Czy wiek ma znaczenie?

Czy byłoby coś niemądrego w tym, żeby studiować nie w wieku 19-24 lata, tylko 25-30 lat? Mam konkretnie na myśli sytuację rozpoczęcia drugich studiów, bo właśnie kończę pierwsze. Z tego co mi się obiło o uszy, większość ludzi uważa, że to zły pomysł studiować w tym wieku. Ale w zasadzie dlaczego?

no ale chyba zaocznie ??? bo mając 25-30 lat i być na dziennych narażając rodziców na koszty utrzymania to przegięcie

ja zaczelam drugi kierunek po 3 roku pierwszego. coz moge owiedziec? glowka juz nie jest taka chlonna. chcialoby sie porobic inne rzeczy niz siedziec w ksiazkach. nie moge sobie pozwoilic na podjecie jakiejsc sensownej pracy i musze zyc z 700 zl stypendium...

Ja mam prawie 40, studiuję na dziennych,kasę mam własną,głowa pracuje lepiej niż kiedyś - bo wiem, jak się uczyć - a co inni myśla - to mi zwisa!

--->nie ma znaczenia A skąd masz własne pieniądze? ---> anuleczkaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa A jeśli moi rodzice są bogaci i nie jest to dla nich dużym obciążeniem?

Może i finansowo nie będzie to dla nich trudne... ale wyobraź sobie, że jesteś do 30 roku życia na studiach, potem je kończysz i masz zerowe doświadczenie zawodowe. Oj trudno Ci będzie wtedy dobrą pracę znaleźć, nawet mając 10 fakultetów

Ja po prostu uważam, że jednak ten kierunek, który studiuję nie ma przyszłości. Jest za to inny kierunek, który też mnie interesuje, tylko kiedyś myślałem, że sobie nie poradzę a teraz myślę, że to kwestia podejścia. Poza tym po tym drugim kierunku można znaleźć pracę

---->anuleczkaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa Masz na myśli, że trudniej jest znaleźć taką samą pracę tak samo wykształconemu i bez doświadczenia 30 latkowi niż 25 latkowi czy chodzi ci o to, że praca która będzie satysfakcjonująca dla 25 latka jest kiepską pracą dla 30 latka?

To idź na ten drugi kierunek ale w miedzy czasie radzę zacząć też pracować. Choćby dorywczo... powodzenia

Ok ale odpowiedz na moje pytanie. Bo ja nie rozumiem, czemu sama różnica 5 lat miałaby robić różnice w znalezieniu pracy

Powiedzcie czy sam fakt posiadania 30 lat a nie 25 utrudnia znalezienie takiej samej pracy?

Przez tyle lat dorobiłam się. Wcześniej nie miałam możliwości nauki, a zawsze chciałam. Inna rzecz, że nie zależy mi na pracy po studiach - z tym może być ciężko, ale z drugiej strony.... Wszystko można! I nigdy nie jest za późno!

mam kilku znajomych co zaczeli studiowac grubo po 30stce i uwazaja,ze bylo im latwiej. po pierwsze studjujesz to co cie interesuje!!! a nie z przymusu bo musisz studiowac :) jestes powazniejszy rozsadniejszy i nie robisz glupstw...wiec i latwiej sie skupic na wielu rzeczach :) nie powinienes patrze na innych a na siebie! to nie inni zyja twoim zyciem! zycie masz tylko jedno - rob to co sprawi ci przyjemnosc!

A co ma wiek do checi...? ludzie studiuja czasem i po 40 stce i nie robia z tego takiej afery jak ty----