Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nikita z Sanoka

kocham go ale przestał mnie pociągac - co robić?

Polecane posty

jestem z moim facetem od 4 lat. kochamy się i planujemy ślub. jest moim najlepszym przyjacielem i zawsze sie super rozumielismy ale seks zawsze byl slaby. ostatnio zupełnie przestał mnie pociągac, straciłam ochote na jakiekolwiek zabawy z nim (nie mam też ochoty na zabawy z innymi facetami i nigdy bym go nie zdradziła!!) nie mieliśmy seksu już od prawie pół roku... nie wiem jak długo jeszcze on to wytrzyma, wiem ze bardzo cierpi ale ja nie moge sie zmusic.. co robić? bardzo się kochamy, nie dopuszczam mysli ze moglibysmy sie rozstac ale nie wiem co robic??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lisica22222
wiesz co ale ja am tak samo :( jestesmy ze soba 3 lata ( od 3 lat uprawiamy sex) i juz mi sie nudzi.on jest miom pierwszym kochankiem. I mam ochote na sex,,,ale nudzi mi sie znim....chcem czuc te motylki w brzuchu co przy naszy pierszych ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie to nie chodzi o to ze mi sie znudzilo -po prostu sex nigdy nam nie wychodzil, nigdy! nie pasujemy zupelnie do siebie w tej kwestii, a teraz juz zupelnie przestal mnie pociagac, nie chce nawet zeby mnie calowal, jakby byl moim bratem... dramat :/ a w przeciwienstwie do ciebie - to nie jest moj pierwszy facet i wiem co to znaczy dobry seks. Tobie wydaje mi sie doskwiera ciekawosc jak to jest z innym, to naturalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie jedna mala
nikita a skad wiesz ze on to wytzrymuje??zaden facet, ktory poznal smak seksu nie wytrzyma bez nieg tyle czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość what_ever
musisz włożyć trochę wysiłku w wasz sex, wizyta w sexshopie: zabawki, są gry erotyczne. a czy masturbujesz sie? czy juz nie masz ochoty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie sądze zeby mnie zdradzal, wtedy odpuscilby temat... co do seksshopow zabawek itepe to naprawde próbowalismy juz wszystkiego i nic :/ i nie zabawiam sie sama ze sobą -nawet na to stracilam ochote :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikito , naprawde jak pojdziecie do seksuologa razem lub chociaz ty sama , to po pierwsze duzo dowiesz sie o tym dlaczego i co nei dziala, po drugie prawdopodobnei metoda malych kroczkow dojdziecie do satysfakcjonujacego was obojga seksu o ile sie kochacie. Znajoma seksuolog mowi ze problemy w lozku nie zaczynaja sie w lozku prawie nigdy.... Z optymizmem zapisz sie na wizyte )POLECAM(a niskie libido moze byc spowodowane np. zle dobranymi tabletkami anty)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość what_ever
to juz chyba wizyta u seksuologa cie czeka bo jeżeli masz zamiar wyjść za faceta i sex jest do bani to nie ma to sensu na dłuższą metę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niunia, dziekuje za slowa otuchy! moze sie faktycznie zapisze do seksuologa? chociaz to brzmi jakos strasznie :/ co do mojego niskiego libido - moze faktycznie jest to jakis problem ze zdrowiem? chociaz tabletek nie biore juz od lat, ogolnie jestem zdrowa + reaguje normalnie na innych facetów, tzn pociagają mnie... tylko ten mój nie :/ cos jest nie halo z nami :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wizyta u seksuologa to nie jest nic czego by się można było bać/wstydzić. dobra wola z Twojej i z Twojego przyszłego męża strony, szczere rozmowy i na pewno się wam uda :) głowa do góry ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikita, ale do czego wlaściwie sprowadza się problem z waszym pożyciem seksualnym ? Co powoduje że jest ono nieudane ? Spróbuj precyzyjnie określić rzeczy które twój partner robi w łóżku źle i po kolei popracować z nim nad poszczególnymi zagadnieniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z tym ślubem to zły pomysł
Czy Ty na pewno jesteś tak strasznie zakochana, czy to tylko przywiązanie? No bo w końcu to już cztery lata razem, można się przywiązać. Nie wyobrażam sobie aby zakochana kobieta przez pół roku chłopa nie dopuściła, nawet nie mając ochoty, czoćby tylko po to by jemu zrobić przyjemność. Myślisz, że po ślubie to on tak się pogodzi z losem i da Ci święty spokój? Prędzej czy później zaczną się kłótnie na tym tle i się znienawidzicie. A tak nie na temat: czy ten nick to masz na cześć towarzysza Chruszczowa? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Geronimo 57
To ty go pociągnij,ja on cię nie pociąga :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam ten sam problem i nie wiem co robić gdzie szukać pomocy. Jestem z mężem 6 lat, mamy 15 miesięczne dziecko a od kilku miesięcy unikam seksu jak ognia, sporadycznie się zbiorę w sobie czuję lekkie podniecenie ale ostatnio jest bardzo źle. drażni mnie najmniejsza próba dotykania - wzdrygam się na ten dotyk, całując męża nie czuję nic i myślę sobie tylko żeby to się już skończyło. On to wszystko czuje, widzi jak ja się zachowuję i boli go to bardzo - pyta co się dzieje czy go juz nie kocham a ja nie wiem co mu powiedzieć bo kocham go bardzo ale nie czuję podniecenia - nic kompletnie :( Boję się bardzo o to co dalej będzie bo nie chcę się do niczego zmuszać, nie byłabym w stanie. Co robić? Jestem przerażona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lemurek - rozumiem cie doskonale i tez nie wiem co z tym zrobic to takie frustrujące :(( tyle ze ty juz jestes po slubie i w dodatku dziecko macie, wiec musicie nad tym pracowac - moze to tak tylko po porodzie cos nie tego z hormonami?? sama juz nie wiem... do 777-X: nasz problem precyzyjnie polega na tym ze on mnie zupelnie nie pociaga, tzn cokolwiek nie zrobi nie podnieca mnie ani troche. próbowales sie kiedys kochac z kims kto zupelnie cie nie kreci??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość what_ever
można zmuszać sie do wielu rzeczy, można i do sexu. Jezeli nie to wasz związek sie rozpadnie bo bez seksu faceta nie utrzymasz. wystarczy ze jakaś sie przy nim zakręci, która okaże troszkę zainteresowania. Pewnie wtedy zacznie cie krecic - z zazdrosci. Babki ta sa powalone nie mozna wam dopasowac - bije zle ale nie odejde bo kocham nie bije zle bo mieczak. Dobry sex to zdradzacie, zly to chcecie tak do konca zycia. Facet jest madrzejszy bo mysli tylko o sexie. Wszystko co robi przez cale zycie to zapewnia sobie dobre warunki do sexu. i najczesciej wiaze sie z przeciętnymi laskami, bo po co jesc tort z kolegami lepiej gowno samemu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mannnn
4 lata bycia razem, co wy jesteście niemowami !!!! Jest problem to trzeba go rozwiązać pogadaj z nim, powiedz czego oczekujesz w łóżku, jakie masz fantazje. No jak dzieci !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikito, myślę że w tej sytuacji ślub z tym chłopakiem jest złym pomysłem. Lepiej będzie jeżeli się rozstaniecie. Chyba że wolisz przedłużać obecną sytuację, ale to moim zdaniem nie rozwiążę problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chce ciebie rozczarowywac ,ale to nie jest powodem twoje małe libido tylko ,bo podniecają ciebie faceci i masz w podswiadomości potrzeby seksualne tylko twoj partner.Musisz z nim skonczyc i to defintywnie ,szkoda marnowac przyjemności zycia bez seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem juz ze slub w tym momencie to nie jest dobry pomysl.. moze nawet trzeba sie rozstac, juz nawet z nim o tym rozmawialam, ale on nie przyjmuje tego do wiadomosci, mysli ze zartuję i że mi przejdzie. nie wiem co robic :( poza tym mysląc o zerwaniu mam wyrzuty sumienia - no bo wiadomo ze nie ma facetów idealnych i milosc rzadko sie zdarza, a tu chce porzucic kochajacego wspanialego faceta z powodu jednego minusa..... nie wiem... mam 27 lat, jaka jest szansa ze znajde jeszcze kogos kto bedzie mnie tak kochal z wzajemnoscia i jeszcze bedzie nam bosko w łóżku?? wiem ze tego typu myslenie nie jest powodem zeby trwac w nie udanym zwiazku, ale prawda jest taka ze zyjemy w swiecie samych par i małżenstw, wszyscy ludzie których znam są po slubie albo w parach, bycie nagle znów samemu graniczy z byciem niepelnosprawnym w tym społeczenstwie. dlatego tak trudno mi podjąc decyzje o odejsciu tylko z powodu seksu.... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olejek do opalania
Mam podobnie. Mam dobrego faceta ale nie pociąga mnie wola. Seksu nie uprawiamy bo nie mam ochoty, zreszta on w pieszczotach jest do niczego wiec seksu juz mi sie nie chce. On nawet nie nalega w ogole dlatego tak se zyjemy. Bez sensu. On mnie kocha, ja jego wlasnie nie wiem czy kocham, bo niby jest mi z nim dobrze a brakuje mi tego czegos co by mnie do niego ciągnęło. On jest szczesliwy, ja raczej nie, ale nie chce go zostawic bo drugi taki mi sie moze nie trafić. Jest zaradny, dobry, troskliwy, czuły itd. Ale to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olejek do opalania
Aha, też planujemy ślub, ma mi sie wkrótce oswiadczyc. A w głebi duszy chyba tego nie chce. Zrujnowalabym mu życie gdybym odeszła bo on wszystko robi z myśla o mnie, planuje przyszłość. A ja jestem strasznie niezaradana, niesmiala, nie poradze sobie sama :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olejek do opalania - a nie sądzisz ze w ten sposob mozna sobie jednak zmarnowac zycie z niewlasciwą osobą?? ja tego sie boje jednak... czy zamierzasz z nim byc az trafi ci sie cos lepszego, bardziej namietnego i wtedy go rzucisz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem co myślę o tym
Oj, coś mi się wydaję że To nie miłość z Twojej strony tylko strach że zostaniesz sama! Czy Ty chcesz wziąć ślub dla znajomych? Bo co ludzie powiedzą? W końcu jemu też zniszczysz życie. Chyba już lepiej być tym "niepełnosprawnym".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olejek do opalania
Ale trudno powiedzieć czy to jest ta właściwa czy nie. Nie ma ideałów. Wiem, ze w przyszłości z jednej strony bedzie mi z nim dobrze, a z drugiej źle. Mowilam mu nie raz ze przez to co czuje ( czyli, ze ni jestem bardzo zakochana) to mozemy byc w przyszlosci nieszczesliwi oboje. Ale on nie przyjmuje tego do wiadomosci. Prosi tylko, zebym mu sie całkiem oddała, zebym nie odtracala tej miłośći bo nikt lepszy mi sie nie trafi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×