznie może sie wkurzyc i odejść albo wiesz..... To, że wytrzymywał 3 lata to nie oznacza, że się kiedyś w końcu nie wkurzy, jesli faktycznie tak będziesz na niego fuczeć ciągle. Tymbardziej, że sama napisałaś, że kiedy on coś wymyslił (no ok, troche nie w pore i nie w czas) ale jednak coś zrobił. A Ty mu podcięłas skrzydła zanim wzbił się do góry. Ja wiem, że faceci czasem totalnie nie myślą, ale to tylko dlatego, że są facetami, dla nich nie istnieje problem brzydkiej cery czy wstydu z nią związanego i innych wielu problemów, o których nawet im się nie przyśni podczas gdy kobietom spędzi sen z powiek przez nie jedną noc. Wiadomo, że z czasem i po jakiejś awanturze może w końcu coś zakoduje, ale i tka nie zrozumie :) A najgorsze jest to, że nawte jak byś chciała godzinami tłumaczyc coś tma mu buczec z auchem i probować przeanalizowac o co Ci chodzi - on i tak zrozumie tylko tyle, że nawalił, jest beznadziejnym kretynem, Ty od niego wymagasz rzeczy niemozliwych blablabla. Z facetem trzeba naprawde jak z dzieckiem - niektóre sprawy przyjąć z uśmiechem na twarzy i tłumaczyć wszystko jak budowę cepa-spokojnie i opisowo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok, licze sie z tym ze mozemy sie kiedys rozstac, ale sadze ze raczej nie z takiego powodu. Nie robcie ze mnie jakiejs histeryczki, przeciez nie zrobilam mu awantury o dzisiejszy pomysl, tylko ogolnie o to ze nie ma pomyslu na nas i ciagle by siedzial w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jenny, rozstać się można nawet z powodu byle bzdury, po prostu to wszytsko się nawarstwi i której bęzie chciało wysiąść z teog pociągu nawet sama nie zauważysz kiedy coś się popsuje. Nikt nie robi z Ciebie histeryczki, ale trochę sama w tkaim świetle się pokazałaś. Ja już chyba wyczerpalam temat w Twojej kwestii, poczytaj jesczze raz to wszytsko, co zostalo Ci wczesniej odpowiedziane i tyle, bo nie wiem już czego tka właściwie od nas oczekujesz, jakiego typu porady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×